Christopher Skaife „Strażnik kruków. Moje życie wśród kruków w Tower”

Każdy ze strażników oprowadzających wycieczki po londyńskiej Tower musi zapamiętać Wielką Opowieść. Składają się na nią: cała historia warowni, najważniejsze daty, wydarzenia i powiązane z nią postacie, a także mnóstwo mrożących krew w żyłach opowieści o zjawach, egzekucjach, torturach i morderstwach, które ponoć zdarzyły się w tym miejscu. W sumie recytacja Wielkiej Opowieści trwa, bagatela, mniej więcej półtorej godziny. Ale to dopiero początek. Każdy ze strażników opowiada bowiem historię Tower na swój sposób. A Christopher Skaife, autor książki „Strażnik kruków. Moje życie wśród kruków w Tower” przedstawia w niej własną Wielką Opowieść, skupioną na krukach zamieszkujących Tower.

Są one niezwykle ważne, gdyż – jak głosi powszechnie znana legenda – w dniu gdy kruki znikną z Tower, monarchia brytyjska upadnie. Dlatego konserwatywni i przywiązani do tradycji Wyspiarze dbają o to, by tak się nie stało. A szczególna odpowiedzialność w tym względzie spada właśnie na Christophera Skaife’a, który jest strażnikiem kruków w londyńskiej Tower.

Dzięki książce możemy się dowiedzieć, czym dokładnie zajmuje się autor w swojej niecodziennej pracy, a także bliżej poznać kruki i ich zwyczaje. Skaife, mimo że nie jest uczonym, zgromadził sporą wiedzę na ten temat, popartą długoletnim doświadczeniem. Poza tym można zauważyć, że ptaki stały się jego pasją. Pracuje z nimi na co dzień i wie o swoich podopiecznych bardzo dużo, lecz mimo to kruki wciąż pozostają zagadką.

W moim odczuciu jednak wszystkie podania o krukach mają wspólny mianownik – podkreślają ich paradoksalną naturę (…). A kruki z Tower są paradoksalne w dwójnasób. Ptaki mieszkające w zamku, otoczone świtą ludzkich służących? Błagam was, kto to widział! W legendach kruki uosabiają zło równie często, jak dobro. Są zwiastunami zagłady, a jednocześnie przedstawia się je jako stwórców i obrońców. Łączą w sobie przeciwieństwa. Może dlatego tyle kultur na świecie się nimi fascynuje? Ich złożona natura przypomina przecież nas samych (s. 169).

Fascynacja krukami jest zaraźliwa, a w połączeniu z gawędziarskim stylem autora, który rzeczywiście doszlifował swoją Wielką Opowieść, składa się na historię, którą czyta się niezwykle szybko i lekko. Skaife nie stroni od wątków autobiograficznych, a przede wszystkim odniesień do swojej wojskowej przeszłości, ale główną osią fabuły są jego perypetie z krukami. A bywają one zabawne, smutne, czasem nawet niebezpieczne.
Kruki z Tower to swoiści celebryci, którzy mają swoje konta na portalach społecznościowych i grono oddanych fanów. Lubują się także w śmieciowym jedzeniu i mają doskonale opracowaną taktykę podkradania smakołyków turystom, którzy nie są wystarczająco czujni. Nie straciły jednak nic ze swej natury. W Tower toczy się ich odwieczna wojna z lisami, a ptaki zrobią wszystko, by przetrwać.

Skaife pisze także o różnych przedstawieniach kruków w sztuce, na czele ze słynnym poematem Edgara Allana Poego czy obrazem Pietera Bruegla Starszego. Wspomina także o dużej roli, jaką kruki odgrywają w „Grze o tron” George’a R. R. Martina.

„Strażnik kruków. Moje życie wśród kruków w Tower” Christophera Skaife’a to napisana w gawędziarskim stylu, z dużą dozą brytyjskiego humoru i pełna ciekawostek o krukach oraz życiu w Tower (a także o turystach) książka, którą czyta się jednym tchem.

Barbara Augustyn

Autor: Christopher Skaife
Tytuł: „Strażnik kruków. Moje życie wśród kruków w Tower”
Tytuł oryginalny: „The Ravenmaster. My life with the Ravens at the Tower of London”
Tłumaczenie: Aleksandra Kamińska
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 288
Data wydania: 2019

About the author
Barbara Augustyn
Redaktor działu mitologii. Interesuje się mitami ze wszystkich stron świata, baśniami, legendami, folklorem i historią średniowiecza. Fascynują ją opowieści. Zaczytuje się w literaturze historycznej i fantastycznej. Mimowolnie (acz obsesyjnie) tropi nawiązania do mitów i baśni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *