„Przejdź przez wodę, krocz przez ogień” Christian Unge

Christian Unge jest z zawodu lekarzem, specjalizującym się w medycynie wewnętrznej. Jego debiut literacki to pozycja „Jeżeli będę miał zły dzień, ktoś dziś umrze”, a drugą powieścią fabularną, którą napisał z wykorzystaniem wiedzy medycznej, jest właśnie „Przejdź przez wodę, krocz przez ogień”. Do tego tytułu prawa poza Polską wykupiły także Niemcy, Czechy, Finlandia, Islandia, Holandia i Wielka Brytania.

Główną bohaterką jest Szwedka Tekla Berg, która oprócz tego, że posiada ponadprzeciętną pamięć fotograficzną, jest także świetną lekarką. Potrafi pracować w trudnych warunkach i stresujących sytuacjach, a jedną z nich jest wtargnięcie na oddział ratunkowy członków sztokholmskiej mafii. Poza wieloma skomplikowanymi przypadkami zawodowymi Tekla zmaga się także z uciążliwym nałogiem. Kiedy więc wplątuje się w zawiłą intrygę, musi postawić na szali również swoje niepoukładane życie prywatne.

W Polsce najbardziej rozpoznawalną szwedzką trylogią kryminalną jest „Millenium” Stiega Larssona, ale prym wiedzie także Camilla Lackberg. Nazwisko Christiana Unge jest jeszcze stosunkowo mało znane na naszym rynku, więc trudno byłoby oczekiwać czegoś konkretnego w przypadku jego najnowszej książki. Pisarz przy okazji drugiej powieści zrezygnował z literatury faktu i postawił większy nacisk na wizję fabularną, jednocześnie nie zapominając o swojej wiedzy z obszaru medycyny. Dlatego historia w dużej mierze opiera się na opowieściach prosto ze szpitalnego oddziału z wykorzystaniem wielu detali specjalistycznych. Dzięki częstym dygresjom możemy sporo się dowiedzieć o pracy i życiu lekarza.

Co ważne, autor nie skupił się tylko na wątku medycznym. Podzielił książkę między kilku bohaterów, których opowieści na początku wydają się ze sobą niezwiązane. Z czasem jednak czytelnik odkrywa coraz więcej puzzli tej układanki, a wszystko zaczyna nabierać sensu. I pomimo przeplatania różnych ram czasowych, historii i postaci powieść stanowi harmonijną całość. Wszystkie te segmenty są bardzo zgrabnie połączone, czytelnik nie gubi się w fabule i nadmiarze informacji, aczkolwiek przy nazwiskach bohaterów pojawia się już pewien problem.

Poza tym w „Przejdź przez wodę, krocz przez ogień” Christian Unge zachwyca poprowadzeniem całej fabuły, zbudowaniem historii angażującej, ale też sensownej i z polotem. Każdy wątek ma znaczenie i chociaż zakończenie nie jest czymś szczególnie odkrywczym, da się to zrzucić na karb pierwszej części trylogii, w której po prostu jeszcze wiele może się wydarzyć.

Tekla Berg jest postacią wielowymiarową i skomplikowaną. Przy innych ludziach wydaje się dosyć zamknięta i ekscentryczna. Przede wszystkim zadziwia jej niesamowita pamięć do szczegółów, która spowodowana jest nałogowym zażywaniem amfetaminy, o czym postronni nie wiedzą. Jest też postacią, za którą trzyma się kciuki i której się kibicuje w tych najtrudniejszych momentach, bo mimo swoich wad, dzięki upartości i stanowczości, potrafi zjednać sobie czytelnika. Szwedzki pisarz nie zdecydował się za to na oddanie jej głosu, lecz całą historię opowiedział jako wszystkowiedzący narrator, w związku z tym przybliżył także bohaterów drugoplanowych. I chociaż większość jest kontrowersyjna, trudno odczuwać wobec nich wyłącznie negatywne emocje, bo każdy wyróżnia się czymś innym, zarówno z tej mniej i bardziej pozytywnej strony.

Na rynku pojawia się wiele dobrych kryminałów, ale tylko nieliczne potrafią mieć tak złożoną, a jednocześnie świetnie połączoną warstwę sensacyjną. Kolejne zaplanowane części tej trylogii mogą ją wznieść na wyższy poziom. Zakończenie powinno być lepsze, ale to wciąż świetna lektura dla czytelników, którzy oczekują od powieści czegoś ponad zwykłą rozrywkę.

Klaudia Osuch

Tytuł: Przejdź przez wodę, krocz przez ogień
Autor: Christian Unge
Tłumaczenie: Agata Teperek
Liczba stron: 496
Wydawnictwo: Wielka Litera
Rok wydania: 2020

About the author
redaktorka działu recenzji książkowych. Popkulturowa sroka, która uwielbia szeroko komentowane wydarzenia np. Oscary, Super Bowl, Igrzyska Olimpijskie, rozdania nagród i plebiscytów. Namiętnie zakochana w sporcie, przede wszystkim w nocnych pojedynkach tenisowych. Z literaturą poznana w swoim czwartym roku życia. Od niedawna fanka thrillerów psychologicznych, ale generalnie nie patrząca na gatunki, tylko na historię. Ulubiony język: francuski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *