Dziedzictwo – Katherine Webb

O „Dziedzictwie” Katherine Webb mówi się jako o książce przeznaczonej dla kobiet. Nie jest to jednak proste czytadło. Pisarka oddała w ręce czytelników przemyślaną i sprawnie zamkniętą powieść obyczajową. Czytelnik zanurza się tu w mnogości wątków, które jednak nie przytłaczają. Katherine Webb poprowadziła swą opowieść  w taki sposób, że zainteresowanie odbiorcy nie słabnie nawet przez moment.

„Dziedzictwo” jest debiutem literackim pisarki. Trzeba jednak pamiętać, że przed napisaniem tej książki, stworzyła jeszcze kilka. Żadna z nich nie została jednak wydana. Doceniono dopiero „Dziedzictwo”. Najpierw wysoko ocenili jego fragment internauci. Później zainteresowali się nim wydawcy. W taki sposób Katherine Webb została zawodową pisarką, a jej powieść stała się światowym bestsellerem. Co sprawiło, że książka ta cieszy się tak ogromną popularnością?

„Dziedzictwo” jest przede wszystkim powieścią, w której czytelnik odnajduje niezwykle intrygującą opowieść o losach kolejnych pokoleń rodu Calcottów. Równolegle przedstawiane są dwie kluczowe historie. Prowadzona w pierwszoosobowej narracji opowieść Eriki, która na początku XXI wieku przybyła wraz z siostrą do odziedziczonej posiadłości Storton Manor. Druga historia to przedstawienie losów prababki Eriki, Caroline, bardzo pięknej dziedziczki ogromnego majątku, która na początku XX wieku zrezygnowała z dotychczasowego życia, decydując się egzystować na nieprzyjaznej człowiekowi ziemi Oklahomy. Nieszczęśliwy wypadek z przeszłości i nieprzemyślane decyzje przodków, na zawsze już determinowały losy kolejnych pokoleń rodziny. Erica będzie chciała poznać skrzętnie ukrywaną prawdę, zwłaszcza, że prawda ta może zmienić życie jej siostry.

Czytając „Dziedzictwo”, zanurzyłam się w przestrzeń kipiącą różnorodnością elementów. Znaleźć można w niej sprawnie poprowadzoną i przemyślaną historię, dramatyczne w skutkach wybory bohaterów, wielką miłość i namiętność, zbrodnie, rodzinne waśnie i poszukiwanie prawdy, która przez wiele lat była ukrywana. Wszystko to zaś złożone zostało w precyzyjnie zamkniętą konstrukcję. W wielu wywiadach Katherine Webb przyznawała, że pracując nad tekstami, jest bardzo dobrze zorganizowana, szczegółowo dopracowuje poszczególne elementy przedstawianych historii. Praca ta zaowocowała przede wszystkim tekstem przemyślanym od początku do końca. Historia Caroline i Eriki wypełnia się z każdym kolejnym rozdziałem, które zostały ułożone w taki sposób, że ciągle trzeba przerywać jeden wątek, by kontynuować inny, wcześniej przerwany. Czyta się więc tę książkę niecierpliwie. Czasem trudno zgodzić się na przerwę w jednej opowieści. Kiedy zaś zacznie się kontynuować kolejną, trudno wrócić do poprzedniej.

Sądzą zatem, iż „Dziedzictwo” jest powieścią, która spodoba się jeszcze wielu czytelniczkom. Jeśli nie przekona ich do niej burzliwa historia rodu Calcottów, uczyni to z pewnością brak oczywistości. Czytając tę książkę, wielokrotnie zaczynamy przeczuwać, co za chwilę się wydarzy. Szybko okazuje się jednak, że nasze przeczucia się nie sprawdzają. Pisarka nie rozleniwia więc czytelnika, zmuszając go do nieprzerwanego czytania i rozwiązywania rodzinnych zagadek, które nie są tak proste, jakby się to na początku wydawało. Dałam się ponieść tej powieści. Wspomnienie zawartej w niej historii jest ciągle we mnie obecne, a to jest chyba główny cel dobrej literatury.

Magdalena Żerek

Autor: Katherine Webb

Tytuł: Dziedzictwo

Wydawnictwo: Insignis

Data wydania: 2012

Liczba stron: 512 stron

komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *