Tag: Holocaust

Oświęcimki – Wojciech Albiński

Bezpretensjonalne Oświęcimki wciskają w fotel. Doskonale łączą różne motywy współczesnej tożsamości z tragicznymi faktami historii. Wojciech Albiński znakomicie wpisuje się w dyskurs o „postpamięci”. Trwałe określenia, zrośnięte z historią, nagle zostają zburzone i wsadzone w szokujące zestawienia codzienności. Zacznijmy od wiersza o tytule zahaczającym o „kłamstwo oświęcimskie”, które normuje ustawa z roku 2012, zmieniona, czy […]

Moja droga przez noc (Jakob Littner)

Moja droga przez noc Jakoba Littnera to kolejne dramatyczne świadectwo Czarnych Sezonów, dokument czasu Zagłady, który, dzięki uprzejmości wydawnictwa Karta, mogłam przeczytać. Nie mam zamiaru czynić reklamy, ale gdzieś w głębi duszy uważam, że wszyscy powinni choć raz przejrzeć książkę właśnie z Karty. Niektórzy zarzucają mi, że odczuwam przyjemność, czytając o Holocauście. Zatem tu, na […]

Anja Lundholm – Wrota piekieł. Ravensbruck

Wrota piekieł. Ravensbruck Anji Lundholm to książka biograficzna, opisująca rok (od marca 1944 do kwietnia 1945) pobytu autorki w nazistowskim kobiecym obozie koncentracyjnym Ravensbruck. Czytelnikom, którzy są obeznani z tekstami dotyczącymi Holocaustu, wydawać by się mogło, że rok to właściwie niedługo (biorąc pod uwagę chociażby osadzenie Grzesiuka). Jednak to, co przeżyła bohaterka w tym krótkim czasie, może […]

Eva Mozes Kor, Lisa Rojany Bucciari – Przetrwałam. Życie ofiary Josefa Mengele

Przetrwałam. Życie ofiary Josefa Mengele Evy Mozes Kor i Lisy Rojany Buccieri to przede wszystkim kolejne świadectwo okrutnych czasów II wojny światowej. To dowód na to jak bezlitosny potrafi być człowiek dla innego człowieka. Autorka – Eva Mozes Kor – relacjonuje rok życia, który spędziła ze swoją siostrą bliźniaczką Miriam w Auschwitz. Wraz z całą […]

Ignacy Karpowicz – Sońka

Jest ze mną tak, że jak już oddam jakiemuś pisarzowi serce, to na zawsze. Tak jest z Ignacym Karpowiczem. I nie mówię tu wcale o urodzie, bo nie wiem właściwie jak wygląda (muszę „wyguglować”), chodzi mi raczej o jego zapisywanie. Pisanie Karpowicza jest ładne. Piękne słowa łączą się w piękne zdania i tworzą piękne historie. Nie […]