Uwięzienie Lokiego

Dopóty dzban wodę nosi, dopóki się ucho nie urwie – głosi znane przysłowie. Idealnie pasuje ono do Lokiego. Długo udawało mu się wychodzić cało ze wszelkich opresji, ale wielu pokrzywdzonych i znieważonych nie zapominało jego postępków i tylko czekało na odpowiedni moment, by się zemścić. Niechęć do rudowłosego osiągnęła szczyt po morderstwie Baldra. Loki wyczuwał to, gdyż od momentu śmierci jasnego boga nikt go nie widział, ani o nim nie słyszał. Tak było do czasu dorocznej uczty u Aegira.

Loki nie mógł przepuścić podobnej okazji. Nie pozwolił też zatrzymać się Eldirowi, odźwiernemu Aegira.

„Wejdę do hali Agira
Przyjrzeć się owej biesiadzie,
Gniew i niezgodę siać wśród Asów synów,
Zaprawię im miód trucizną”¹.

Bogowie byli zaskoczeni przybyciem rudowłosego. Bragi rzekł mu wprost, że okrył się hańbą i na uczcie Asów nie ma dla niego miejsca. Jednak Loki odwołał się do Odyna. Wszak ślubowali sobie braterstwo, a Jednooki nigdy otwarcie nie występował przeciwko niemu. Tak było i tym razem. Odyn nakazał swemu synowi Widarowi ustąpić miejsca bogowi płomieni. Loki wzniósł toast za wszystkich biesiadników, prócz Bragiego, wytykając mu tchórzostwo i ubóstwo (Bragi był bogiem poezji, nie brał udziału w walkach i jak wszyscy artyści, którym patronował, nie mógł się pochwalić nadmiarem gotówki). Uspokajającej męża Idunn Loki wypomniał, że związała się z mordercą własnego brata (fragment opisany w „Kłótni Lokiego” pochodzącej z „Eddy poetyckiej” jest niejasny; w innych mitach brak wzmianki o tym wydarzeniu).

Ingerującemu Odynowi Loki zarzucił homoseksualizm i hermafrodytyzm. W Skandynawii epoki wikingów były to najcięższe przestępstwa. Obrażony w ten sposób delikwent mógł zabić oszczercę w zgodzie z prawem. Uspokajającej towarzystwo Frigg Loki przypomniał, że to za jego sprawą nigdy już nie zobaczy ukochanego Baldra. Potem dostało się jeszcze Freji, której przypomniał, w jaki sposób weszła w posiadanie cudownego naszyjnika; Njordowi; Tyrowi (Loki zrobił przytyk do faktu, że nigdy już nie pogodzi zwaśnionych, gdyż brak mu prawej ręki, odgryzionej przez Fenrira); Frejowi, kpiąc z nieudolnych zalotów; Heimdallowi, że powinien stać na straży, a nie pić; Skadi przypomniał, że to on odpowiada za śmierć jej ojca, Thjaziego.

Sif próbowała go udobruchać, przepijając do niego, ale to nie powstrzymało Lokiego. Wtedy przybył Thor i wpadł w gniew, widząc, co się święci. Jednak szacunek dla świętego prawa gościnności powstrzymał go przed użyciem Mjollnira. Rudowłosy został wygnany. Doskonale zdawał sobie sprawę, że Asowie będą szukać zemsty. Za dnia ukrywał się w wodospadzie pod postacią srebrnego łososia. Nocami plótł sieć – swój nowy wynalazek. Jednak bogowie dostrzegli zbiega. Loki zawczasu wypatrzył Odyna i Thora i schronił się w strumieniu. Bogowie skopiowali wynalazek rudowłosego i postanowili złowić go w sieć. Jednak Loki ułożył się płasko na dnie i sieć przeszła nad nim. Potem Asowie obciążyli sieć balastem – tym razem rudowłosy ukrył się pod powierzchnią. Umknął sieci, ale został zauważony. Reginn wiedzieli, że spróbuje popłynąć do morza. Przegrodzili nurt siecią, a Thor stanął pośrodku strumienia. Loki mógł uczynić dwie rzeczy – przebyć przeszkodę górą, lub przemknąć obok Thora. Obawiał się jednak gromowładnego i wybrał pierwszą opcję. Thor zdołał go jednak złapać. Loki przybrał swą ludzką postać i został pojmany.

 

Asowie zaprowadzili go do jaskini, a z nim jego synów, Waliego i Narfiego. Waliego zmienili w wilka, który zagryzł brata. Jelitami Narfiego związali boga płomieni i przykuli do trzech głazów. Nigdy niesyta zemsty za śmierć ojca Skadi umieściła nad jego głową węża kapiącego jadem. Jednak przy Lokim została wierna żona Sigyn. Zbiera ona jad w naczynie. Gdy jednak odchodzi, by wylać zawartość, jad kapie na uwięzionego boga. Loki drży wtedy tak, że wywołuje to trzęsienia ziemi. I tak będzie aż do czasu, gdy nadejdzie ostateczne przeznaczenie bogów. Motyw uwięzienia Lokiego i poświęcenia jego żony stał się inspiracją dla wielu artystów.

*
Loki to postać o cechach boga, olbrzyma i demona, herosa kulturowego i oszusta, innowatora siejącego zamęt. Przypomina w tym Prometeusza z mitologii greckiej, ukaranego zresztą w podobny sposób. Paralele można też znaleźć w apokryficznych opisach o spętaniu Antychrysta. Interesująca jest też hipoteza, że Loki to ciemna strona natury Odyna. Obaj mają wiele cech wspólnych – są związani z magią seidr i zaświatami, skłonni do wyrządzania zła, inteligentni i gotowi do wszelkich poświęceń w imię zdobycia wiedzy. Jakkolwiek by nie było, bez barwnej postaci Lokiego świat skandynawskiego mitu nie byłby taki sam. Bez występków boga płomieni nie doszłoby do ragnarok i narodzin lepszego świata.

Barbara Augustyn

¹ „Kłótnia Lokiego”(„Lokasenna”), [w:] „Edda poetycka”, przeł. A. Załuska–Stromberg, Wrocław 1986, BN II nr 214, s. 15, 109 – 110.

About the author
Barbara Augustyn
Redaktor działu mitologii. Interesuje się mitami ze wszystkich stron świata, baśniami, legendami, folklorem i historią średniowiecza. Fascynują ją opowieści. Zaczytuje się w literaturze historycznej i fantastycznej. Mimowolnie (acz obsesyjnie) tropi nawiązania do mitów i baśni.

komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *