
1 czerwca 2012 w Szufladzie powstał dział Poezja. Od tamtego czasu minęło ponad 6 lat, pojawiło się ponad 400 tekstów – recenzji książek poetyckich i związanych z poezją (ok. 170), esejów i wreszcie – publikacji wierszy. To przede wszystkim Wasze (Czytelników) utwory trafiały na łamy Szuflady. Z radością obserwowałam, jak po prezentacji tych liryków wracaliście do nas już z gotowymi książkami. Wielokrotnie zdarzało nam się współpracować przy tych projektach – to niezwykle miłe i wartościowe doświadczenie.
Z tym większym smutkiem przychodzi mi oznajmić, że z początkiem października dział przestanie funkcjonować. Z żalem rozstaję się z Szufladą, ale czasem trzeba podejmować także te najtrudniejsze decyzje. Poznałam tu mnóstwo fantastycznych osób, nawiązałam przyjaźnie (poezja trwale łączy ludzi!), miałam okazję poszerzyć horyzonty, rozwinąć swoją pasję oraz – po prostu – świetnie się bawiłam. Jednak czas ruszyć w dalszą drogę.
Jestem bardzo wdzięczna wielu osobom – redaktor naczelnej za wiarę i możliwości, także koleżankom oraz kolegom z redakcji, bo atmosfera szufladowa nie ma sobie równej. Ogromne podziękowania dla Magdaleny Sułek-Jabłońskiej, naszej korektorki, która trzyma nas krótko, dzięki czemu te teksty stają się coraz lepsze!
Dziękuję autorom i wydawnictwom, organizatorom festiwalu Europejski Poeta Wolności oraz – przede wszystkim – Wam, drodzy Czytelnicy! Bez czytających piszący nie istnieją. A na Wasz odbiór zawsze można (było) liczyć! Mam nadzieję, że poezja nadal będzie bliska Waszemu sercu, bo zostawiam jej Wam tutaj naprawdę sporo. Zaglądajcie, niech te wiersze ciągle żyją!
Kinga Młynarska
„Weapon of future”
dręczą mnie słowa, obietnice
warg pięknych i zatrutych
cudownej generacji
prawd objawionych
z ust, nośników
a sekundę
a chwila każda
idzie na przemiał
do rozwałki
odłamki izmów, truizmów
taśma podaje synonimy
chłodzone cieczą
krwią, powietrzem
słowo nie może
wcielić się w ciszę
niech milczy zatem bielą
naprzeciw barbarzyńcom
przyszłości
– Jakub Pańków, z tomu „Listy do Nieznanego Człowieka”
Pani Kingo! Dziękujemy za wspólną poetycką przygodę. Życzymy powodzenia w dalszej pracy!
Dziękuję! Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy na poetyckim szlaku 🙂 Pozdrowienia!
Smutek i żal. Będę tęsknić za poniedziałkowymi spotkaniami z poezją. 🙁
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam! 🙂