Świąteczna instrukcja obsługi TV, cz. I

7441162.3Kiedy już znudzi się wam siedzenie przy stole i dokładanie sałatki jarzynowej. Kiedy schabik trzeba już dopychać, żeby trafił do żołądka, a w środku i tak panuje ścisk jak w autobusie jednoprzegubowym w godzinach szczytu, czas na odpuszczenie sobie nóżek w galarecie.

Pojawia się pytanie jak wypełnić czas pomiędzy schabem a galaretką? I żeby wypełnianie to nie dotyczyło już żołądka. No i żeby nie trzeba było biegać. I najlepiej poleżeć. Tak jest, poleżeć. Oto parę propozycji, które nie będą od was wymagały niczego ponadto. Wystarczy znaleźć pilot, a poniżej zamieszczam już instrukcję obsługi.

Niedziela. Dzień pierwszy, który wymaga od nas przyśpieszonego treningu intensywnej konsumpcji – tak intensywnej, by móc równie dobrze, a nawet lepiej wypaść dnia następnego. Dobrze jest więc co jakiś czas zatrząść brzuchem, żeby wszystko się tam ładnie ułożyło a przy okazji zaliczyć dzienną dawkę skurczy mięśni prostych i skośnych. Jak to zrobić najlepiej? Ano poleżeć i zdrowo się pośmiać. Pomoże nam przy tym emitowany na TVN o godzinie 17:00 „Shrek II”, a później na TVP 1 (21:25) francuski film, który oczarował szeroką publiczność na całym świecie – „Nietykalni”. Brzuszki mamy więc już z głowy.

W święta nie obędzie się bez kina patriotyczno-historycznego, bo wiadomo, że cały świat świętuje Wigilię z Kevinem, a my Polacy także każde inne święto z Kmicicem i Panem Wołodyjowskim. Rewelacyjny Mały Rycerz grany przez rewelacyjnego Tadeusza Łomnickiego wraca o godzinie 18:40 na TVP 2 oraz w licznych powtórkach dni następnych. A my leżąc, możemy sobie wyobrażać jak mógłby wyglądać pojedynek Michasia z Ketlingiem i jak osobiście udaremniamy Azji Tuhaj-Bejowiczowi porwanie fikuśnej Baśki. Na TVP Kultura rządzić będzie Andrzej Wajda. Najpierw „Przekładaniec” ze scenariuszem Stanisława Lema (18:45), następnie „Tatarak” z Krystyną Jandą (19:35), a o 21:10 „Katyń”.

Późnym wieczorem proponuję trochę kina sensacyjnego. Wzrost adrenaliny oznacza spadek kalorii. Im więcej napięcia i nerwów tym lepiej dla naszego organizmu. I może te nóżki się jeszcze zmieszczą. Wszystko zależy od Johna Travolty i Nicolasa Cage’a w thrillerze „Bez twarzy” (23:15, TVP2).

I wreszcie koniec niedzieli. Trzeba to jakoś uczcić. Mam świetną pozycję dla osób pijących i odżegnujących się od picia w święta. Wino truskawkowe. Tak jest, „Wino truskawkowe” (TVP 1, 01:15) czyli znakomite polsko-słowackie kino na podstawie „Opowieści galicyjskich” Andrzeja Stasiuka. Niech obejrzy każdy, kto chciałby poczuć klimat polskiej wsi i małych miasteczek.

Zaciekawia też tytuł „Megaszczęki kontra megamacki” („Emma podejrzewa, że megalodon, gigantyczny prehistoryczny rekin, atakuje zwierzęta i ludzi”. 23:00, Puls2), ale tego polecać nie będę. A co warto obejrzeć w świąteczny poniedziałek? O tym już później, bo teraz już naprawdę muszę pokroić sałatkę.

Ewa Jezierska

About the author
Ewa Jezierska
studentka kulturoznawstwa. Pasjonatka polskiej fantasy. Aktualnie mieszka w Warszawie, blisko nadwiślańskiej plaży, gdzie spędza swój czas wolny. Współpracuje z Księgarnią Warszawa oraz kolektywem fotograficznym Gęsia Skórka. Okazjonalna graczka Warcrafta i miłośniczka scrabbli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *