Żądza krwi – Thomas Enger

__dza_krwi„Żądza krwi” to już trzecia powieść Thomasa Engera – norweskiego dziennikarza. Skandynawski kryminał trzyma się mocno w Polsce i wciąż się nie nudzi, ciągle  ma swoich wiernych czytelników, wierne czytelniczki. Gatunek ten dziś to nie tylko interesująca fabuła czy wartka akcja, ale także (a dla mnie chyba przede wszystkim) kontekst społeczny, ukazujący najważniejsze bolączki (nie tylko) Skandynawów. Tak jest i w tym tekście.

Powieść zaczyna się mocno – morderstwo starszej pani w domu opieki społecznej. Kobieta ma w oczy wbite druty do robótek ręcznych. Kto mógł zabić w tak okrutny sposób niewinną staruszkę, stojącą jedną nogą nad grobem? Zapewne takie pytanie miały wywołać w nas pierwsze sceny powieści, a słowo  „niewinność” – zaprowadzić na manowce w próbach odgadywania zabójcy. Enger zwodzi nas tak wiele razy. Ułatwia mu to na pewno zabieg przeplatania różnych historii, które ostatecznie i tak znajdą wspólne źródło. Jest tu więc nie tylko narracja o zabiciu staruszki, ale i kolejne morderstwo. Poza tym pojawia się jeszcze niezwykle interesujący wątek Trine Juul-Osmundsen, norweskiej minister sprawiedliwości, która zostaje oskarżona o molestowanie seksualne młodego polityka.

Wszystkie te wydarzenia łączy postać dziennikarza – Henninga Juula, który działa tu nie tylko jako przedstawiciel mediów żądny dojścia do prawdy jako pierwszy, ale i jako brat minister. Z jednej strony więc chce rozwiązać zagadkę morderstwa, z drugiej zaś – mimo że z niewyjaśnionych powodów nie utrzymuje kontaktów z siostrą – chce jej pomóc, bo czuje, że ktoś ją wkręcił w cały ten skandal.  Figura dziennikarza jako tego, który dochodzi prawdy, to dość typowe rozwiązanie dla skandynawskich kryminałów. Pozwala to bowiem skupić się nie tylko na warstwie dotyczącej morderstwa, ale i społecznej.

Enger wątek kryminalny umieszcza na tle współczesnej Norwegii, która – jak się okazuje – nie jest tak równościowa i otwarta, jak nam się zawsze wydawało. Kobieta na wysokim stanowisku ministerialnym wciąż budzić może zdziwienie, a dziennikarze wcale nie krępują się zadać jej pytanie o życie rodzinne i czas dla męża. Ciekawy jest też motyw związany z (nie)posiadaniem przez nią dziecka oraz wsparciem dla bezdzietnych kobiet. Z tego tła wynika oczywiście dość prosty przekaz, że bycie politykiem/polityczką wiąże się z byciem swego rodzaju celebrytą/celebrytką, którego/ej każda decyzja jest publiczna, a nie prywatna.

„Żądza krwi” trzyma w napięciu. Enger pozwala mówić swoim bohaterom oraz bohaterkom i dzięki temu zabiegowi widzimy złożoność ich okrytego złem  świata. Urywanie narracji w najciekawszym momencie, gdy czujemy, że jesteśmy blisko rozwiązaniu zagadki, to świetny sposób na utrzymanie czytelników i czytelniczek przy lekturze. Nie wszystkie tajemnice z życia rodzeństwa zostaną wyjaśnione, więc nie zostaje nam nic, jak tylko czekać na kolejne części tego wciągającego cyklu.

Anna Godzińska

Tytuł: Żądza krwi
Autor: Thomas Enger
Przekład: Iwona Zimnicka
Wydawnictwo: Czarne
Liczba stron: 336
Premiera: 17 lutego 2014

About the author
Anna Godzińska
Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, autorka tekstów o miłości poza fikcją w magazynie Papermint oraz o literaturze w Magazynie Feministycznym Zadra. Fanka kobiet - artystek wszelakich, a przede wszystkim molica książkowa;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *