Kto normalny zadaje sobie pytanie „co zrobiłby w takiej sytuacji miś?”. Cóż, prawdopodobnie Michael Bond (cóż za wieloznaczne nazwisko) mógłby uchodzić za wariata, gdyby nie jeden drobny szczegół. Ten Anglik powołał do życia chyba jedną z najciekawszych „misiowych” postaci w literaturze. Paddingtona.