Kinowe uniwersum superbohaterów – Tomasz Żaglewski

Kinowe uniwersum superbohaterówFilm towarzyszy komiksowi w zasadzie od samego początku istnienia kinematografii. Oba media, mimo oczywistych różnic, doskonale się uzupełniają i rozumieją. Nie ma się więc czemu dziwić, że już w latach 20. powstała seria krótkich filmów komediowych z Yellow Kidem, będących adaptacją komiksu właśnie. Dziś, nawet jeśli ktoś w życiu nie miał komiksu w ręku, trudno nie znać takich bohaterów jak Batman, Spider-Man czy Superman. Wszystko za sprawą kina i gigantycznych produkcji filmowych z amerykańskimi herosami w rolach głównych.
Skąd jednak wziął się fenomen superbohaterskich produkcji wypuszczanych taśmowo przez wytwórnie filmowe? Zagadce komiksowo-filmowych światów przygląda się w swej najnowszej książce Tomasz Żaglewski. „Kinowe uniwersum superbohaterów” nie tylko porządkuje wiedzę na temat filmowych blockbusterów, ale przede wszystkim odpowiada na pytanie, dlaczego tak tłumnie chodzimy na nie do kin.
Jednym z czynników na to wpływającym (choć nie jedynym) jest właśnie świadome budowanie przez producentów filmowych rzeczywistości, które funkcjonują kształt uniwersów komiksowych. W ten sposób widz, uczęszczając na kolejne seanse, uczestniczy w wydarzeniach wpisanych w większą całość. Uczestnictwo to modelują sprytne zabiegi, takie jak gościnne występowanie w filmach innych superbohaterów, kręcenie kolejnych sequeli i prequeli czy nie mniej istotne krótkie scenki (pay-off) po napisach końcowych, zawiązujące akcję kolejnych filmów. Sporą rolę gra także ogromny serwis fanowski, od easter eggs w filmach przez specjalne dodatki na DVD po akcje marketingowe na portalach społecznościowych, dających złudzenie jeszcze większego uczestnictwa w uniwersum.
Oczywiście proces budowania komiksowo-filmowych światów cały czas trwa, tak jak trwa szukanie jeszcze skuteczniejszych sposobów na przywiązanie do nich widza. Autor zresztą zwraca uwagę na ciekawą analogię z historią amerykańskiego komiksu superbohaterskiego. Podobnie jak tam, także i w przypadku produkcji filmowych da się wyróżnić kolejne ery – złotą  (pierwsze, niepowiązane ze sobą ekranizacje) i srebrną  (budowanie filmowego uniwersum). Czy w tym kontekście gorzki „Logan” (2017) zwiastuje brązową erę i rewizjonistyczne podejście do filmu superbohaterskiego, tak jak zdarzyło się to na amerykańskim rynku komiksowym?
Książka Tomasza Żaglewskiego, oprócz głosu w akademickim (autor jest doktorem nauk humanistycznych w Instytucie Kulturoznawstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) dyskursie, niesie ze sobą wartość także dla czytelnika zainteresowanego kinowymi  światami stworzonymi na bazie amerykańskich komiksów superbohaterskich. Warto przebrnąć przez początkowe, nieco hermetyczne rozdziały, aby lepiej zrozumieć prawa, jakimi rządzą się mega produkcje filmowe sygnowane znakami Marvel i DC Comics.

 

Tytuł: Kinowe uniwersum superbohaterów

Autor: Tomasz Żaglewski

Liczba stron: 358

Rok wydania: 2017

Wydawnictwo: Wydawnictwo PWN

About the author
Karol Sus
Rocznik ‘88. Absolwent Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Wychowany na micie amerykańskiego snu. Wciąż jeszcze wierzy, że chcieć – to móc. Wolnościowiec. Kinomaniak, meloman, mól książkowy. Namiętnie czyta komiksy. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *