Z nicości w nicość – Radosław Medard

Z NICOŚCI W NICOŚĆ

ZUIHITSU, CZYLI CYKLE SZKICÓW ALBO PROZA UMIARKOWANA

anna

[wprowadzenie]

Zacytujmy Eckharta: „miłowanie Boga jako nie-Boga (niht got), jak wieczne pogrążanie się (versinken) z nicości w nicość”. Seisetsu, japoński mistrz zen, powiedziałby: „Tak należy rozumieć zasadę spokoju”, picie herbaty jako nie-herbaty…

Suzuki

CYKL  K

ARAMEJSKI

CIERPLIWOŚCI, DO CHOLERY

Pierwszy wypadek, przy śniadaniu. Klaps. Kanapka na podłogę. Potrzebuje cierpliwości. Drugi, przy obiedzie. Chlus. Wylana zupa. Potrzebuję cierpliwości. Trzeci, przy kolacji. Rozmowa w milczeniu. Jutro będzie lepiej. Potrzebujesz cierpliwości.

RANY

Głupie są rany zadane samemu sobie. Ale kto ich nie zna. Może ta dziewczyna przy fontannie. Dziecko, co tuli się w rozmowie dorosłych i chowa za nogę jednego z nich. Biali emigranci. Proste wymówki. Drzewka choinkowe. Kulka, z której ręka wyciska sok cytryny. To, co śmieszy.

***

Poeci nadal są ambasadorami, choć czasem nadeptują nam na pięty. Czynią tak z prawdziwej troski i wątpliwej uciechy. Tak ich nauczono w niektórych krajach: dbać o dobro niepubliczne. Jeden nosi bransoletkę. Drugi wypielęgnowane paznokcie. Trzeci ma lat trzydzieści. Czwarty uprawia muzykę rzęs. Piąty ma wychodne na słońce. Każdy stara się jakoś reprezentować dom. Bankietuje w puszczy, jak człowiek pierwotny. Wydrapuje czyste formuły, dyplomatyczne zaklęcia. Czyni świat jeszcze bardziej nie do zamieszkania.

MARTA

Ma pięć lat. Tak mówi o sobie. I uwielbia otwierać masełka. Smaruje już tatuś. W ogóle lubi wszystko otwierać co jest pod ręką na stole, w kolejności którą wybiera sama, ale którą proponuje tatuś. Teraz chlebak. Następnie miód. Nawet nie musi jeść, pyta raczej o to, co otworzyć. Drzwi. Okno. Szufladę. I otwiera. Serce sąsiadki. Człowieka na ulicy. Wciąż zapomina zamykać, bo tyle jeszcze jest do otwarcia.

About the author
Radosław Medard
Radosław MEDARD (XXI w.) creative writing (SLA), medycyna, cywilizacja śródziemnomorska, retoryka, porównawcze studia cywilizacji (miedzy socjologią a filozofią; specjalność: kultura japońska), reżyseria teatralna i filmowa, ale przede wszystkim rzeźba („Najwcześniejsze moje wspomnienie z dzieciństwa wiąże się z histerycznym płaczem do-wewnątrz, bo w trakcie lepienia zabrakło mi nagle plasteliny”, z małego tyrana nie wyrósł duży tyran, wręcz przeciwnie, leonurus cardiaca, „serdecznik pospolity”, nazwy ludowe: lwi ogon, gęsia stopa); po okresie rekonwalescencji powrót do pisania, do linorytu, figurek z glinki szamotowej; autor prozy, również zuihitsu. Mąż.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *