Charlaine Harris – Kości niezgody

kosci-niezgody-b-iext21009426Charlaine Harris jest autorką kojarzoną głównie za sprawą cyklu opowiadającego o przygodach Sookie Stackhouse. Jej obecna popularność wiąże się także z ekranizacją zrealizowaną przez stację HBO czyli serialem „Czysta krew”. Wydawnictwo Replika zaproponowało polskim czytelnikom inną serię powieściową stworzoną przez Charlaine Harris, której bohaterką jest Aurora Teagarden.

Aurora mieszka w niewielkim miasteczku Lawrenceton w stanie Georgia. Jest niewysoką okularnicą, która pracuje jako bibliotekarka. Ale do tego stereotypowego obrazu szarej myszy nie pasuje jej inna pasja. Aurorę ciekawią bowiem zbrodnie opisane na kartach powieści i skomplikowane zagadki kryminalne. Poza tym w jej życiu panuje stagnacja, choć… niezupełnie. Ostatnio wzięła bowiem udział w trzech weselach i jednym pogrzebie. Jej były chłopak ożenił się z inną. Nie ominął jej też ślub własnej matki. I pogrzeb barwnej staruszki, Jane Engle, dzielącej z bibliotekarką pasję do kryminalnych zagadek.

I właśnie od tego pogrzebu zaczęło się małe trzęsienie ziemi w życiu Aurory. Okazało się bowiem, że sympatyczna starsza pani zapisała jej niemal cały swój majątek. Oczywiście, w tym dobrodziejstwie kryje się też łyżka dziegciu. Bibliotekarka znajduje bowiem w domu Jane ludzką czaszkę. Do kogo należy i kto zabił (ślady na czaszce nie pozostawiają bowiem wątpliwości, że denat nie pożegnał się z życiem w sposób naturalny) – oto pytania, z którymi będzie musiała się zmierzyć Aurora. I nie tylko z nimi, bowiem nagle w życiu uczuciowym panny Teagarden zrobi się bardzo gorąco.

„Kości niezgody” to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Więcej miejsca zajmują bowiem miłosne perypetie Aurory niż wątek wyjaśniania zagadki czaszki. Rozwija się on niejako mimochodem, na obrzeżach głównej akcji. I nie jest ani zbyt misterny, ani nie trzyma w napięciu. Za to obyczajowe perypetie bibliotekarki opisane zostały z dużą dozą lekkości i humorem. Wyłania się z nich ciekawy obraz amerykańskiego małomiasteczkowego społeczeństwa, a każda postać jest solidnie nakreślona. Dzięki temu bohaterowie drugoplanowi nie zlewają się w jedną, szarą masę.

Historię Aurory przeczytałam z przyjemnością i uśmiechem, lecz muszę przyznać, że gdyby skupić się tylko na wątku kryminalnym, to jest on słabo poprowadzony. Miłośnicy kryminałów książką Charlaine Harris zapewne poczują się rozczarowani. Co jest bowiem ważniejsze dla autorki – przedstawienie obyczajowych perypetii Aurory czy odnalezienie mordercy i denata? Śmiem twierdzić, że to pierwsze. Zresztą w życiu samej bohaterki znaleziona czaszka wcale nie jest absolutnym tematem numer jeden. I to widać.

„Kości niezgody” to sympatyczne, niezobowiązujące czytadło. Rozrywka w pełnym tego słowa znaczeniu. Bez silenia się na jakąś niezwykłą oryginalność i zaskoczenie czytelnika. W pamięci po lekturze pozostaje nie tyle kryminalna intryga czy nastrój, lecz sama postać Aurory. Czy to dobrze czy źle – wybór należy do czytelnika.

Barbara Augustyn

Tytuł: „Kości niezgody”

Autor: Charlaine Harris

Wydawnictwo: Replika

Liczba stron: 268

Data wydania: 2013

About the author
Barbara Augustyn
Redaktor działu mitologii. Interesuje się mitami ze wszystkich stron świata, baśniami, legendami, folklorem i historią średniowiecza. Fascynują ją opowieści. Zaczytuje się w literaturze historycznej i fantastycznej. Mimowolnie (acz obsesyjnie) tropi nawiązania do mitów i baśni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *