„Zrodzony ze srebra” to kolejna odsłona przygód zmiennokształtnej Mercedes Thompson, świetnej pani mechanik, która po godzinach zajmuje się oswajaniem krwiożerczych wilkołaków i igraniem z wampirami. Tym razem Patricia Briggs wysyła swoją bohaterkę do walki o życie jej przyjaciela i dawnego kochanka – wilkołaka-samotnika Samuela i wikła ją w zagadkę pochodzenia szczególnej książki, będącej własnością nieludzi.
W tej serii pierwsze skrzypce grają wilkołaki, w szczególności zaś alfa pobliskiego stada – Adam Hauptman i wspomniany Samuel Cornick, syn Marrocka, przywódcy wszystkich wilkołaków. Na ich tle bardzo ciekawie wypada również Warren, trzeci w stadzie Adama, nieakceptowany przez część wilkołaków z powodu homoseksualizmu, oraz Ben, który z pozoru wydaje się być szowinistycznym draniem, ale w rzeczywistości ma poważne powody, żeby nienawidzić kobiet. Z tomu na tom to on szczególnie zyskuje w oczach czytelnika, w przeciwieństwie do innych wiodących postaci.
Nieco w cieniu wilkołaków pozostają wampiry z enigmatycznym Stefanem na czele i nieludzie reprezentowani przez Zee – dawnego pracodawcę Merci (Mercedes). W tej części dowiadujemy się, że jego prawdziwa forma znacznie odbiega od ludzkiej i urodą bije on na głowę pozostałych przystojniaków kręcących się wokół głównej bohaterki.
Całość zaczyna się naprawdę obiecująco. Obserwujemy, jak Merci miota się między buntem wobec zaborczej więzi, która wiąże ją ze stadem Adama i nim samym, a jej akceptacją w imię łączącego ich uczucia. Co więcej, nie wszyscy podwładni Alfy są zadowoleni z jego wyboru partnerki. Część z nich uważa, że zmiennokształtny kojot nie ma prawa piastować tak wysokiego stanowiska w stadzie. Jakby tego było mało, Mercedes dowiaduje się, że Samuel próbował popełnić samobójstwo. Jego wilk przejmuje nad nim władzę, żeby odwieść go od tego czynu, jednak zbyt długie przebywanie Samuela w wilczej postaci może doprowadzić go do szaleństwa. Bohaterka otrzymuje także niepokojący telefon od syna Zee, że antykwariusz, który pożyczył jej pewną książkę z zaklęciami nieludzi, znajduje się w poważnym niebezpieczeństwie. Nagle Mercedes nie tylko trafia na celownik rozdrażnionego stada, ale również królowej wróżek, pragnącej zdobyć ową tajemną księgę…
Seria Patricii Briggs zaczęła się bardzo obiecująco, jednak im dalej w las, tym więcej drzew… Już od czwartego tomu zauważyłam pewien spadek formy autorki, ale może dzięki wyeksponowaniu Stefana, nieco umknęło to mojej uwadze. Piąty tom w porównaniu ze wcześniejszymi częściami wydaje mi się już znacznie gorszy. Przede wszystkim rozwiązanie wątku Samuela jest dodane na siłę, żeby oszczędzić Merci wyrzutów sumienia. Z tego powodu Samuel traci swoją wielowymiarowość, a trywialny sposób rozwikłania jego problemów spłyca dylematy, które przeżywał. Drugim irytującym dla mnie tematem jest związek Merci i Adama. Zapewne ma na to wpływ moja antypatia do głównego bohatera, ale również, podobnie jak w przypadku Samuela, nagła zmiana nastawienia Mercedes do życia i jej przyzwolenie na to, żeby być tak kontrolowaną i wtłoczoną w ramy wilkołaczych konwenansów, wydają mi się naciągane. Zapewne tragiczne przeżycia związane z gwałtem mają duży wpływ na zmianę jej priorytetów i poszukiwanie poczucia bezpieczeństwa i przynależności. Odnoszę jednak wrażenie, że na dłuższą metę zaborczy Adam nie jest dla niej najlepszym partnerem.
Jak wspomniałam na początku, postacie poboczne, a zwłaszcza Ben, wysuwają się na prowadzenie, co wychodzi powieści na korzyść. Briggs pisze przystępnym językiem, dbając o zapewnienie czytelnikowi ciągłych wrażeń i zwrotów akcji. Ci z was, którzy już wcześniej sięgali po przygody niepokornego kojota w stadzie wilkołaków, zapewne zrobią to ponownie – z sentymentu do ulubionych bohaterów i starannie dopracowanego świata zaprezentowanego w tej serii. Pozostałym polecam sięgnąć po pierwszy tom, żeby nie rozpoczynać czytania od środka. Niestety, na tle wcześniejszych tomów „Zrodzony ze srebra” jest zdecydowanie najsłabszy. Czasem po prostu nie da się ułożyć szczęśliwego zakończenia i o wiele lepiej jest pozostać przy gorzkim, acz realistycznym rozwiązaniu wątku.
Magdalena Pioruńska
Ocena: 3/5
Tytuł: „Zrodzony ze srebra”
Autor: Patricia Briggs
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Liczba stron: 388 stron
Data wydania: 2012
Czytaj także recenzję wcześniejszego tomu: „Znak kości”.
