Struktura i organizacja izraelskich służb specjalnych to temat, który wszystkie wywiady świata chciałyby poznać, zrozumieć i powielić. Trzy podstawowe jednostki w postaci Mossadu (wywiad cywilny), Amanu (wywiad wojskowy) i Szin Betu (kontrwywiad) budzą respekt i podziw nawet u osób, które można określić wyświechtanym słowem „antysemici”. Jest bowiem czego zazdrościć – izraelski wywiad to do dzisiaj […]
Tag: Izrael
Dawid Grosman – Bądź mi nożem
Jestem wielką fanką Dawida Grosmana. Z ręką na sercu mogę polecić wszystkim jego rewelacyjne Patrz: pod miłość i Kto ze mną pobiegnie. Aczkolwiek ostatnio wydana w Polsce powieść Bądź mi nożem wprawiła mnie w lekką dezorientację. I już nie wiem, czy lubię jego książki, czy nie lubię. Tamte są świetne, ta mnie zaskoczyła nudą, monotonnością jakby […]
Dalej o „Palestyńskich wędrówkach” (Raja Shehadeh, Palestyńskie wędrówki)
Radży Shehadehowi poświęcam kilka tekstów. Uważam, że warto się przy nich zatrzymać i – powiedzmy – zadumać, choćby przez moment. Palestyński pisarz w swojej książce opowiada o sprawach sądowych, w jakich przyszło mu bronić praw swoich współbratymców. W większości chodzi o przynależność ziemi, którą Izraelici (Izraelczycy, Żydzi) bezprawnie zasiedlają. Palestyńskie wędrówki dzielą się na siedem […]
Po pierwsze: Raja Shehadeh (Raja Shehadeh, Palestyńskie wędrówki)
Niełatwo jest pisać o Radży Shehadehu. Ani o nim, ani o jego tekstach. Niewygodnie jest zająć miejsce, przyjąć określoną postawę w wypowiedziach dotyczących prozy palestyńskiej. Po pierwsze – bo jej nie znam zbyt dobrze, po drugie – zawsze gdzieś nieopatrznie wkracza subiektywna opinia o konfliktach palestyńsko-izraelskich. I wreszcie po trzecie – w moim przypadku, niestety, […]
Izrael oswojony – Ela Sidi
To nie jest tak, że im więcej czytam, tym bardziej staję się wybredna. Raczej chodzi o kilka pierwszych stron. No, może kilkanaście, bo zawsze daję sobie szansę. Izrael oswojony Eli Sidi należy do lektur „długomęczących”. Niby bardzo sensownie napisana, ale trwa i trwa, a następnie przechodzi w chaotyczną opowiastkę z mnóstwem wątków autobiograficznych. I na […]
Ula Orlińska-Frymus – Miasto moje, Tel-Aviv
Zanim wyjechałam do Izraela, nie miewałam snów o wieżowcach. Nie zastanawiałam się nad tym zbytnio. No bo po co. Jak wróciłam do Polski, na przysłowiowe „dłużej”, zaczęłam śnić cyklicznie. Chyba o Wzgórzu Wiosny (bo tyle znaczy Tel-Aviv). Śnię szybko i zapominam szybko. Sny trwają jakby w przyspieszeniu. Mój psychiatra mówi, że cierpię na Syndrom Polski, […]
Felieton o tym, jak napisać tekst, który zasmakuje niemal wszystkim
Czy to będzie reklama, jeśli napiszę, że nigdzie i nigdy w życiu nie jadłam takich dobrych kanapek jak w Aromie? Fakt to jest. Bo ta kanapka z Aromy jest boska. Chleb, taki pieczony na miejscu, w wielkich piecach. Jeszcze ciepły, olbrzymi bochen. Trzeba wybrać, podjąć decyzję czy ten jaśniejszy, czy może ten ciemny. Ten jasny. […]
Ula Orlińska-Frymus – Nieruchliwie o tolerancji
Morze Martwe tak naprawdę nie jest martwe. Żyją tam jakieś mikroby, bakterie, zarazki, które odkryte zostały niedawno. Wszyscy się zadziwili. Och, och, jak to tak, a co z nazwą? Niech zostanie, powiedział ktoś wyglądający na mądrzejszego, ważne, że nie ma tam ryb. Martwo jest nad Morzem Martwym, pioruńsko gorąco i nudno. Ciśnienie bardzo dziwne, ale […]