Wszystkie wpisy autorstwa: Luiza Dobrzyńska

Cud w Carville – Betty Martin

Mało która choroba budzi w ludziach tyle negatywnych skojarzeń, co trąd. Przez całe tysiaclecia to słowo było synonimem wszystkiego najgorszego, co może spotkać człowieka, oznaką boskiej kary za grzechy, odtrącenia i wyklęcia. Trędowaci byli zmuszani do życia w enklawach i noszenia widocznych symboli swej choroby. Nie było im wolno zbliżać się do ludzi zdrowych. Bóg […]

Kwantowy świat – Manjin Kumar

Prawie każdy współczesny miłośnik sf słyszał o mechanice kwantowej. W oparciu o nią napisano m.in. scenariusz najnowszej kinowej odsłony Star Treka w reżyserii JJ Abramsa. Czym jednak jest mechanika kwantowa? Jak słusznie zauważono, gdy ktoś twierdzi, że ją rozumie, to na pewno nie ma o niej zielonego pojęcia. Jest to dział fizyki niezrozumiały dla samych […]

Wybór – Aleksandra Ruda

Sukces przygód Harry’ego Pottera sprawił, że na całym świecie zaczęły powstawać książki o magach, dopiero uczących się swego fachu. Jedne z nich są lepsze, inne gorsze, wiele zaś wygląda tak, jakby wyszły spod jednej sztancy. Na szczęście są wśród nich pozycje wyróżniające się in plus, i to zdecydowanie. Do takich właśnie należy powieść Aleksandry Rudej […]

Porwanie doni Agaty – Gudrun Pausewang

Czasem zdarza się, że tytuł powieści jest mylący. Sugeruje dobrą zabawę – a treść okazuje się nudna i rozwlekła. Brzmi ponuro, a książka jest wesoła i lekka. W przypadku powieści „Porwanie doni Agaty„, pióra Gudrun Pausewang, czytelnik mógłby sądzić, ze ma do czynienia z kryminałem. Tymczasem jest to powieść obyczajowa, a raczej społeczna, gdyż porusza […]

„Pozytronowy detektyw” Isaac Asimov

Wątek „rozumu bezludnego”, jak określił to Lem, jest obecny w literaturze od bardzo dawna. Wielu pisarzy używalo go po to, by straszyć swych czytelników wizją maszyn, przejmujących kontrolę nad ludźmi, a opornych eksterminujących. Ten sposób ujęcia tematu – nie wiedzieć czemu – cieszy się dużo większą popularnością wśród autorów sf niż wizja maszym rozumnych, lecz […]

Wędrowcy

– Tilly! W tej chwili wracaj, bo zobaczysz! Wszystko powiem ojcu! Wołanie matki tylko rozzłościło chłopca. Czemu dorośli zawsze są tacy wredni? Każą odrabiać lekcje akurat wtedy, gdy ma się ochotę pójść na ryby, i wstawać do szkoły, gdy śpi się w najlepsze, a za to wieczorem pakują człowieka do łóżka, choć jest i ochota […]