Obłęd ‘44 – Piotr Zychowicz

Obled 44 Piotr ZychowiczPowstanie warszawskie było jednym z najtragiczniejszych dla Polaków wydarzeń podczas II wojny światowej. Oto młode pokolenie mieszkańców stolicy porwało się w niepodległościowym zrywie na stokroć silniejszego i lepiej uzbrojonego przeciwnika. Kwiat młodzieży, zaopatrzony najczęściej w butelki z benzyną i broń krótką (nierzadko z garstką amunicji), stanął dzielnie oko w oko z niemieckim okupantem, dysponującym wozami bojowymi, artylerią i nieograniczonym w zasadzie dostępem do broni. Dziś wiemy już, że 63 makabryczne dni stolicy obfitowały w mord na niesłychaną skalę i skutkowały całkowitym zniszczeniem Warszawy oraz śmiercią i wysiedleniem znacznej części jej mieszkańców. Pokolenie Kolumbów walczyło jednak za wolność naszej ojczyzny, idąc nieraz na pewną śmierć. Ale czy słusznie?

W pełni zasłużona pamięć i chwała bohaterom zrywu z 1944 roku kultywowana jest nie tylko podczas dorocznych obchodów 1 sierpnia, upamiętniających początek powstania. Liczna i bogata literatura (również obcojęzycznych autorów), filmy, nawiązania w muzyce (chociażby genialny album zespołu Lao Che), a także coroczny konkurs na komiks i związana z nim antologia prac sprawiają, że bohaterowie powstania warszawskiego cieszą się ogromnym szacunkiem wśród Polaków. W kontekście powstania mówić można o swego rodzaju mitologizacji tego wydarzenia. Sprawia to, że z zasady każda krytyka, nawet ta konstruktywna, jest z góry odrzucana jako przejaw antyobywatelskich postaw.

Próbę takiej polemiki podejmuje mimo wszystko Piotr Zychowicz, autor „Obłędu ’44. Czyli jak Polacy zrobili Stalinowi prezent, wywołując powstanie warszawskie”. Zychowicz należy do młodego pokolenia historyków, wolnych od komunistycznej propagandy, kłamstw i przeinaczeń. Na historię naszej ojczyzny stara się spojrzeć z nowej perspektywy, dokonując rewizji poglądów, które przez lata PRL-u ugruntowały opinię wielu Polaków, stając się nieraz prawdami objawionymi. Swoją pierwszą książką, zatytułowaną „Pakt Ribbentrop-Beck”, autor narobił sporo szumu, nie tylko na rynku wydawniczym, ale również wśród historyków i publicystów. „Obłęd ‘44” traktować można jako kontynuację poprzedniej książki. W swej pierwszej publikacji Zychowicz rozważał możliwości, jakie stawały przed II Rzeczpospolitą w przededniu II wojny światowej. W najnowszej książce dokonuje analizy zgubnych decyzji, których kulminacją było właśnie powstanie warszawskie.

Myli się ten, kto myśli, że „Obłęd ‘44” traktuje jedynie o powstaniu. Sierpniowy zryw ukazany jest tutaj jako skutek polityki zarówno rządu na uchodźctwie, jak i najwyższych organów Armii Krajowej. Skutek, do którego doprowadził szereg nieprzemyślanych i zgubnych decyzji, z akcją „Burza” na czele. Autor, podobnie jak w „Pakcie Ribbentrop-Beck”, stawia śmiałą, ale popartą rzeczową argumentacją tezę, że rozważna polityka wobec Niemiec przed i podczas II wojny światowej mogła uchronić naszą ojczyznę przed fatalnymi konsekwencjami. Zychowicz prowokuje do dyskusji, pytając, czy dobro i przetrwanie narodu usprawiedliwia sprzymierzanie się ze zbrodniczym systemem? Co zastanawiające, komunistyczna propaganda wciąż pokutuje, wybielając nieraz zbrodnie NKWD i Armii Czerwonej, co pozwala niektórym sądzić, że „przymierze” ze Stalinem było o wiele lepsze niż ewentualny sojusz z Hitlerem. Jednocześnie ważne jest, aby pamiętać, że historyk nie optuje tutaj za konkretną opcją sojuszu ze względów ideowych. Stara się uświadomić czytelnikowi, że w wielkiej polityce nie ma miejsca na sentymenty (tego moglibyśmy się uczyć od naszej sojuszniczki, Wielkiej Brytanii), a liczy się jedynie dobro narodu.

Zychowicz operuje niezwykle barwnym i lekkim językiem. Książkę czyta się dzięki temu bardzo łatwo, mimo że lektura nie napawa optymizmem. Jedyne zastrzeżenie można mieć do zbyt częstego grania na emocjach czytelnika. Książka nabiera przez to trochę felietonowego stylu. Mimo to autor przytacza mnóstwo faktów i dokumentów, a także opinii czołowych publicystów i autorów tamtych czasów. Szkoda jedynie, że zabrakło miejsca na przypisy ze źródłami cytatów, a wydawca umieścił jedynie spis publikacji na końcu książki.

„Obłęd ‘44” Piotra Zychowicza ma szansę na wzbudzenie kolejnej fali dyskusji na temat polityki naszego państwa podczas II wojny światowej. Dyskusji z pewnością nie należącej do łatwych, ale za to konstruktywnej i obfitującej w ciekawe wnioski. Właśnie tu dostrzegam największą siłę i zaletę książki Zychowicza. Autor zmusza do myślenia, nieraz do zrewidowania własnych wyobrażeń na dany temat. Nie każdy musi zgadzać się z tezami zaprezentowanymi przez autora, ale każdy powinien tę książkę przeczytać.

Karol Sus
Ocena: 4,5/5

Tytuł: Obłęd’44. Czyli jak Polacy zrobili Stalinowi prezent, wywołując powstanie warszawskie
Autor: Piotr Zychowicz
Liczba stron: 512
Format: 187×231
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

About the author
Karol Sus
Rocznik ‘88. Absolwent Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Wychowany na micie amerykańskiego snu. Wciąż jeszcze wierzy, że chcieć – to móc. Wolnościowiec. Kinomaniak, meloman, mól książkowy. Namiętnie czyta komiksy. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *