Kategoria: Creative writing

Ślęża

Drzewa szumiały, śpiewając swą uroczystą pieśń. Wiatr świstał w ich koronach, nadając ogólnemu klimatowi dość posępny nastój. Wysokie i cienkie niczym włócznie, pnie sosen kołysały się w jego porywach. Gdzieniegdzie stęknęła z lamentem sosna, uginając się pod naporem powietrznego przeciwnika. Ścieżka pogrążona była w mroku, gdyż księżyc był zasłonięty całunem chmur. Lasy w puszczach miały […]

Surowica

Jako mały chłopiec Iwan Pietruczuk nie przypominał nikogo i niczego. On po prostu był, zawieszony gdzieś między wczoraj a dzisiaj, teraz a kiedy indziej, dobrze a źle, między szczęściem a nieszczęśliwością. Chociaż zachowywał się na co dzień normalnie, miał kolegów, z którymi grał w piłkę, w nocy w samotności czytał z zapartym tchem pod kołdrą […]

Uwięzienie Fenrisa

Odyn schylił się pod poskręcanymi korzeniami Yggdrasila, przechodząc na znaną sobie ścieżkę. Kosmiczne drzewo skryło go pod sobą, otulając boską postać półmrokiem. Jednooki pan Asów szedł spiesznym krokiem, mars na jego czole zdradzał jakowąś troskę. Srebrne źródło o zimnej, jasnej wodzie było coraz bliżej, słyszał już jego szept. Miał nadzieję, że Mimir zechce dzisiaj rozwiać […]

Życzenie czyli sześć opowieści dżinna

Nie ma gorszego miejsca na świecie niż plac targowy w upalny dzień. Żar lejący się z nieba wprost na nieszczęsne głowy handlarzy, upchanych w byle jak skleconych kramach jeden obok drugiego, smród potu i krzyki targujących się o każdy grosz kupujących czynią z targowiska prawdziwe piekło na ziemi. Nieuważni i delikatni zostają zadeptani przez tych, […]

Elfie wakacje – Katarzyna Gdynia

Opowiadanie wyróżnione przez Martynę Raduchowską. Przybyli go pożegnać. Smukła postać księcia stała nieco z przodu, górując nad zgromadzonym dworem i strażą przyboczną, otaczającą władcę ciasnym półkolem. – Zasłużyłeś sobie na odpoczynek- przemówił Eleyas chłodnym, lecz uprzejmym tonem, a jego nieskazitelne oblicze było pozbawione emocji. – Kiedy już wypoczniesz, będziemy z niecierpliwością oczekiwać twego powrotu. Pochylił […]

Elfie wakacje – V miejsce w konkursie „Elfie wakacje”

Wysoki Elf idący ścieżką był dla postronnych obserwatorów niby królewski okręt pod pełnymi żaglami. Nie szedł – żeglował przez przestrzeń, pełen mocy i obezwładniającej dumy. Zawsze z wysoko uniesionym czołem i zadartą brodą. Zawsze z roziskrzonymi blaskiem oczyma. Zawsze spoglądający z góry i wyrażający się z taką siłą, że nawet pytanie brzmiało u niego niby […]