Homobiografie. Wydanie drugie, poprawione i poszerzone – Krzysztof Tomasik

homobiografie_okladkaW 2008 roku Krzysztof Tomasik wypowiedział w formie książki to, co gdzieś krążyło, funkcjonowało w formie plotki czy anegdot. Opowiedział prywatną historię szesnaściorga artystów i artystek, stawiając w centrum ich orientację seksualną. Była to pierwsza pozycja, która udowodniła to, czego wszyscy się domyślali lub wiedzieli. Biografie m.in. Iwaszkiewicza, Dąbrowskiej czy Gombrowicza zostały uzupełnione o fakty dotyczące ich relacji miłosno-erotycznych. Autora „Homobiografii” spotkała wtedy spora krytyka, która jako główny zarzut stawiała naruszanie granic prywatności. Dziś, po sześciu latach, oburzenie takie wydaje się zupełnie nie na miejscu. W tym czasie wydano sporo tekstów biograficznych, które udowodniły, że praca biografa/biografki polega właśnie na szukaniu nieoczywistości, tajemnic, traum. Współczesna biografistyka daleka jest od naiwnej narracji, pomijającej niewygodne fakty z życia bohatera czy bohaterki.

Drugie wydanie „Homobiografii”, uzupełnione i poszerzone, to przede wszystkim galeria niezwykłych postaci, osadzonych na tle Polski na przestrzeni niemal całego wieku. Pierwsza bohaterka (Maria Konopnicka) umiera bowiem w 1910 roku, a ostatni bohater (Paweł Hertz) w 2001. Tomasik maluje tu nie tylko portrety nieheteronormatywnych artystów i artystek, ale także ludzi spoza tego kręgu, m.in. lekarki Zofii Sadowskiej. Oddaje głos osobom zapomnianym, a wartym przypomnienia, ale pomija też niektóre nazwiska z wydania pierwszego, by nie powtarzać tych samych treści. Część poprzednich bohaterów i bohaterek ma uzupełnione biografie, znajdują się tu nowe informacje na ich temat.

Tomasik oddaje podmiotowość także tym żyjącym w cieniu. Idealnym przykładem jest Anna Iwaszkiewicz, która funkcjonuje głównie jako żona pisarza. Autor pokazuje jej dramat, jako osoby niespełnionej artystycznie, ale i emocjonalnie – ona także była osobą nieheteronormatywną, która – zamknięta w schemacie małżeńskim i macierzyńskim – w przeciwieństwie do swojego męża nie mogła spełniać swoich pragnień.

Tych tragicznych losów jest tutaj tyle, co bohaterów i bohaterek. Ich tożsamość seksualna jest niczym kamyk w bucie, który uwiera i nie powala na normalne funkcjonowanie. Radzą więc sobie z tym życiem „w szafie” raz lepiej, raz gorzej. Na to ich radzenie ma ogromny wpływ przede wszystkim nie tyle atmosfera polityczno-obyczajowa czy czasy, w jakich żyją, ale ich pozycja ekonomiczna, społeczna, a także płeć. Wstrząsająca narracja o Wilhelmie Machu jest opowieścią o pęknięciu w idealnej grze pozorów. Pisarz, uchodzący za pogodnego i zadowolonego z życia człowieka, pewnego dnia po prostu popełnia samobójstwo. Nie jest w stanie funkcjonować w dwóch światach: tym większym, heteronormatywnym, i tym małym, w mieszkanku sprowadzonego z Bułgarii kochanka.

Czy ta wiedza jest nam potrzebna? Czy jako odbiory kultury musimy koniecznie znać biografie jej twórców i twórczyń? Zdecydowanie tak. Czytanie Iwaszkiewicza, Konopnickiej czy Dąbrowskiej ze świadomością wojny, jaką w sobie toczą, pozwala poszerzyć interpretację ich tekstów, dojrzeć ich prawdziwe znaczenie. Odczytanie na nowo zapomnianych utworów pozwala potrząsnąć ustalonym od lat kanonem – idealnym przykładem na to jest twórczość Marii Komornickiej/Piotra Własta, która przeżywa prawdziwy renesans właśnie dzięki wypowiedzianemu na głos wątkowi prywatnemu. Tomasik rekonstruuje także obyczajowość minionych czasów, pokazuje, że homoseksualizm to nie wymysł ostatnich lat. Przy okazji jednak pokazuje smutna prawdę o tym, jak wiele jeszcze Polska i jej obywatele/obywatelki mają do przerobienia. Hasła sprzed stu lat mówiące o równości wydają się wciąż aktualne.

Anna Godzińska

Tytuł: Homobiografie. Wydanie drugie, poprawione i poszerzone.
Autor: Krzysztof Tomasik
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna
Premiera: 7 listopada 2014
Liczba stron: 464

About the author
Anna Godzińska
Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, autorka tekstów o miłości poza fikcją w magazynie Papermint oraz o literaturze w Magazynie Feministycznym Zadra. Fanka kobiet - artystek wszelakich, a przede wszystkim molica książkowa;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *