Nie taki zły zarost – „Gigantyczna broda, która była złem” Stephena Collinsa

Debiutancki komiks rysownika „Guardiana” to pięknie narysowana opowieść o społeczeństwie, transgresji i losowości. Tytułowa broda to ucieleśnienie wszelkich odstępstw od normy, których obawiają się wszyscy nieprzywykli do zaburzeń ustalonego rytmu. Nazywają ją „złem”, bo chcą ją kontrolować, ona tymczasem wymyka się, rosnąc jak i gdzie chce, wprowadzając odrobinę anarchii w uporządkowaną codzienność.

okladka-200
Okładka

Dave jest typowym obywatelem Tutaj. Mieszka w dość nieciekawej okolicy – nad samym morzem, oddzielającym Tutaj od Tam. Tam to ciemna, przerażająca kraina, która ponoć jest całkowitym przeciwieństwem pełnego ładu świata znanego mieszkańcom Tutaj. Ponoć, ponieważ nikt się tam nie… zapuścił, a przynajmniej nie wrócił, by o tym opowiedzieć. Dave jest pracownikiem korporacji. Zajmuje się wykresami, ponieważ lubi porządek i bezpieczeństwo. W kółko słucha tej samej piosenki, chodzi do tego samego lokalu na lunch, a każdy wieczór spędza w ten sam sposób – szkicując widoki za oknem. Dave jest łysy, wręcz gładki jak niemowlę, poza jednym, upartym włosem wyrastającym z jego twarzy. Pewnego dnia włos przeistacza się w całą brodę, co rozpoczyna dramat Dave’a.

skan2-640
Wyspa Tutaj, równie symetryczna jak ujęcia w filmach Wesa Andersona, nie jest gotowa na chaos wywołany przez nieposłuszny zarost. Dave zostaje wyrzucony z pracy, jego ulubiony lokal nie chce go obsługiwać, zamyka się więc w domu i zaczyna rysować. Jego dalsze losy przebiegają niczym w teorii mimetyczno-ofiarniczej Rene Girarda – „morderstwo” kozła ofiarnego staje się podstawą „religii” mieszkańców Tutaj. Intruzja nietypowego zmienia życie obywateli, czyniąc odstępstwa od normy nową normą. Nie przejmujcie się tym małym spoilerem, w tej historii nie chodzi o to „co”, lecz „jak” zostaje opowiedziane, a sposób jej podania również świadczy o ogromnej wyobraźni Stephena Collinsa.

gigantyczna_broda_str1
Chwytliwy tytuł sprawia, że książka wyróżnia się na półce. Krzywdy nie robi jej piękne wydanie, dzięki czemu nie tylko będzie ładnie prezentować się w domu, lecz stanie się również okazją do dyskusji podczas naszego comiesięcznego chai latte party. Na początku śmiesznej: „Co za tytuł!”, „Jaka broda, co za broda?”, „To takie hipsterskie i ironiczne!”. Jeśli jednak zagłębimy się w świetnie wykadrowane, ołówkowe panele Collinsa, ukaże nam się coś więcej niż komiks dla dzieci i dorosłych o śmiesznym panu, któremu rośnie broda. Zarost jest tylko punktem wyjścia do – niekoniecznie głębokiej i odkrywczej, ale zawsze potrzebnej – dyskusji na temat norm i zwyczajów, ich konstrukcji i zasadności.

Tytuł oryginalny: The Gigantic Beard That Was Evil
Wydawca oryginalny: Jonathan Cape
Rok wydania oryginału: 2013
Liczba stron: 240
Format: 298 x 216 mm
ISBN-13: 978-83-64638-22-0

About the author
Łukasz Muniowski
Doktor literatury amerykańskiej. Jego teksty pojawiały się w Krytyce Politycznej, Czasie Kultury, Dwutygodniku i Filozofuj. Mieszka z kilkoma psami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *