Wielka trwoga – Marcin Zaręba

Marcin Zaremba WielkaTrwogaStrach często jest głównym bohaterem książki. Horrory, thrillery czy kryminały w dużej mierze opierają się właśnie na tym uczuciu. Nic nie jest jednak bardziej przerażające niż rzeczywistość. Marcin Zaręba opisał prawdę, o której wielu nie chciałoby pamiętać, a być może nawet uznać jej za fikcję. Czas po wojnie powinien był pełen nadziei na lepsze jutro i odrodzenie, sprawiać, że społeczeństwo będzie spoglądało w przyszłość z optymizmem, a nie strachem. Tymczasem lata po drugiej wojnie światowej były przerażające, a „Wielka trwoga” to monumentalny zapis odczuć, spośród których to właśnie strach jest tym kluczowym.

Trudno teraz postawić się w sytuacji ludzi, którzy przeżyli drugą wojnę światową. Czas, gdy śmierć była stale obecna. Nie dziwi więc, że społeczeństwo po wojnie żyło w ciągłym strachu. Nie wiadomo było, czy ocaleni będą mieli co jeść ani gdzie spać. Wszystko, co ich otaczało, było jedną wielką niewiadomą. To, za co kupić jedzenie lub co dać na wymianę, by przeżyć. Alkohol stanowił jedną z walut, tę, która zawsze znajdowała nabywców. Zaręba przedstawia czytelnikowi wszystko w logiczny i uporządkowany sposób – od strony psychologicznej, tłumacząc, co wywoływało strach. Autor nie unikał także tematów trudnych, takich jak przemoc na tle etnicznym. A zdjęcia umieszczone wewnątrz książki są równie fascynujące, jak i przerażające.

Książka Marcina Zaręby pokazuje w pełni, jak społeczeństwo próbowało odnaleźć się w nowej, powojennej rzeczywistości. Strach przed kolejnym konfliktem zbrojnym był cały czas głęboko zakorzeniony w psychice, a zdobycie władzy równoznaczne z użyciem siły. Ci najodważniejsi bez skrupułów dążyli do celu, często po trupach. Autor nie ubarwia w żaden sposób historii, opisane w „Wielkiej trwodze” sytuacje podparte są obszerną bibliografią. Książkę, mimo tego, że jest pracą naukową, czyta się wyjątkowo dobrze. Nie jest to pozycja przypominająca podręczniki do historii, gdzie czytelnik zasypywany jest setkami dat oraz przypisów, dostając w zamian jedynie mętlik w głowie. To stworzona z rozmysłem i stylem praca, którą czyta się z przyjemnością.

Książka uświadamia, jak wielką wyrwę w psychice człowieka może zrobić wojna, oraz to, jak trudno po takim przeżyciu się podnieść. Sytuacja, w jakiej znaleźli się mieszkańcy Polski w latach 1944-1947, opisana została dokładnie, przez co „Wielka trwoga” jest przerażająco fascynującym zapisem rzeczywistości. Nie trzeba być miłośnikiem historii, by dać się porwać książce Zaręby.

Bartosz Szczygielski
Ocena: 5/5

Tytuł: Wielka trwoga. Polska 1944 – 1947. Ludowa reakcja na kryzys.

Autor: Marcin Zaremba

Opracowanie graficzne: Witold Siemaszkiewicz

Liczba stron: 700

Wydawnictwo: Znak

About the author
Bartosz Szczygielski
- surowy i marudny redaktor, który oglądałby świat najchętniej z perspektywy dachu psiej budy, oparty o maszynę do pisania. Czyta wszystko, co wpadnie mu w ręce i ogląda wszystko, co wpadnie mu w oko. Chciałby kiedyś przytulić koalę i zobaczyć zorzę polarną – niekoniecznie w tym samym czasie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *