Przynależność do określonej grupy, obojętnie, czy chodzi o hippisów, konserwatystów czy liberałów, niesie ze sobą ryzyko nieobiektywności. Wyznawanie przez nas jakichś wartości często równa się przypisywaniu ich subkulturze, organizacji bądź prądowi intelektualnemu, z którym się identyfikujemy. Dlatego chociaż rozumiem i cenię wartości, o jakich mówi profesor Zielonka, niekoniecznie uznaję je za liberalne.
Książka Polaka wykładającego na Uniwersytecie Oksfordzkim ma formę listu do mentora, nieżyjącego już Ralfa Dahrendorfa. Pośród tytułów, których autorzy próbują przedstawić i zrozumieć kryzys we współczesnej Europie, Kontrrewolucja stanowi powiew świeżego powietrza. Oto człowiek mocno – czasem zbyt mocno, o czym za chwilę – identyfikujący się z liberalizmem nie zwala winy na innych za niewątpliwą porażkę tego nurtu gospodarczo-politycznego, wskazuje natomiast pęknięcia, które doprowadziły do rozłamów w Unii Europejskiej. Kiedy jednak mówi o zgubnym wpływie przemocy, wyzysku i zmian klimatycznych, według mnie odwołuje się do wartości rdzennie lewicowych, nie liberalnych.
Mówiąc szczerze, to bardzo pocieszające, że nawet autor o takiej reputacji od czasu do czasu może wpaść w semantyczną pułapkę. Przypisywanie jedynie pozytywnych wartości ideologii, z którą się identyfikujemy, nie jest niczym nowym czy wyjątkowym. To nie liberalizm jest zły, ale liberałowie, ludzie, którzy go wypaczyli. To samo można powiedzieć o komunizmie, socjalizmie czy konserwatyzmie. Zburzenie muru berlińskiego to według autora największy sukces liberalnej myśli, a to, co po nim nastąpiło, było prawdziwą rewolucją i czasem (względnej) radości. Ludzie, którzy ucierpieli podczas transformacji, oraz ci, którzy nie mają szans na awans społeczny, na pewno myślą inaczej o sukcesie liberalnego projektu.
Centralną rolę w opowieści Zielonki zajmuje Unia Europejska, której oderwanie od obywateli jest jedną z przyczyn kryzysu. O ile kryzys demokracji sam w sobie nie jest zły, pozwala bowiem dyskutować o niej i ją umacniać, o tyle kryzys reprezentacji to już sprawa poważniejsza. Unia Europejska staje się odległa przez wątpliwy wpływ obywateli na kształt współczesnej Europy. Stąd coraz więcej głosów za tym, by porzucić tę unię gospodarczą i zająć się sobą. Głosów raczej mało rozsądnych i niewartych uwagi.
Tytuł: Kontrrewolucja: Liberalna Europa w odwrocie
Tytuł oryginalny: Counter-Revolution. Liberal Europe in Retreat
Autor: Jan Zielonka
Przekład: Joanna Bednarek
Liczba stron: 294
Rok wydania: 2018
Wydawca: Wydawnictwo Naukowe PWN