Szuflada serdecznie poleca książkę pod redakcją Dariusza Brzostka, naszej szufladowej autorki – Aldony Kobus i Miłosza Markockiego.
Potworna wiedza. Horror w badaniach kulturowych pod red. Dariusza Brzostka to monograficzny zbiór artykułów, w których podjęto analizę tekstów kultury popularnej, odwołujących się do estetyki grozy oraz horroru jako konwencji literackiej i filmowej. Tematem łączącym wszystkie artykuły w spójną opowieść o najnowszej popkulturze jest zatem groza i jej kulturowe wymiary: etyczny, estetyczny i polityczny. Przeżycie grozy bywało bowiem niezmiennie jednym z fundamentalnych składników doświadczenia antropologicznego oraz, szerzej, niezbywalnym elementem konfrontacji człowieka z nieznanym (odmiennością, obcością, potwornością). Kariera, jaką rozmaite reprezentacje grozy zrobiły we współczesnej kulturze popularnej, pozwala myśleć o tym, że doświadczenie to pozostaje immanentnym składnikiem kondycji ludzkiej oraz każe uczynić je pełnoprawnym przedmiotem refleksji kulturoznawczej. W książce znajdziemy artykuły poświęcone grozie w antropologii i kulturoznawcy jako potworowi, postaci zmory w polskiej kulturze ludowej, transmisji „obrazów grozy” między popkulturą japońską a amerykańską, queerowej seksualności wampirów, estetycznemu oraz politycznemu wymiarowi motywu zombie w horrorze współczesnym i wreszcie „strachowi gracza”, czyli grozie wpisanej w gry komputerowe.
„Gore jest pojęciem łamiącym ramy gatunkowe; jest słowem-kluczem, którym ujmujemy filmy zawierające szokujące obrazy „atakowanej” i niszczonej cielesności; jest określeniem na prowokujący estetycznie wybór twórców, którzy zakładają, że filmowe reprezentacje brutalnego pogwałcenia jedności ciała nie powinny zawierać niedomówień” – W. Jaracz, „Wstrętna cielesność w horrorze (wybrana problematyka)”
„Maggie Gunsberg zauważa przy okazji analizy włoskiego horroru, że autonomia kobiecej seksualności i rozrodczości – czyli potencjalna niezależność pragnienia – zawsze była problematyczna dla patriarchalnej kultury, która ustanawia ścisłą dychotomię kobiecej niewinności, pasywnej (madonna, anioł) oraz zbrukanej, proaktywnej (dziwka, demon) […] W slasherze następuje transgresja kobiecości, jej wkroczenie do obszaru męskości (przydanie mocy). Bohaterka slashera […] jest na tyle kobieca, że nie podważa kompetencji mężczyzn, jako że odgrywa ona także rolę ofiary; zarazem jednak przejmuje w pewnym momencie aktywność. Co więcej, postać ta reprezentuje czasem cechy androginiczne” – W. Jaracz, „Wstrętna cielesność w horrorze (wybrana problematyka)”