Syn nie odpowiada za grzechy ojca. Niby to oczywiste, jednak wcale nie takie łatwe w praktyce. Juan Pablo Escobar, syn słynnego barona narkotykowego, wziął na cel zdjęcie z siebie i swojej rodziny piętna przestępców. Chociaż z wykształcenia jest architektem, jego możliwości zawodowe są ograniczone przez niechlubną legendę ojca.
Nie trzeba być fanem serialu Narcos, by wiedzieć, jak potężny był Pablo Escobar i jego kartel z Medellin. Nielegalny proceder handlu kokainą wzbogacił prostego Kolumbijczyka, ale też utrudnił życie jego i jego rodziny, która musiała ciągle uciekać, przeprowadzać się i walczyć o przetrwanie. Wszystko przez kolejne ataki na Escobara, przypuszczane przez wojsko, agentów antynarkotykowych i innych gangsterów. Nawet gdy ostatni zakończył się powodzeniem, problemy rodziny wcale się nie skończyły.
W swojej drugiej książce Juan rozmawia z synami ofiar ojca oraz jego przeciwnikami, szukając pojednania. Ciepło, z jakim się spotyka, może być zaskakujące dla kogoś, kto nigdy nie był uwikłany w przeprowadzany na szeroką skalę handel zakazanymi substancjami, ale dla ludzi, którzy tym się właśnie zajmowali, biznes był… tylko biznesem. Mężczyzna nie wini innych za to, że chcieli zabić jego ojca, tak jak oni nie winią jego za okrucieństwa, jakich dopuszczał się Escobar senior. Niektórzy wręcz współczują chłopakowi, bo to nazwisko jednak zamyka więcej drzwi niż otwiera.
Z Pablo Escobar pod lupą dowiemy się, jak wyglądały ostatnie 72 godziny życia gangstera, dzięki komu jego rodzina przeżyła oraz – co dla mnie szczególnie interesujące – jak wierny prawdzie był wspomniany serial Narcos. Część tych kwestii to oczywiście wabiki, by przyciągnąć zafascynowanych figurą ojca autora i przekazać im jego główne przesłanie: zalegalizowanie narkotyków. Dostęp do nich i tak jest relatywnie łatwy, więc czemu rząd miałby na tym nie zarabiać? Przy okazji wyeliminowałoby się przemoc i powstrzymało rozlew krwi nie tylko w Kolumbii czy Ameryce Południowej, ale na całym świecie. Można odnieść wrażenie, że jako ktoś, to tak wiele wycierpiał przez narkobiznes, samemu nie sięgając po narkotyki, Juan Pablo Escobar wie, co mówi.
Tytuł: Pablo Escobar pod lupą
Autor: Juan Pablo Escobar
Przekład: Magdalena Olejnik
Liczba stron: 270
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
