Kanon. 154 wiersze – Konstandinos Kawafis

321303-155x220Znajomość poezji greckiej na ogół zaczyna się od Safony, Anakreonta, Kallimacha, wśród słynnych pisarzy śmiało można wymienić także Homera, Hezjoda czy Plutarcha. Bardzo popularni są również dramatopisarze: Sofokles, Eurypides, Arystofanes. I na ogół na tym owa znajomość się kończy. A co z literaturą nowogrecką? Czy poza Nikosem Kazandzakisem, autorem popularnego „Greka Zorby”, potrafimy wymienić innych twórców?

Wydawnictwo KEW zadbało, by jedno z najważniejszych nazwisk z historii greckiej literatury nie uległo zapomnieniu – dzięki przekładowi Jacka Hajduka poezja Konstandinosa Kawafisa zyskała drugie życie na polskim rynku książki. Wcześniej poetę tłumaczył Z. Kubiak.

Przedmiotem zainteresowania autora „Kanonu” jest człowiek (i jego dusza) uwikłany w historię, rozpamiętujący przeszłość, żyjący wspomnieniami. Pamięć jest nośnikiem wrażeń, emocji. Bohater jest samotny, czasami nawet wykluczony, głównie ze względu na swoją seksualną orientację. Jego homoseksualizm, apoteoza erotycznych doznań nie znajdują zgody i zrozumienia wśród społeczeństwa. Co więcej, ten brak akceptacji buduje wokół niego „Mury”, wywołuje poczucie winy czy nawet obrzydzenie własnym pożądaniem. Wydaje się, że poeta swój homoseksualizm zaakceptował dopiero w wieku bardzo dojrzałym. Swoją wewnętrzną walkę z pożądaniem (zawsze przegrywaną) opisał m.in. w „Ślubuję”, wierszu z 1915 r. Był pokonany przez żądze, ulegał. To poczucie porażki jednak zanika już w 1924 r., kiedy Kawafis pisze liryk „Przyszedł, żeby czytać”.

Erotyki „Kanonu” opiewają przede wszystkim ciało z jego najbardziej zmysłowym elementem, jakim są usta: czerwone, zmysłowe, idealne, złączone, przez które przemyka Eros, usta stworzone by spełniać wyszukane fantazje. Zbliżenia seksualne (ich wspomnienia) działają pobudzająco, inspirują, o czym autor pisze np. w „Swoim początku”. Piękno u Kawafisa zawsze łączy się z ciałem (młodym, silnym), chłopcem, erotycznym doznaniem.

Podmiotem kilku wierszy jest starzec. Człowiek ma poczucie kresu życia, rozpamiętuje minione chwile, dostrzega wszystkie zmarnowane szanse, niewykorzystane możliwości. Przeszłość to najważniejszy ze słów-kluczy tej twórczości. Przyszłość natomiast rozpatrywana jest w kategoriach potencjalnego zagrożenia.

Bohaterowie Kawafisa poruszają się w określonym obszarze – w mieście. Oczywiście najczęściej w ukochanej małej ojczyźnie poety – w Aleksandrii (choć bywają i w Antiochii czy Bejrucie), która jest nauczycielem, panhelleńskim wierzchołkiem; / w każdej nauce, w każdej dziedzinie jest najmądrzejsza. Wiersze-scenki opowiadają (głównie we wspomnieniach) przede wszystkim o relacji bohatera z innymi ludźmi, przeważnie o spotkaniu dwóch kochanków. Poeta wyznacza im miejsce w tej miejskiej przestrzeni: w hałaśliwych kawiarniach, tawernach, przed witrynami sklepowymi, na ulicy, w ciemnych pokojach (na łóżku), w kościele. Podgląda także artystów: malarzy, rzeźbiarzy, aktorów, poetów.

Kawafis kocha historię, czuje się w niej (sercem i duszą)  głęboko osadzony. Utrwala w swych strofach osobistości antycznej sztuki, kultury czy polityki. Jego odwołania do rzeczywistych postaci czy do mitologii ma wiele zadań. Poza zapisem w teraźniejszości, próbą zatrzymania tamtego czasu poeta wyraża również sądy o ludzkich uczuciach, cechach, zachowaniu. Dla niego np. Juliusz Cezar to nie tylko wódz, polityk, ale przede wszystkim człowiek. Autor wybiera sobie postać lub konkretną scenę z historii i wokół niej buduje przesłanie, często o charakterze uniwersalnym. To swoisty hołd oddany przodkom, pomnikom historii i kultury.

Sam Kawafis swoje utwory podzielił na trzy kategorie: erotyczną, historyczną i filozoficzną. Często jednak zdarza się tak, że jeden wiersz doskonale wpisuje się nie tylko do jednej z nich. „Kanon” to bowiem 154-elementowa układanka – nie ma tu utworu niepasującego do całości, niełączącego się z innymi. Styl greckiego poety jest niezwykły i nie do podrobienia. Główną cechą tych wierszy jest ich narracyjność. To wiersze-opowieści, w których jest jako taka akcja, bohater, tło, czasem dialog (lub monolog). Teksty te mają charakter przypowieści, rozważań (minitraktatów filozoficznych) czy przedstawienia (scenki, portrety) czegoś dla autora istotnego (postaci, zdarzenia, myśli).

Aleksandryjski artysta jest lirycznym malarzem. Oprócz portretów czy aktów celnie oddaje martwą naturę, krajobrazy czy tła swych dzieł. Umiejętnie operuje światłem, dobiera barwy (emocje), tworzy niezwykłe obrazy rozkoszy.

Konstandinos Kawafis to przede wszystkim poeta o niezwykłej inteligencji i biegłości historycznej. Obcowanie z jego twórczością to wyjątkowe spotkanie z wielką sztuką, trwale zapadające w pamięć, niepodobne do żadnego innego.

Powracaj

Powracaj często i trwaj przy mnie,

ukochane przeżycie, powracaj i trwaj przy mnie –

kiedy budzi się pamięć ciała,

dawne pragnienie na nowo wzbiera we krwi;

kiedy usta i skóra pamiętają,

a dłonie czują, jak gdyby znów dotykały.

 

Powracaj często i trwaj przy mnie w nocy,

kiedy usta i skóra pamiętają…

(1912)

Kinga Młynarska

               

  1. Tytuł: Kanon. 154 wiersze
  2. Autor: Konstandinos Kawafis
  3. Okładka: miękka
  4. Liczba stron: 252
  5. Data wydania: 2014
  6. Wydawnictwo: KEW

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *