Tag: Wydawnictwo Bukowy Las

Przed końcem świata – Tommy Wallach

Massmedia, nawet te noszące miano poważnych, ciągle straszą nas globalną katastrofą albo wręcz końcem świata. Tego typu zagrożenia stanowią ulubiony wątek wielu pisarzy i twórców filmowych. Jako produkt uboczny powstała cała gałąź literatury, nazwana w skrócie „postapo”. Bodaj najbardziej przerażający obraz totalnego zniszczenia nakreślił w swoim jeszcze niezakończonym cyklu „Komornik” Michał Gołkowski. Mamy więc literaturę […]

PATRONAT SZUFLADY: Dzięki za tę podróż – Tommy Wallach: Od pierwszej do ostatniej strony przesyca ją magiczna atmosfera.

W dzisiejszych czasach książki zawierające zbiór opowiadań sprzedają się o wiele gorzej niż powieści. Ludzie wolą dłuższe historie, a jeśli wierzyć propagandzie wydawców – nawet bardzo długie, tak zwane „cegły”. Mimo to są jeszcze autorzy, którzy sprawdzają się jako mistrzowie krótszych form. Jednym z nich jest Tommy Wallach, z którego twórczością zetknęłam się po raz […]

PATRONATY SZUFLADY: Zawisza Czarny: Aragonia i Droga do króla – Szymon Jędrusiak

Zawisza Czarny to nasz największy bohater z czasów średniowiecza. Zręczny dyplomata, biegły w wojennym rzemiośle rycerz, zapobiegliwy gospodarz, który służąc królom polskiemu i węgierskiemu, dorobił się sporego majątku. Nie był też człowiekiem bez skazy: w młodości groziła mu ekskomunika za występki przeciwko biskupowi; pił piwo, nie spłacał długów w terminie, procesował się o pieniądze, nie […]

PATRONAT SZUFLADY: Nadia Szagdaj – Nowe śledztwa Klary Schultz. Tajemnica Nathaniela.

Początek roku 1913. Szef policji w Breslau, Gabriel Hübschner, prowadzi śledztwo  w sprawie tajemniczych samobójstw  prostytutek. Po starej znajomości prosi  o pomoc Klarę Schulz. Tymczasem Klara dochodzi do siebie  po strzelaninie, w której cudem uniknęła  śmierci, i nie chce słyszeć o kolejnych zagadkach kryminalnych. Dopiero kiedy  w tajemniczych okolicznościach znika jej przyjaciółka Inge, do gry […]

19 razy Katherine – John Green

Pierwsze słowa Colina Singletona nie brzmiały „tata” lub „mama”, ani tym bardziej „papu”. Kiedy jako dwulatek odezwał się do rodziców, zamiast dukać pojedyncze słowa, od razu przeczytał cały nagłówek leżącej na stole gazety. Rodzice natychmiast wysłali go do psychologa i okazało się, że urodziło im się niezwykle uzdolnione dziecko. Minęło piętnaście lat i Colinowi udało […]