Felix Austria – Sofija Andruchowycz

felixNajnowsza książka Sofiji Andruchowycz „Felix Austria” to wyśmienity portret psychologiczny dwóch kobiet, ukazujący skomplikowane stosunki i zależności między nimi. Już sam tytuł jest przewrotnym nawiązaniem do legendy cesarstwa austro-węgierskiego jako krainy szczęśliwości, ufundowanej na udanych mariażach jej władców, korzystnym położeniu i stylu życia, a nie wojnach i grabieży cudzych terytoriów.

Podobnie przewrotne są historie życia Stefanii Czorneńko, sieroty przygarniętej po tragicznym pożarze przez doktora Angera, oraz córki doktora – Adeli. Stefa, która z jednej strony zdaje sobie sprawę ze swego uzależnienia od Adeli i jej męża, wykorzystujących ją jako darmową służącą, z drugiej buduje wyidealizowany obraz swojej egzystencji jako przybranej córki. Tylko czasami do jej świadomości przebija się gorzka prawda o faktycznym położeniu i istocie stosunków z Adelą. „Wiedziałam, że byłam dla niej tylko służącą od wynoszenia nocnika. Krępą chłopobabą z rękami czerwonymi od ukropu, zniszczonymi od oparzeń i ran; ubraną w stare łachmany służącą o grubej cerze i niskim głosie, niskiego pochodzenia, nadającą się tylko do tego, by piec dla niej strudle i zwężać suknie w talii, i czesać włosy, i nacierać jej ciało olejkami kwiatowymi”. Trudne życie Stefy, zbudowane z iluzji, ciężkiej pracy i wyzysku, zaczyna chwiać się w posadach na skutek zewnętrznych wydarzeń: spotkania dawnej miłości, przygarnięcia tajemniczego chłopca o imieniu Feliks, domniemanej zdrady Adeli i szalonej propozycji emigracji do Ameryki – ucieczki z rozpadającego się świata.

Książka Andruchowycz jest bowiem tak naprawdę opowieścią o iluzjach i trudnej do przyjęcia prawdzie, czającej się pod powierzchnią uładzonej rzeczywistości. Ramą opowieści jest Stanisławów, prowincjonalne miasto „polskich ulic i żydowskich kamienic”, w którym niewielu dostrzega zbliżająca się katastrofę. Ludzie tacy jak Adela imitują życie stolicy imperium, chodząc do teatru, pasjonując się nowymi wynalazkami czy przejmując się lokalnymi kradzieżami. Biedota zajmuje się własną ubogą egzystencją, cicho godząc się ze swoją podrzędną pozycją. Jedynym sprawiedliwym, który widzi rozkład starego porządku i przewiduje jego ostateczną zagładę, okazuje się Welwele, sprzedawca ryb. „A on ma dla mnie propozycję, mówi. Ma wspaniały, bardzo obiecujący pomysł, możemy pomóc sobie nawzajem. Tutaj jest ciasno i ciemno, w tym mieście, w tym nieruchawym imperium, co roztyło się ze starości. Ze wszystkich stron przytłaczają te stare mury, śmierdzą wilgocią omszałe piwnice. On, Welwele, czuje, że wkrótce coś się wydarzy: trzęsienie ziemi, wybuch wulkanu, ziemia pęknie na pół, rozejdzie się głęboką przepaścią. Możemy się uratować. Możemy popłynąć tam, gdzie wszystko tchnie świeżością i nowością, do Nowego Świata, w którym można zacząć nowe życie”. Ciche godzenie się z losem lub rozpaczliwie wymyślane fantasmagorie Stefanii okazują się nieprawdą. Nie może ona uwolnić się od Adeli, chociaż kres ich wspólnego życia nadejdzie gwałtownie i niespodziewanie.

„Felix Austria” to opowieść o świecie, który stwarzamy, gdy nie możemy pogodzić się z rzeczywistością. Koniec romantycznej Arkadii, „Felix Austrii”, był gwałtowny tak jak rozpad życia Stefy. Iluzje nie mogły ocalić tego, co nigdy nie istniało.

Ewa Glubińska

Tytuł: Felix Austria

Autorka: Sofija Andruchowycz

Przełożyła: Katarzyna Kotyńska

Wydawnictwo: Czarne

Premiera: 13 lipca 2016

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *