Kategoria: Mitologia

Eurydyka w piekle

Na melodię uschniętego fiołka i zwiędłej konwalii Kadr z filmu „French Cancan” Oczywistość wzgardzona Mało jest poważnych ról dla aktorek, chyba że zagrałyby w taniej rozrywce. Lecz im dłuższy staż, tym trudniej przecisnąć się przez coraz węższy prześwit. Na salonach błyskają prostymi zębami i opalonymi udami tylko te zdrowe i jędrne. Wciąż atrakcyjne damy skusiłyby […]

Trolle – od olbrzymów do Muminków

  Trolle umieją wywęszyć tęczę. Trolle umieją wywęszyć gwiazdy (…). Trolle czują woń snów, które śniłeś, nim jeszcze przyszedłeś na świat. (Neil Gaiman „Trollowy most”) Trolle to jedne z najbardziej znanych istot wywodzących się z mitologii skandynawskiej. Pamięć o nich przetrwała do dziś. Islandia jest nawet nazywana wyspą trolli, gdyż zachowały się tam niezliczone opowieści […]

Mit w rzeczywistości i skandal iluzji

  Niechaj ów dzień, który ma władzę tylko nad moim ciałem, zakończy, kiedy zechce, niepewny bieg mego życia. Jednak lepsza część mego ja wzniesie się wysoko ponad gwiazdy. Owidiusz Niewiedza Kiedy czegoś nie rozumiem, zwykle to odrzucam, podważając przy tym wiarygodność przekazu, a nawet samego autora. Ta ludzka tendencja najprawdopodobniej wynika z instynktu samoobrony, lecz […]

Leszek Paweł Słupecki „Wróżby i wyrocznie pogańskich Skandynawów”

Pragnienie poznania tajemnic przyszłości towarzyszy człowiekowi właściwie od zawsze. W dawnych czasach wróżby i wyrocznie odgrywały znacznie większą rolę niż współcześnie, gdyż decydowały nie tylko o losach jednostki, ale i całego społeczeństwa. Za ich pomocą próbowano poznać odpowiedzi na tak kluczowe pytania jak sukces planowanej wyprawy wojennej czy tegoroczne plony. Leszek Paweł Słupecki, profesor Instytutu […]

Dziwnie się plecie

Ta droga wiedzie przez zdradę Jazona, nieprzyzwoitość Byblidy i przez dramat Ifis. Anzelm Feuerbach „Medea” Fiasko wyprawy po złote runo Wypłynęłam z Argonautami na jednej nawie z portu Jolkos w Tesalii. Argonauci opłynęli całą kulę ziemską, dzięki czarom Medei zdobyli złote runo, by w końcu zacumować w tym samym porcie, z którego wyruszyli ku przygodom. […]