Tag: żona

Wedle zasług – Sławomir Nieściur

Fabryczną Zonę odwiedzałam już niejednokrotnie. Jedne książki dostałam do recenzji, inne sama kupiłam – łatwo się zarazić stalkeromanią, gdy zaczynało się od powieści Michała Gołkowskiego. Nie wszystkie mi się podobały w tym samym stopniu, ale w końcu liczy się Zona, która potrafi człowieka wciągnąć z butami. Obecnie mam okazję delektować się najnowszą książką z tego […]

Ekożona – Michal Viewegh

Literatura czeska wielokrotnie już udowadniała, że jest tworem nieobliczalnym i niedającym się tak łatwo okiełznać. Proza Michala Viewegha w pełni to przekonanie potwierdza. Popularny czeski pisarz lubi zaskakiwać i tworzyć powieści z tzw. drugim dnem. Szczególnie upodobał sobie szeroko pojętą tematykę kobiecą (wymienić tu można choćby „Powieść dla kobiet” czy „Wychowanie panien w Czechach”), czego […]

Drugi brzeg – Michał Gołkowski

Gdy do moich rąk trafił egzemplarz recenzencki książki Michała Gołkowskiego „Ołowiany świt”, rozpoczęłam jego lekturę tylko z obowiązku. Grafika na okładce sugerowała tematykę militarną, której szczerze nie znoszę, a która w książkach SF drażni mnie podwójnie. Jednak niemal natychmiast zrozumiałam, że mam do czynienia z powieścią, jakiej się nie spodziewałam – prozą zainspirowaną jedną z […]

Starzec i Heliks

– Czy słyszysz, starcze, te wrzaski? – zapytał. – Wrzaski? – zdziwił się starzec. – Jakie wrzaski? – Wrzaski tych latających potworów. Przez cały czas wrzeszczą i wrzeszczą, aż mnie czułki bolą. – Aha, masz na myśli owady – spojrzał na drzewa. – Nigdy nie przyszło mi do głowy, że owady mogą wrzeszczeć. – One […]

Ołowiany świt – Michał Gołkowski

Termin „fanfiction” odnosi się zazwyczaj do filmów i seriali. Jest to dział ogromny i wciąż rosnący, zawierający mniej i bardziej udane uzupełnienia czy rozwinięcia filmowych wątków. Zazwyczaj nie mają one akceptacji właścicieli praw autorskich do danego produktu, co bywa godne pożałowania, gdyż znajdują się tam świetne opowieści. Jednak nie tylko filmy czy seriale proszą się […]

Przypadek Schulzera

W wielkim pomieszczeniu o długości kilkudziesięciu metrów poprzedzielanym półkami, dwóch ludzi przechodząc pomiędzy jasno oświetlonymi regałami rozgląda się po pustych półkach… – No, to już koniec tutaj. Wszystko zapakowane w tym archiwum. – powiedział jeden z nich. – Tak, idziemy. – odrzekł drugi, spoglądając poprzez puste regały. – Okay Frank, idziemy. – Ty, a na tamtym regale sprawdziłeś? – […]