Stryjeńska. Diabli nadali – Angelika Kuźniak

large_stryje_ska„Stryjeńska. Diabli nadali” Angeliki Kuźniak to porywająca i przejmująca opowieść o losach najsłynniejszej malarki okresu II Rzeczpospolitej. Dorobek artystki jest wciąż obecny w zbiorowej pamięci. Postacie z jej obrazów, fresków i ilustracji, zdumiewająca kolorystyka, nawiązywanie do mitologii słowiańskiej i ludowości nie tylko kształtowały gusta Polaków, ale i były odpowiedzią na fascynację ludowością i etnografią, obecną wśród artystów w okresie Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego.

Stryjeńska była szczególną postacią wśród polskich artystów. Nielegalnie studiująca w męskim przebraniu na akademii w Monachium wypracowała swój własny, niepowtarzalny styl, w którym wyraźnie odcinała się zarówno od modnych nurtów awangardowych, jak i dotychczas pielęgnowanych tradycji polskiego malarstwa. Udało się jej, poprzez udział w Wystawie Światowej w Paryżu, projekty scenograficzne i kostiumograficzne oraz realizację fresków i murali, nadać swojej sztuce wymiar publiczny. Zawodowemu sukcesowi towarzyszyły bolesne porażki w życiu prywatnym, rozłączenie z dziećmi, liczne problemy finansowe.

Książka Kuźniak to narracja o trudnej emancypacji artystek wizualnych, które musiały wywalczyć sobie miejsce w tym tradycyjnie męskim środowisku. I o sukcesie, który okoliczności zewnętrzne, uwarunkowania środowiskowe i wymuszona emigracja zamieniły w zapomnienie i klęskę.

Stryjeńska od początku była w kontrze w stosunku do wszystkich ról społecznych tradycyjnie przypisywanych kobiecie. Za każdym razem, gdy próbowała się im podporządkować, ponosiła klęskę. Tak stało się nie tylko w przypadku jej głośnego małżeństwa z Tadeuszem Stryjeńskim, ale także w bardzo trudnych i skomplikowanych relacjach z dziećmi i wnukami. Stryjeńska była zbyt skomplikowana, osobna i zbuntowana, aby liczyć na wsparcie lub choćby zrozumienie swojego otoczenia i środowiska artystycznego. Jej przyjaźnie z najgłośniejszymi postaciami międzywojennej bohemy okazywały się często ulotne i kończyły się konfliktami lub skandalami.

Stryjeńska pozostawiła po sobie wspomnienia, osobiste zapiski, listy. Wyłania się z nich obraz osoby o złożonym charakterze, która próbowała przez całe życie iść własną drogą, zawsze ją przy tym analizując lub często negując. W jednej z notatek stwierdza: „Niedobre urządzenie właściwie z tym życiem. Pierwsze trzydzieści lat zużywa człowiek na dojrzewanie i strzelanie byków, a drugie trzydzieści na łatanie, zalepianie, naprawianie, zadośćuczynianie, zakopywanie, zadeptywanie, wygładzanie, wywabianie, wreszcie wyłabudywanie się z tychże błędów”. W jej przypadku zarówno błędy własne, jak i zakręty historii wyrzuciły ja niemal poza nawias czynnego życia artystycznego w okresie powojennym, choć wciąż bezkarnie żerowano na jej twórczości. Doprowadziło to do trywializacji dorobku artystki, czyniąc z niego powielany na tanich pocztówkach kicz. Może właśnie dlatego łatwiej było zapomnieć Stryjeńską, aniżeli o niej pamiętać.

Autorka: Angelika Kuźniak
Tytuł: Stryjeńska. Diabli nadali
Wydawnictwo: Czarne

Data wydania: 16 grudnia 2015

About the author
Ewa Glubińska
historyczka, feministka, wielbicielka herstories pisanych przez życie i tych fikcyjnych również

komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *