„Idealna” to pisarski debiut, który – nomen omen – idealnie nawiązuje do modnego ostatnio gatunku chic noir. Magda Stachula stworzyła wciągającą narrację, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Fanki i fani twórczości Gillian Flynn czy powieści w rodzaju „Dziewczyna z pociągu” lub „Gdzie jest Mia” mogą poczuć się usatysfakcjonowani – właśnie pojawiła się polska odpowiedź na zagraniczną modę.
Chic noir (inna nazwa to domestic noir) – jak każda powieść gatunkowa – rządzi się ściśle określonymi prawami. Tak jest i w „Idealnej”, której główna bohaterka to kobieta z problemami. Anita prawie nie wychodzi z domu, czas spędza, podglądając ludzi w innych stronach świata. Najbardziej upodobała sobie Pragę i pewien tramwaj, którym „podróżuje” dzięki Internetowi. Ma duży dom, przystojnego męża, ale nie ma dziecka. Od kilku lat stara się zajść w ciążę, regularnie odwiedzając swoją lekarkę – daremnie.
Powieści tego typu tworzą fabułę, odwracając narrację, do której przyzwyczaiły nas pisarki książek skierowanych do kobiet. W nich zawsze na początku było źle, przeciwności losu nie opuszczały bohaterek, ale na końcu następował finał rodem z baśni. W domestic noir jest zupełnie inaczej – początkowo bohaterka wydaje się żyć podobnie do nas, być kimś przeciętnym, z problemami – jak każdy inny. Jednak im dalej w las, tym więcej drzew – kobiece postaci okazują się skrywać ciemne tajemnice, pragną zemsty, czują się zagrożone. To psychologiczny thriller, którego akcja toczy się w przestrzeni domu i dotyczy najbliższych. Tam bowiem kryje się najgłębsza ciemność.
W „Idealnej” niezwykle istotną bohaterką jest kochanka męża – jej historia jest również tragiczna, ale i typowa dla tego gatunku. Protagonistkę napędza rządza zemsty – nie nadstawi drugiego policzka, jej wróg musi ponieść karę za swoje czyny. I to ona ją wymierzy.
Nie ma tu osób bez skazy, nieskrzywdzonych – każda z kobiet jednak na swój sposób radzi sobie z zaznanym cierpieniem. Jest chęć rewanżu, walka o sprawiedliwość, ale i potrzeba odcięcia się od przeszłości. Mężczyzna staje się pionkiem w grze, którą prowadzi jego kochanka. Nieświadomy wpada w zastawioną pułapkę.
„Idealna” to znakomita pozycja nie tylko na wakacje, które stereotypowo wiążą się z lekturą kryminałów, tekstów lekkich, ale wciągających. Cieszy mnie ta polska odpowiedź na zachodnią falę chic noir. Tym bardziej, że odpowiedź ta jest bardzo udana!
Anna Godzińska
Tytuł: „Idealna”
Autorka: Magda Stachula
Wydawnictwo: Znak
Premiera: 17 sierpnia 2016
