Zmartwychwstać przed śmiercią – antologia

11Ideą antologii „Zmartwychwstać przed śmiercią” jest ukazanie możliwości odrodzenia się człowieka… w człowieku. Do współtworzenia tej książki zostało zaproszonych kilkoro poetów, każdy z nich prezentuje utwory dotyczące życia i śmierci, duchowości, przemiany.

Motywem przewodnim stała się Droga Krzyżowa. Jej poetycką wizję przedstawia autor tworzący pod pseudonimem Durentius. Cykl piętnastu wierszy (ostatni, „Rezurekcja”, to hymn Zmartwychwstania) stanowi nie tylko literackie odzwierciedlenie stacji zapisanych w tradycji katolickiej, ale i głęboką refleksję nad ludzką naturą. Durentius bije się w pierś i jako „my” liryczne po raz kolejny spogląda na ofiarę Chrystusa, dostrzegając w Jego cierpieniu własne (nasze) winy, za które Jezus najpierw został skazany, a potem przybity do krzyża. Poeta korzysta z biblijnych metafor i symboli, dzięki którym nie tylko opisuje Drogę Krzyżową, ale też charakteryzuje współczesnych ludzi.

Większość utworów z tego zbioru ma aksjologiczny wymiar. Ich autorzy szukają wartości, które powinny (lub nie) wyznaczać drogę moralną człowieka.

Krzysztof Cezary Buszman zwraca uwagę na poszukiwanie sensu życia, dostrzega go m.in. w religii i postawie wiernego swoim ideałom. Autor jest bystrym obserwatorem ludzkiej natury i relacji interpersonalnych. Jego wiersze mają charakter rozmowy z czytelnikiem – udziela porad, przestrzega, wskazuje różne tendencje, zwierza się. Buszman podejmuje wszelkie trudne tematy, często równoważąc ich ciężar humorem.

Irena Ewa Idzikowska zaprezentowała wiersze, w których całkowicie zrezygnowała ze znaków interpunkcyjnych, żeby podkreślić wagę słów. A słowa to niezwykłe, właściwie to zbudowane z liter emocje. Najczęściej poetka opisuje tęsknotę, w przejmujących wierszach podmiot nieustannie przeżywa żal mieszający się z nadzieją. Kilka liryków poświęconych jest pamięci zmarłych przyjaciółek, są to wiersze rozmowy, w których podmiot charakteryzuje bohaterkę wiersza, a robi to z wielu interesujących perspektyw, jak na przykład w utworze dedykowanym Ś.P. Maggie z Kornwalii:

„Dłonie masz takie zimne”

dłonie masz takie zimne

trzymasz suchych wrzosów pęk

spojrzenie dalekie nieodgadnione

chciałabyś wiedzieć gdzie jesteś

dłonie masz takie zimne

odległe planety są ci bliższe

niż cokolwiek wokół ciebie

trwasz nieświadoma w zapomnieniu

Liryki Janusza Klisia to poetycko-filozoficzne poszukiwania istoty życia i śmierci oraz ich sensu. Poeta tworzy liryczne definicje pojęć metafizycznych, np. śmierć określa jako rozrastanie myśli, rozgałęzienie przestrzeni. Podmiot Klisia to mędrzec i poszukiwacz, podążający drogą wskazaną przez Boga. To wiara pozwala mu ze spokojem, a nawet optymizmem, przemierzać świat, zachwycający go niemal na każdym kroku, jako dzieło Boskiego stworzenia.

Alicja Maria Kuberska tworzy wiersze, w których przede wszystkim oczarowuje niezwykły klimat. Autorka buduje przestrzeń poetycką zgodnie z zamysłem przekazu, używając wielu „rekwizytów”. Szczególne miejsce zajmuje w jej poezji zbyt szybki upływ czasu – poetka dostrzega go m.in. na strychu, w zakurzonym lustrze, w czarno-białych zdjęciach uśmiechniętych ludzi bez imion czy w starych książkach o pożółkłych kartkach. Na podstawie zaprezentowanych w antologii utworów można wysnuć przypuszczenie, że to jeden z ulubionych sposobów lirycznego opowiadania Kuberskiej. Wiele miejsca w tej poezji zajmuje też fizyka istnienia i afirmacja życia.

Bohaterką wierszy Wiesławy Kwinto-Koczan (Wuki) jest natura. Bardzo ciekawe jest docieranie do ludzkiej natury (marzeń, pragnień, lęków itp.) przez Wukę – cały utwór buduje ona poprzez opisy, metafory czy porównania ściśle związane ze światem flory. Podmiot, dopiero na podstawie obserwacji przyrody, rozpoczyna rozważania o własnej naturze. Sam siebie traktuje jako maleńką cząstkę wszechświata, ma świadomość, że gośćmi tylko jesteśmy, / na tym łez padole, dlatego apeluje o radość z otaczającego nas piękna oraz chwytania bezcennych chwil, które tak szybko przemijają.

Teresa Anna Pęczkowska przeprowadza liryczne rozmowy z Bogiem, Maryją Panną, Chrystusem. Podmiot wyznaje swoje słabości, okazuje skruchę, pyta, prosi o duchowe wsparcie. W tej poezji stale obecny jest motyw śmierci jako ofiary dla ludzkości.

Podobne monologi tworzy Krystyna Pilecka –podmiot zwraca się także m.in. do Marii Magdaleny, wyrażając wdzięczność za jej świadectwo wiary. Wiersze Pileckiej to liryczne opisy biblijnych scen, nasycone wielką emocjonalnością. Poetka reinterpretuje poszczególne zdarzenia (np. odnalezienie pustego grobu, ukrzyżowanie), eksponując w nich dary łaski Bożej – miłość, wiarę i nadzieję. To trzy główne motywy zaprezentowanych wierszy.

Niezwykle ciekawy zestaw wybrała Eliza Segiet. Poetka z typowym dla siebie filozoficznym zacięciem i liryczną łagodnością charakteryzuje człowieka zmagającego się z upływem czasu, przemijaniem młodości (która jest w tej liryce synonimem wielkiego potencjału), lękiem przed starością, żalem za utraconymi możliwościami. Niezwykle ważną rolę gra tu pamięć, skarbnica wspomnień (dobrych i złych). Podmiot Segiet wyraża silną potrzebę zaznaczenia swojej obecności, pozostawienia po sobie śladu dla przyszłych pokoleń. Każdy wiersz autorki to wyjątkowe spotkanie – pełne kunsztu, refleksji i intensywnych doznań.

„Inkluzja”

Z orkiestry doznań

tylko chwile są zatrzymane w czasie.

Pozostają,

trwają jak inkluzja ukryta w bursztynie.

Przeszłość zawoalowana pamięcią

kamiennej natury.

 

Mój umysł to korale przeszłości,

monady wspomnień

zanurzone w wirze szalonego biegu.

Korale przyszłości krystalizują się

w nieokreśloność.

Przypadek zmaterializuje jutro.

Również Ryszard „Sidor” Sidorkiewicz wybrał do antologii swego rodzaju poetyckie modlitwy. Podmiot Sidora z wielką pokorą zwraca się do Najwyższego, prosząc o dar modlitwy i opiekę. Część wierszy stanowi liryczny komentarz na temat kondycji współczesnego człowieka. Poeta dostrzega zatrważające tendencje, które prowadzą do coraz większego zobojętnienia i braku podtrzymywania więzi między ludźmi.

Tamara Mariola Tarasek definiuje świat, życie (życie to krucha, cieniutka skorupka) i człowieka (jesteśmy tylko przechodniami w życiu). Zwraca uwagę na ulotność czasu i zmienność losu, wskazuje prawdziwe wartości, stanowiące o szczęściu i spełnieniu. To poezja optymizmu, podmiot nakłania do czerpania z życia pełnymi garściami, do uśmiechu i przekuwania codziennych niepowodzeń w wyzwania, których pokonanie przynosi siłę i satysfakcję. Zachęca do szukania pozytywnych znaków Boga, zwykle będących na wyciągnięcie ręki.

Wśród wierszy Grażyny Tatarskiej znajdziemy modlitwy (podmiot prosi o dar miłości dla ludzi), wyznania wiary, analizę współczesnych wartości. Poetka powraca do motywu męczeńskiej śmierci Chrystusa oraz boskiego miłosierdzia, dostrzegając ich odzwierciedlenie w cierpieniu ludzi.

Również Ewelina Zielińska w swoich wierszach charakteryzuje otaczającą nas rzeczywistość oraz definiuje człowieka, życie i jego sens. Poetka podkreśla, że jesteśmy tylko pasażerami pociągu świata, który ucieka / jakby bał się Boga. Ludzi widzi jako uwięzione w szczelnych słoikach bezradne istoty karmione kłamstwem. W tym świecie, gdzie zatracamy siebie w imię fałszywych bóstw, nadzieję i ratunek może przynieść tylko wiara (w siebie, Boga, bliźniego).

„Zmartwychwstać przed śmiercią” to antologia utworów o ciężkim ładunku emocjonalnym, zdecydowanie wymagająca skupienia, każdy wiersz to swoista prośba o refleksję.

Kinga Młynarska

 

 

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *