Tag: książka

E-book czy książka?

Dziesięć lat temu chyba nikt nie spodziewał się tego, co teraz dla wielu stało się czymś oczywistym i zwyczajnym. Gdy w 2007 roku na amerykańskim rynku pojawił się Kindle, świat oszalał na punkcie E-book’ów – książek zamkniętych na małym ekranie w poręcznym urządzeniu, które zmieści się w każdej torebce, walizce czy plecaku. Urządzeniu, które może […]

Z innej bajki – Jodi Picoult

Czytanie jest jedną z najbardziej przystępnych i najprzyjemniejszych form przenoszenia się w inną rzeczywistość. Stanowi doskonałą odskocznię od codziennego życia, ucieczkę od problemów i trosk. Często zdarza się, że czytelnik tak dobrze czuje się w książkowej rzeczywistości, iż najchętniej pozostałby w niej już na stałe i przeżywał przygody razem z bohaterami. A gdyby spojrzeć na […]

PATRONAT SZUFLADY: Prawda – Michael Palin

Praca dziennikarza śledczego to zajęcie równie ciekawe, jak uciążliwe. Przekopywanie się przez niezliczone źródła, odsiewanie zbędnych informacji oraz decydowanie o tym, które z odkrytych faktów należy umieścić w tekście, to nie lada wyzwanie. Często od błędnie zinterpretowanych informacji może zależeć czyjeś życie bądź reputacja. Niestety, ale prawdziwe dziennikarstwo śledcze powoli zanika, zastępowane jest przez wyrwane […]

Fundacja Oscar – wspierając kulturę wspieramy ludzkość

Coraz mniej osób w naszym kraju ma ochotę robić coś dla wspólnego dobra. Albo po prostu dla innych. Jeszcze mniej znajdziemy dziś ludzi, pragnących bezinteresownie pomagać autorom bez niczyjego poparcia, permanentnie lekceważonym przez wielkie wydawnictwa i nie dysponującym finansami pozwalającymi na samodzielne sfinansowanie druku swoich dzieł. Nie znaczy to wszakże, że takich ludzi w ogóle […]

451 stopni Fahrenheita – Ray Bradbury i Raymond Douglas

Rzadko się zdarza aby jakaś książka powaliła mnie na kolana. Wszystkie takie przypadki mogę policzyć na palcach jednej ręki, do wyróżnionych należą: „Baltazar i Blimunda” Jose Saramago, „Nova Swing” M. Johna Harrisona oraz „Umierająca ziemia” Jacka Vance`a. Dziś śmiało mogę stwierdzić, iż do tego wąskiego grona muszę dodać książkę Raya Bradburego „451 stopni Fahrenheita”.