Są takie książki, na które czekamy z niecierpliwością, choć wcale nie wiemy, czy w ogóle się zdarzą. Dziś mam szczęście napisać o „Odpowiedzi retorycznej” Mirosława Mrozka. Tak bardzo chciałam kolejnej – po „Horyzoncie zdarzeń” – dawki znakomitej poezji, że z niejaką tremą podeszłam do lektury niniejszego tomu.