Krótki przegląd komiksu dziecięcego

Zbliżający się Dzień Dziecka może być świetną okazją do sięgnięcia po dobry komiks. Z roku na rok oferta komiksów skierowanych do młodszego czytelnika powiększa się, a wydawane tytuły są coraz lepsze. Cieszy nas nie tylko ich powodzenie, ale przede wszystkim dająca się zauważyć już od pewnego czasu tendencja ku tworzeniu stałych, regularnych serii komiksowych. Serii, które stoją na naprawdę wysokim poziomie. Co podrzucać naszym dzieciom do czytania? Zapraszamy do naszego krótkiego przeglądu.

Zrób sobie komiks

Doskonały prezent dla małych artystów. W tej niewielkiej książeczce Piotr Kasiński i Robert Trojanowski zabierają młodych czytelników do szalonego świata historii obrazkowych i własnej wyobraźni. Odrobina teorii i mnóstwo zabawnych ćwiczeń mają na celu zmianę małoletniego odbiorcy w aktywnego twórcę komiksów.

Książka zbudowana jest trochę na bazie publikacji typu „Zniszcz ten dziennik”, więc na pewno podczas czytania przydadzą się kredki i mazaki. I oczywiście dużo dobrego humoru!

Gnat #3: Przyjaciele i wrogowie

Trzeci tom zamyka wielką epopeję Jeffa Smitha. Mimo że momentami robi się zbyt patetycznie, a przez to aż mdło, to w dalszym ciągu trudno byłoby odmówić komiksowi deszczu nagród, jakimi swego czasu został obsypany.

To jednak nie koniec przygód w świecie Gnatowa i królestwa Arthei. Egmont wydał także „Rose”, będący prequelem trylogii. Tym razem główną bohaterką jest sympatyczna, ale piekielnie groźna babcia Rose.

Bajka na końcu świata #3: Ożywczy deszcz

Marcin Podolec konsekwentnie rozwija swoją autorską serię dla dzieci. Postapokaliptyczna sceneria, w jakiej rozgrywają się wydarzenia z komiksu, to raczej puszczenie oka do rodziców, dzieciaki natomiast szybko zaprzyjaźnią się z tytułową Bajką i jej małoletnią opiekunką Wiktorią.

Dwójkę bohaterów na drodze do odnalezienia rodziców spotykają rozmaite przygody. Zmutowane potwory, pułapki bez wyjścia i zmiennokształtne stworzenia rozpalają wyobraźnię. Grunt, że Wiktoria i Bajka zawsze mogą na siebie liczyć.

Binio Bill. Rio Klawo

Zawsze warto sięgnąć po klasyczne komiksy z Lucky Lukiem, ale nie zapominajmy, że my także mamy rodzimy postrach amerykańskiej prerii. Niejaki Zbigniew Bilecki, szerzej znany jako Binio Bill, to polska odpowiedź na słynnego rewolwerowca Morrisa. Publikowane w Świecie Młodych w latach 80. historyjki autorstwa Jerzego Wróblewskiego przypomina w swym imprincie dedykowanym dzieciom Kultura Gniewu.

W „Rio Klawo” znalazły się trzy opowieści, wszystkie dzieją się w tytułowym miasteczku, nad którym pieczę w roli szeryfa sprawuje Binio. Oczywiście nikt nie obiecywał, że praca będzie należała do łatwych i przyjemnych. Świadczy o tym zresztą fakt, że Binio jest już pięćdziesiątym stróżem prawa w Rio Klawo…

Ryjówka przeznaczenia #4: Zguba zębiełków

„Zguba zębiełków” to kolejna seria dla dzieci z powodzeniem kontynuowana już od kilku lat. W czwartym tomie przygód sympatycznej ryjówki bohaterowie muszą odzyskać skradzione zapasy na zimę, zbierane w pocie czoła owoce lasu. Oczywiście nie brakuje także i innych przygód. Las zimą bowiem wcale nie zasypia.

Kolejne perypetie ryjówki to także okazja do nauki. Tomasz Samojlik, który na co dzień pracuje dla Polskiej Akademii Nauk, przemyca kolejne ciekawostki z życia puszczy i zwierząt ją zamieszkujących. Dzieci podczas lektury przekonają się także, jak ważne jest dbanie o środowisko. Co istotne, autor nie popada w suchy dydaktyzm, lecz umiejętne wplata pewne treści w pełną humoru fabułę komiksu.

Detektyw Miś Zbyś na tropie #5: Dama z pluszowym misiem

Piąty album z serii „Detektyw Miś Zbyś na tropie” może być sporą niespodzianką dla małych czytelników. Autorzy już wcześniej starali się angażować odbiorców podczas lektury, jednak w „Damie z pluszowym misiem” okazuje się, że ich pomoc jest wręcz niezbędna!

Komiks stracił więc na objętości, a autorzy zrezygnowali z koloru, ale za to czytelnik znajdzie w nim mnóstwo zadań i łamigłówek, bez rozwiązania których detektywi nigdy nie odnajdą zaginionego obrazu. Każda z zagadek jest odpowiednio wpleciona w fabułę, dzięki czemu dziecko rzeczywiście uczestniczy w śledztwie. Czy „Dama z pluszowym misiem” to jednorazowy projekt, czy raczej początek nowej serii interaktywnych komiksów? Na razie trudno powiedzieć. Znając Piotra Nowackiego, niejednego możemy się spodziewać!

Borka i Sambor #2: Myszy

Elżbieta Żukowska i Karol Kalinowski po raz kolejny zwierają szyki i zapraszają dzieci do zabawy w grodzie pierwszych Piastów. Oczywiście pod kuratelą Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, które pokazuje, że zlecone komiksy historyczne nie muszą być nudne.

Tym razem Borka i Sambor muszą ratować wioskę zagrożona głodem. Komes ściąga coraz to nowe daniny, zbyt wygórowane wobec małych możliwości okolicznych chłopów. Tylko co dzieje się potem z olbrzymimi zapasami? Wyjaśnienie tej zagadki może być zaskakujące!

Pszczółka

Propozycja dla nieco młodszych czytelników. O konieczności ratowania pszczół dorosłych raczej przekonywać nie trzeba. Edukacji dzieci za to nigdy dość. Bo – jak wiadomo – czym skorupka za młodu nasiąknie…

Fantastycznie zilustrowany picturebook (tej samej autorki jest również „Lis, Jane i ja”) zabiera dzieci wprost do gwarnego ula, gdzie czytelnicy będą mogli na własne oczy przekonać się, jak wygląda codzienny znój pszczół. Na duże brawa zasługuje także tłumacz, Marceli Szpak, który zadbał nie tylko o rymy, ale także o wszelkie onomatopeje, imitujące pracę pszczół.

Lucky Luke

W 2018 roku Egmont kontynuuje wielką ofensywę Lucky Luke’a. Tylko w tym roku ukazało się kolejnych trzynaście albumów, co razem daje już trzydzieści osiem tomów przygód najszybszego rewolwerowca na Dzikim Zachodzie.

Podobnie jak w poprzednich latach, wydawca nie trzyma się chronologii serii, serwując przygody tworzone w różnych okresach i pisane przez różnych scenarzystów. Czytelnik znajdzie więc klasyczne opowieści, które wyszły spod pióra René Goscinny’ego oraz te nowsze, tworzone przez Jeana Leturgie i Xaviera Fauche do rysunków Morrisa.

Wielki, zły lis

Najlepszy dziecięcy komiks ubiegłego roku! Przewrotna fabuła, mnóstwo slapstickowego humoru i niezwykle mądry przekaz. Kultura Gniewu po raz kolejny nie zawodzi.

Fajtłapowaty, choć w ostateczności poczciwy, lis za wszelką cenę chce wkraść się do kurnika. Kiedy kolejna próba kończy się łomotem otrzymanym od kur, postanawia znaleźć sojusznika. Wilk nadaje się w sam raz. Po co kraść kurę, skoro można mieć jajko? Dwójka drapieżników postanawia odchować małe kurczaki, aby pożreć je, gdy tylko dorosną. Co z tego wyniknie? Oczywiście mnóstwo śmiechu i wzruszenia. Polecamy!

Clifton

W 2016 roku Egmont przypomniał polskim czytelnikom komiks „Hugo” cenionego rysownika i scenarzysty francuskiego, kryjącego się pod pseudonimem Bedu. W 2018 roku wydawca ponownie sięga po dzieło Francuza. Tym razem jest to humorystyczna seria komiksów detektywistycznych.

Głównym, a zarazem tytułowym bohaterem „Cliftona” jest flegmatyczny oraz niezwykle zrzędliwy brytyjski pułkownik, detektyw amator świadczący usługi dla MI5 i MI6. Przygody emerytowanego wojskowego to liczne okazje do gagów i żartów sytuacyjnych, najczęściej wyśmiewających stereotypowe przywary Brytyjczyków.

Dwa tomy wydane przez Egmont to osiem historii pełnych zagadek, walk wywiadów i zaskakujących zwrotów akcji.

Hotel dziwny #2: Śpiew Skrzekowyjca

„Hotel dziwny” to bezapelacyjnie jedna z piękniej narysowanych serii dla dzieci obecnie u nas wydawanych. Komiks tworzony przez małżeństwo Ferrier obfituje w soczyste kolory, wspaniałe skomponowane kadry i co najważniejsze: barwną galerię postaci, w których bez trudu można się zakochać.

Drugi tom serii o najdziwniejszym hotelu świata rozgrywa się podczas wiosny. Lokatorzy wybudzili się już ze snu zimowego i zamierzają godnie przywitać nową porę roku. Czy może być na to lepszy sposób niż przygotowanie przedstawienia? Tylko jak cieszyć się z powrotu ciepłych dni, kiedy wśród mieszkańców grasuje złodziej cennego klejnotu? Sympatyczni bohaterowie muszą za wszelką cenę odzyskać skarb!

Rok 2018, podobnie jak 2017, obfitował w komiks skierowany do dzieci. Wydawcy rozpieszczają nasze pociechy nowymi seriami, a także kontynuacjami przygód znanych już bohaterów. Rodzicom nie pozostaje nic innego, jak cieszyć się z tak bogatej oferty. Wszak czytanie komiksów nie tylko rozwija wrażliwość dziecka, ale jest także najprostszą drogą do polubienia czytania książek!

Karol Sus

About the author
Karol Sus
Rocznik ‘88. Absolwent Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie. Wychowany na micie amerykańskiego snu. Wciąż jeszcze wierzy, że chcieć – to móc. Wolnościowiec. Kinomaniak, meloman, mól książkowy. Namiętnie czyta komiksy. Szczęśliwy mąż i ojciec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *