Między wierszami – Alicia Clifford

Już od starożytności znana jest baśń o Kopciuszku, obecnie istnieje już w około 700 wersjach. W telegraficznym skrócie: bohaterką baśni jest uboga dziewczyna, często służąca, niewinna i naiwna. Tajemniczym zrządzeniem losu spotyka na swej drodze Księcia, mężczyznę przystojnego, bogatego i wpływowego, który zauroczony dziewczyną, traci dla niej głowę. Najczęściej strzała Amora trafia go „od pierwszego wejrzenia”. Książę i Kopciuszek pobierają się, żyją długo i szczęśliwie… Koniec. A jak wyglądają ich losy po ślubie? Czy nadal jest bajkowo i magicznie? Alicia Clifford podaje jedną z możliwości małżeńskiego życia Kopciuszka.

Celia Bayley, bohaterka „Między wierszami”, to kobieta spełniona: żona bohatera wojennego – szanowanego i przystojnego mężczyzny, matka trojga dzieci oraz popularna pisarka, która dzięki swym powieściom zgromadziła pokaźny majątek. Jej życie wydaje się jak z bajki, ona – księżniczka bez żadnych trosk, królowa życia. Po śmierci Celii jej dzieci porządkują rzeczy zmarłej (tony zapisków, pamiątek), w czym pomaga im dociekliwa dziennikarka, pragnąca napisać biografię popularnej pisarki. Stopniowo wyłaniające się informacje o matce wprawiają rodzeństwo w osłupienie. Okazuje się bowiem, że rodzice nie byli idealnym małżeństwem, toteż ukształtowany przez lata obraz matki i ojca ulega rozbiciu.

Zgromadzone informacje pozwalają odtworzyć życie Celii, która z roli córki służącej awansowała do pozycji żony poważanego wojskowego. Jednak małżeństwo nie przyniosło bohaterce upragnionego szczęścia. Uwięziona w schematach właściwego zachowania żony żołnierza nie czuje się swobodnie. Odkryta przez nią tajemnica, którą skrywał mąż, staje się przyczyną rozpoczęcia przygody pisarskiej Celii. Kobieta przelewa swoje troski, myśli i obawy na papier, podsycając je wyobraźnią, co w konsekwencji prowadzi do powstania licznych powieści, wydawanych pod pseudonimem. Jednak jako kobieta-pisarka nie jest prekursorką, należy bowiem do klubu, w którym dzieli swoją pasję z koleżankami. Dzięki przyjaciółkom zyskuje możliwość podróży do Europy Wschodniej, która przyniesie emocjonalną rewolucję w jej życiu, a także wpłynie na jej dalszą drogę pisarską. Ujawnienie intymnych tajemnic rodziców oraz pochodzenia matki wywoła wielkie zaskoczenie wśród dzieci Bayleyów. Ukaże także, że zamiast pożądanego szczęścia Kopciuszek zyska jedynie społeczną nominację. Życie z Księciem przyniesie wiele pogodnych i radosnych chwil, ale nie spełni marzeń, które rozbudzane wyobraźnią realizowane będą jedynie przez bohaterki romansów Celii Bayley.

Pierwsze rozdziały powieści przynoszą chaos, wpędzają w konsternację, dopiero z biegiem wydarzeń czytelnik odnajduje się w tej historii. Informacje podane na początku książki znajdują swoje uzasadnienie w dalszych częściach. Również narracja początkowo jest mozolna, a akcja jakby pchana „na siłę” po to, by Clifford wreszcie mogła urzeczywistnić swój pomysł  i dotrzeć do opisu losów Celii Bayley. „Między wierszami” to opowieść schematyczna, nie wnosząca nic nowego do zasobów bogatej literatury, pomysły pisarki są oklepane, nie zaskakują, nie fascynują. Na kartach powieści spotkać można około dwudziestu osób, którym autorka poświęca wiele uwagi. Takie nagromadzenie postaci, z których prawie każda może urosnąć do rangi bohatera pierwszoplanowego, bardzo traci na jakości. Postaci powieści nie wzbudzają wielkich emocji, cała rodzina Bayleyów wypada dość blado na tle dwóch starych przyjaciółek Celii (szczególnie Bet), które są dynamiczne, wyraziste i w które Alicia Clifford włożyła chyba najwięcej serca.

Dodatkowym minusem powieści są liczne błędy, które ujmują uroku książce, utrudniają odbiór, sprawiając, że w poważnych momentach czytelnik śmieje się, widząc zdania typu: „po obiedzie młodzi rozpoczęli partię krokieta”. Takich drukarskich chochlików jest zbyt dużo.

Czytelnicy poszukujący świeżości, nowych rozwiązań i szokujących tajemnic, nie znajdą przyjemności w powieści Clifford. Lubiący poplątane historie miłosne oraz powszechne troski i problemy rodzinne, a także niezbyt fascynujące, ale jednak sekrety przeszłości, zapewne bez poczucia straty czasu spędzą dłuższą chwilę przy „Między wierszami”.

 

Kinga Młynarska
Ocena: 2/5

Tytuł: „Między wierszami” („The Affair”)

Autor: Alicia Clifford

Okładka: miękka

Liczba stron: 464

Data wydania: 2012

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

2 komentarze

  1. Błędy faktycznie wkradły się tu i ówdzie na etapie redakcji (na co nie miałem wpływu), nie było ich zresztą dużo. Ale co mam powiedzieć o takim zdaniu recenzentki: „… w poważnych momentach czytelnik śmieje się, widząc zdania typu: „po obiedzie młodzi rozpoczęli partię krokieta”. A czegóż dotyczy, jeśli wolno spytać, owa wesołość czytelnika w podanym tu przykładzie? Czyżby recenzentce nazwa „krokiet” kojarzyła się li tylko z kuchnią? W takim razie jest w błędzie; wklejam tu odnośny fragment Encyklopedii PWN:

    „krokiet [ang.], gra rekreacyjna dla 2–8 osób; popularny gł. w XIX w.; polega na jak najszybszym przeprowadzeniu przez kolejne bramki drewniane kul uderzanych specjalnym młotkiem”.

    Podobne hasło jest również w Wikipedii, ponadto grę opisał Lewis Caroll w „Alicji…”.

    Sprawdziłem powyższe informacje przed umieszczeniem tej nazwy w tekście przekładu, natomiast recenzentce nie starczyło, jak widać, staranności, zanim pozwoliła sobie na drwiny… Szkoda.

    Adam Tuz, autor przekładu „Między wierszami” Alicii Clifford

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *