Richard Schwartz „Pierwszy Róg”

Czy można napisać wciągającą książkę fantasy, której akcja toczy się w jednym miejscu? Richard Schwartz w „Pierwszym Rogu”, rozpoczynającym cykl „Tajemnicy Askiru”, udowadnia, że tak.

Akcja powieści toczy się w zagubionej gdzieś na krańcu świata karczmie Pod Głowomłotem. Potężna śnieżyca odcina budynek i znajdujących się w nim podróżnych od świata. A towarzystwo zebrało się tam nad wyraz ciekawe. Zgorzkniały wojownik Havald, biegle władająca magią i mieczem półelfka Leandra, Janos Ciemnoręki – budzący grozę rozbójnik i jego kamraci, Zokora z rasy mrocznych elfów, o których niebezpodstawnie krążą przerażające opowieści, a także górnicy, kupcy oraz baron z dwiema córkami.
Burza trwa, atmosfera w środku zaś gęstnieje. Wkrótce dochodzi do morderstwa, które najprawdopodobniej popełnił wilkołak. Tyle że to stworzenia istniejące tylko w legendach. A może jednak nie? Zanim burza się skończy, niejedna opowieść z zamierzchłych czasów okaże się prawdziwa, a światło dzienne ujrzą mniejsze i większe sekrety bohaterów. Niemało skrywa ich także sam budynek, postawiony w czasach ekspansji mitycznego imperium Askiru i jego wiecznego władcy Askannona na ziemie barbarzyńców.

Ogromną zaletą „Pierwszego Rogu” jest atmosfera, która zagęszcza się niemal ze strony na stronę. Nastrój niepokoju, podsycany przez uwięzienie na odludziu, przenikający mróz, zachowanie zbójców, którzy łakomym okiem patrzą na trzy córki karczmarza, i wychodzące na jaw sekrety sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie. I choć akcja toczy się tylko w jednej lokalizacji, to tajemnic skrywanych przez bohaterów i samo miejsce jest mnóstwo.
Schwartz wykreował ciekawe postacie. Kojarzą się z klasycznymi powieściami spod znaku high fantasy (w całym „Pierwszym Rogu” widać inspiracje tym gatunkiem, ale autor stara się je przedstawić w nieco inny sposób), jednak nie do końca są takie, jakich moglibyśmy się spodziewać. Bardzo dobrze przedstawiony jest Havald, stary, zgorzkniały wojownik, który żyje już na tyle długo, by pozbyć się złudzeń na temat świata i natury ludzkiej. I zamiast górnolotnych haseł proponuje karczmarzowi prostsze rozwiązanie problemu ze zbójami. Z jednej strony nie mam nic przeciwko pokazaniu prymitywnych instynktów, z drugiej strony wątek, w którym zbójcy czyhają na córki karczmarza, a najstarsza z nich, Sieglinde, podejmuje kroki, by temu zaradzić, jest koszmarnie wręcz przegadany.
Z grona ciekawych postaci, takich jak Zokora, Janos czy karczmarz Eberhard, in minus wyróżnia się Leandra, która jest piękna, mądra i wszystko jej wychodzi. Również wątek jej romansu z Havaldem nie jest ani dobrze napisany, ani wiarygodny.

Jak to często w przypadku fantasy bywa, „Pierwszy Róg” to wprowadzenie do rozpisanego na kilka tomy cyklu. Wszystko toczy się w zgodzie ze schematem, bo wszak najpierw trzeba zebrać drużynę. I tak właśnie się dzieje. Jednak sama walka dobra ze złem symbolizowanym przez złowrogie imperium oraz wielka polityka pozostają na razie na dalszym planie.
Mimo nawiązań do klasycznego high fantasy w pierwszym tomie „Tajemnicy Askiru” można dostrzec także wyraźną inspirację kryminałami. Mamy zamkniętą grupę ludzi i morderstwo. Krąg podejrzanych jest ograniczony, a czytelnik wraz z bohaterem, z punktu widzenia którego obserwuje przebieg wydarzeń (w tym przypadku jest to Havald), stara się wytypować zabójcę.
Wprowadzenie do historii i pokazanie nowego świata wyszło autorowi bardzo dobrze. Nie zarzuca czytelnika od razu wieloma informacjami, lecz umiejętnie je dozuje. Dopiero z czasem wyłania się konflikt z potężnym imperium Thalaku, podbijającym coraz to nowe ziemie, i stanowi zapewne ramę całej historii. Ale o samym świecie na razie nie wiadomo zbyt wiele. Jest tak ogromny, że nawet bohaterowie niezbyt dobrze go znają. Nie brakuje tu także starych opowieści, które rzucają nieco światła na historię i wierzenia tego świata.

„Pierwszy Róg” Richarda Schwartza to taka książka, która praktycznie czyta się sama. Ani się obejrzałam, a dotarłam do końca. I mimo że akcja toczy się w jednym miejscu, absolutnie nie ma czasu na nudę. Drużyna została zebrana, czas zatem wyruszyć w drogę. Ale to już w następnym tomie.

Barbara Augustyn

Autor: Richard Schwartz
Tytuł: „Pierwszy Róg”
Tytuł oryginalny: „Das erste horn. Das Geheimnis von Askir”
Cykl: Tajemnica Aksiru – Tom I
Tłumaczenie: Agnieszka Hofmann
Wydawnictwo: Initium
Liczba stron: 495
Data wydania: 2018

About the author
Barbara Augustyn
Redaktor działu mitologii. Interesuje się mitami ze wszystkich stron świata, baśniami, legendami, folklorem i historią średniowiecza. Fascynują ją opowieści. Zaczytuje się w literaturze historycznej i fantastycznej. Mimowolnie (acz obsesyjnie) tropi nawiązania do mitów i baśni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *