Wywiad z Małgorzatą Wardą: Myślę, że bez marzeń umiera nadzieja.

Małgosia (26)pp

Małgorzata Warda: pisarka z Gdyni, dwukrotnie nominowana do nagrody głównej Festiwalu Literatury Kobiecej, w roku 2013 otrzymała nagrodę za powieść o tematyce wykluczenia. Wydała m.in.: „Nikt nie widział, nikt nie słyszał”; „Dziewczynka, która widziała zbyt wiele”, „Miasto z lodu”.

Laureatka nagrody IBBY 2015 dla najlepszej książki młodzieżowej za powieść „5 sekund do Io”. Jest także autorką kilku tekstów piosenek zespołu Farba. Z wykształcenia rzeźbiarka. Prowadzi stronę www.warda.com.pl

1. Upłynęło trochę czasu od naszej ostatniej rozmowy… Czy możesz nam zdradzić, co się u ciebie od tamtej pory zmieniło?

Ostatni rok był dla mnie fantastyczny, wydarzyło się wiele dobrych rzeczy. Przede wszystkim otrzymałam nagrodę polskiej sekcji IBBY dla najlepszej książki młodzieżowej 2015 r. za „5 sekund do Io”, opowieść o Mice, dziewczynie, która na prośbę policji gra w nowoczesną grę komputerową. Ta nagroda pociągnęła za sobą wiele innych dobrych rzeczy, powieść obecnie jest czytana w Wielkim Maratonie Czytelniczym dla szkół ponadpodstawowych, pojawiła się także jako lektura do wyboru na Uniwersytecie Warszawskim, na 1 roku polonistyki. Ostatnio otrzymałam również nagrodę za powieść „Najpiękniejsza na niebie” na Festiwalu Literatury Kobiet w Siedlcach – to duże wyróżnienie, z którego ogromnie się cieszę. A teraz, jesienią, wyszła moja najnowsza książka – „Ta, którą znam”.

2. Twoja najnowsza książka „Ta, którą znam” porusza ważny temat – gwałtu. Co cię skłoniło, żeby po niego sięgnąć?

Poznałam kobietę, która została zgwałcona i po latach zapragnęła o tym opowiedzieć. Niestety, okazało się, że nikogo już nie obchodzi jej historia – po takim czasie nie ma dowodów, jest słowo ofiary przeciwko słowu gwałciciela. Zaczęłam interesować się tym tematem, uderzyło mnie, że statystycznie 80 % gwałtów nie jest zgłaszanych na policji, że 1/3 wyroków w Polsce to wyroki w zawieszeniu, a sprawca za gwałt ze szczególnym okrucieństwem otrzymuje jedynie 2 – 3 lata więzienia. Poza tym ludzi wciąż bardziej interesuje moralność ofiary niż sprawcy. To wszystko wpłynęło na mnie, zapragnęłam o tym napisać.

3. Czy sądzisz, że to ostatnio marginalizowany temat, zwłaszcza w kontekście ostatnich zmian politycznych?

Nie ostatnio. Statystyki wyroków w Polsce pokazują, że ten temat zawsze był dość bagatelizowany w oczach prawa.

4. Myślisz, że ta sytuacja ma szansę się zmienić?

Mam nadzieję, że tak, chociaż gdy słyszę, że podczas rozprawy sądowej pada pytanie kierowane do ofiary, jakiej długości była jej spódnica, to ogarnia mnie zwątpienie. Na pewno dopóki takie rzeczy będą się zdarzać, trzeba głośno o tym mówić. To między innymi dlatego wniknęłam głęboko w psychikę Ady, bohaterki mojej powieści. Ada jest tak naprawdę jedną z nas, dziewczyną, której życie wywróciło się do góry nogami, ponieważ znalazła się w złym czasie w złym miejscu. Na jej przykładzie chciałam pokazać, że kilka minut przemocy może zniszczyć człowieka, a przynajmniej zmienić bieg jego życia.

5. Zawsze umiałaś trafić w temat. Wiesz, co mam na myśli? Masz takie niesamowite wyczucie problemów społecznych, tych prawdziwych, z którymi borykają się współczesne kobiety. Nie koloryzujesz świata, nie starasz się zamieniać go w lukrowaną bajkę. Jak posiadłaś tę umiejętność?

Dziękuję, miło, że tak mówisz. Mam trochę romantyczną wizję literatury, wydaje mi się, że skoro miałam tyle szczęścia, że moje powieści są sprzedawane w całej Polsce, powinnam opowiadać o rzeczach najważniejszych, a nie o banalnych. Porusza mnie krzywda innych, nigdy jednak nie staram się epatować cierpieniem moich bohaterów, chociaż też ich nie lukruję. Czerpię tematy z pierwszych stron gazet, coś musi mną wstrząsnąć, żebym mogła o tym napisać.

14680624_10153725307387127_7699828506581461174_n

5. Jak scharakteryzowałabyś swojego czytelnika? Do kogo trafiasz najbardziej, a do kogo sama chciałabyś trafić? Jak wyobrażasz sobie taką osobę?

Piszę literaturę popularną i chciałabym nią trafić do czytelników, którzy czytają dobre powieści z tego gatunku. Moi czytelnicy są mądrzy, inteligentni i wrażliwi, kiedy z nimi rozmawiam, zachwycają mnie głębią swoich przemyśleń i wrażliwością. Nie ma znaczenia, czy mają 14 lat, czy 50, zawsze na spotkaniach z nimi wydaje mi się, że jesteśmy ulepieni z jednej gliny i dlatego się rozumiemy.

6. Jak oceniasz swoją przygodę z fantastyką? Ostatnio zostałaś wyróżniona prestiżową nagrodą White Ravens 2016. W ten sposób twoja książka znalazła się wśród książek roku 2016 polecanych przez Internationale Jugendbibliothek, International Youth Library – Międzynarodową Bibliotekę Książek dla Młodzieży.

To jedna z najlepszych przygód w moim życiu! Fantastyczne przeżycie, bo moja powieść trafiła do młodzieży i została też doceniona przez ludzi dorosłych. To zupełnie inna bajka, w powieści SF mogę sobie pozwolić na więcej, jako pisarka czuję, że używam całej wyobraźni. Obecnie pracuję nad tomem drugim „5 sekund do Io”, którego roboczy tytuł to „Tytan”, więc mam nadzieję, że szybko tej przygody nie zakończę!

2

7. Zdradzisz nam, jakie nowe przygody czekają na twoich bohaterów?

Przede wszystkim nie chcę się powtarzać, więc przesłanie drugiego tomu będzie inne niż pierwszego. Powieść zaczyna się od dużej akcji, a potem będzie jej jeszcze więcej. Część zdarzeń jednak rozegra się w prawdziwym świecie, który zacznie niebezpiecznie przypominać grę. Na pewno nie zabraknie Bartka, o którego podpytuje mnie żeńska część czytelników „Io”. Tym razem jednak zmieni się też rola Iana, a Mika podejmie decyzję, która zaważy na całym jej życiu i sprawi, że dziewczyna będzie musiała podjąć naprawdę ryzykowną grę.

8. Czy wciąż kochasz pisanie? Pomimo wszystkich trudów związanych z zachowaniem pisarskiej równowagi i organizacji czasu?

Uwielbiam pisać, nie wyobrażam sobie, że mogłabym robić coś innego w życiu.

9. Co sprawia ci największą trudność w trakcie pisania, a co daje ci największą radość?

Kocham budować świat do powieści, sprawia mi ogromną radość, gdy dopracowuję fabułę, gdy książka nabiera takiego kształtu, jak sobie to wcześniej założyłam. Fascynuje mnie też wnikanie w emocje bohatera, chociaż w przypadku moich powieści to są często bardzo trudne emocje. Co sprawia mi trudność? Na pewno szukanie wciąż nowych scen, które by nie nawiązywały ani nie powtarzały tego, o czym już kiedyś napisałam w książce. Nigdy też nie mogę się zdecydować, jakim torem powinna potoczyć się fabuła – mam zarys, ale zanim go doprecyzuję, piszę i tnę naprawdę wiele tekstu. Poza tym zawsze przychodzi moment zwątpienia, kiedy zastanawiam się, czy nie mogłam napisać lepiej, inaczej, czy dałoby się opowiedzieć w ciekawszy sposób to, co opowiadam. Wtedy potrzebuję przerwy.

10. Ciągle się rozwijasz i to w tobie najbardziej lubię. Dojrzewasz z każdą kolejną książką. Co dalej? Planujesz zająć się na przykład filmem albo teatrem?

Biorę udział w warsztatach pisarskich, więc pewnie mój własny warsztat faktycznie wciąż się zmienia. Znam jednak już swoje możliwości, więc gdyby kiedyś miało dojść do powstania scenariusza filmowego na podstawie którejś z moich książek, na pewno wolałabym zostawić to fachowcom. Ale oczywiście bardzo bym tego chciała! Ech, zobaczyć na ekranie „Miasto z lodu” albo „Tę, którą znam” (śmiech).

14370022_1265567796808211_1730890368700036302_n (1)

11. Myślisz, że warto podążać za marzeniami? Czy każda cena jest warta zapłacenia?

Myślę, że bez marzeń umiera nadzieja. Należy pieczołowicie o nie dbać i wyznaczać sobie coraz nowsze, większe cele.

12. Czego możemy ci życzyć w przyszłości? Jakie masz kolejne plany wydawnicze?

Życz mi, Magdaleno, żeby drugi tom „5 sekund do Io” był lepszy od pierwszego. I żeby moje kolejne lata obfitowały w tyle dobrych wydarzeń, co mijający rok. A ja tobie życzę powodzenia, bo wiem, że niedługo ukaże się twoja nowa powieść!

About the author
Magdalena Pioruńska
twórca i redaktor naczelna Szuflady, prezes Fundacji Szuflada. Koordynatorka paru literackich projektów w Opolu w tym Festiwalu Natchnienia, antologii magicznych opowiadań o Opolu, odpowiadała za blok literacki przy festiwalu Dni Fantastyki we Wrocławiu. Z wykształcenia politolog, dziennikarka, anglistka i literaturoznawczyni. Absolwentka Studium Literacko- Artystycznego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dotąd wydała książkę poświęconą rozpadowi Jugosławii, zbiór opowiadań fantasy "Opowieści z Zoa", a także jej tekst pojawił się w antologii fantasy: "Dziedzictwo gwiazd". Autorka powieści "Twierdza Kimerydu". W życiu wyznaje dwie proste prawdy: "Nikt ani nic poza Tobą samym nie może sprawić byś był szczęśliwy albo nieszczęśliwy" oraz "Wolność to stan umysłu."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *