Z NICOŚCI W NICOŚĆ
ZUIHITSU, CZYLI CYKLE SZKICÓW ALBO PROZA UMIARKOWANA
Zacytujmy Eckharta: „miłowanie Boga jako nie-Boga (niht got), jak wieczne pogrążanie się (versinken) z nicości w nicość”. Seisetsu, japoński mistrz zen, powiedziałby: „Tak należy rozumieć zasadę spokoju”, picie herbaty jako nie-herbaty…
Suzuki
CYKL K
ARAMEJSKI
***
Gryźć się powinno w zabawie. Kochać w nienawiści.
***
Istnieje się, podobno, nawet jeśli nie istnieje. Wrażenie jak po amputacji ręki.
***
Jesteś moim zardzewiałym rowerkiem. Daleko na nim nie zajadę. Ale mogę postawić przed warzywniakiem. Obładować w kosze celowo skrapianej kapusty kalarepy marchewki. Jako żywą reklamę. Mogę cię odzyskać. Pozwolić wrosnąć w asfalt.
***
Pamięć, to dopiero literatura podróżnicza.