„Wolverine #1” Jason Aaron

Większość początkujących, młodych scenarzystów komiksowych staje przed podobnym problemem: nie mają pojęcia, jak znaleźć wydawcę, który chciałby nawiązać z nimi współpracę. To problem uniwersalny, niezależny od czasów czy miejsca. Okazuje się bowiem, że nawet tak uznani dziś scenarzyści jak Jason Aaron (autor m.in. Skalpu i Ludzi gniewu) napotkali na początku swej artystycznej drogi tę samą przeszkodę. Szczęśliwie dla Aarona w 2001 roku Marvel ogłosił konkurs młodych talentów, dzięki czemu marzenia niedoświadczonego scenarzysty wkrótce miały się spełnić. Aaron wysłał skrypt do komiksu Dobry człowiek, opowiadającego o tym, jak Wolverine postanowił pomóc na drodze pewnej kobiecie i o konsekwencjach dobrych zamiarów – zgłoszenie to zdobyło pierwszą nagrodę i ukazało się rok później, wiążąc Aarona z Domem Pomysłów oraz Rosomakiem na długie lata.

WolverineClassic1

Teraz możecie się dowiedzieć o szczegółach tej historii, a nawet poznać Dobrego człowieka, dzięki pierwszej odsłonie zbioru komiksów o Wolverinie, jakie wyszły spod pióra Aarona. Zbiór to bardzo różnorodny, bo znajdują się w nim zarówno historie krótkie, zamknięte, jak i fragmenty większych całości, których kontynuację przyniosą zapewne kolejne tomy tej specyficznej autorskiej kolekcji. Ale już w pierwszym widzimy, że Aaron potrafi zrobić z Wolverinem wiele rzeczy, ukazać go w różny sposób, jednocześnie zachowując spójny obraz tej wyrazistej przecież postaci.

WolverineClassic1_p1

Naturalnie Aaron nie stworzył Wolverine’a. Scenarzystą pracującym pierwotnie nad tą postacią był Len Wein, ale to Chris Claremont i – wizualnie – Frank Miller nadali mu obecny kształt, solowy tytuł i rodzinę X. Aaron włączył się w wielką narrację o Rosomaku dopiero dwie dekady później, kiedy postać ta zrobiła już wielką karierę. I z pokorą godną naśladowania zachował dotychczasową tradycję. Pod piórem Aarona Wolverine nie przeszedł żadnej wielkiej przemiany, żadnych drastycznych unowocześnień.

W pierwszym tomie Wolverine Jasona Aarona zobaczymy, jak Logan, znalazłszy się w trudnej sytuacji, używa głowy zamiast mięśni, dzięki czemu wydostaje się z pułapki (Facet w dziurze), jak rusza w pogoń za zmiennokształtną Mystique (Dorwać Mystique), jak rozprawia się z chińską mafią z uporem godnym Jackie Chana (Boskie przeznaczenie) czy też opowiada Spider-Manowi o swoich typowych przygodach. Przeczytamy też pierwszą część serii Wolverine: Weapon X o tytułowym militarnym eksperymencie, którego efektem jest nasz bohater i który ktoś chce powtórzyć. Mamy zatem Wolverine’a używającego mięśni i głowy, stalowych pazurów i serca. Brutalnej siły, precyzyjnej zwinności i morderczego szału jest tu oczywiście najwięcej, ale Aaron nie odmawia Rosomakowi innych atutów – po prostu trzyma się konwencji, kreśląc sylwetkę mrukliwego, zamkniętego w sobie samotnika, który tylko czasami sprawia nam jakąś niespodziankę.

WolverineClassic1_p2

Graficznie album jest zróżnicowany, ponieważ nad poszczególnymi opowieściami czy fragmentami pracowali różni artyści. W tym zróżnicowaniu utrzymany jest jednak stały poziom. Nie ma tu ilustracji zapierających dech w piersiach, ale też każdy z rysowników dobrze się spisał.

Trzeba pamiętać, że ten Wolverine nie jest liniową historią, nie układa się w całość. Stanowi mozaikowy portret tytułowego bohatera, który niektórym czytelnikom, przyzwyczajonym do bardziej tradycyjnych form wydawniczych, może wydać się chaotyczny. Jeśli jesteście fanami Logana, ten album na pewno was zainteresuje. Jeśli jednak szukacie rozrywki, inne historie o przygodach Rosomaka mogą być lepszym wyborem.

Aleksander Krukowski

Scenariusz: Jason Aaron
Rysunki: Howard Chaykin, Ron Garney, Adam Kubert, Stephen Segovia, Udon Studios
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2017
Tłumaczenie: Sebastian Smolarek
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170×260 mm
Stron: 396
Cena: 99,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328127500

About the author
Aleksander Krukowski
Literaturoznawca, krytyk literacki i tłumacz. Wytrwały recenzent książek i komiksów, publikujący w różnych zakątkach internetu. Fan Granta Morrisona, Alana Moore'a, Warrena Ellisa i Neila Gaimana, chętnie sięgający po komiksy spoza swojej strefy komfortu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *