Sukces przygód Harry’ego Pottera sprawił, że na całym świecie zaczęły powstawać książki o magach, dopiero uczących się swego fachu. Jedne z nich są lepsze, inne gorsze, wiele zaś wygląda tak, jakby wyszły spod jednej sztancy. Na szczęście są wśród nich pozycje wyróżniające się in plus, i to zdecydowanie. Do takich właśnie należy powieść Aleksandry Rudej “Odnaleźć swą drogę”, opowiadająca o dziewczynie z biednej rodziny, której największym skarbem są magiczne moce i pracowitość. Ciekawa i wesoła powieść doczekała się właśnie kontynuacji. Książka pod tytułem “Wybór” w niczym nie ustępuje pierwszemu tomowi przygód Olgierdy i jej przyjaciół – półkrasnoluda Ottona, uzdrowicielki Liry i zabójczo przystojnego nekromanty Irgi.
Olgierda Lacha kończy już naukę, z czego bardzo się cieszy. Jak piorun z jasnego nieba uderza w nią wieść, że Ministerstwo Edukacji zdecydowało o przedłużeniu nauki na Uniwersytecie Magii o kolejny rok. Zbiorowe protesty studentów na nic się nie zdają, a nawet prowadza do pogorszenia sytuacji. Tymczasem Ola ma dość ślęczenia nad zakurzonymi pergaminami, chociaż razem z półkrasnoludem Ottonem tworzą świetny zespół i są uważani za najlepszych na roku. Jednak w parze z tą sławą idzie druga – najbardziej nieprzewidywalnych i niesfornych studentów, jakich widział uniwersytet. To razem powoduje, że Otto i Ola zostają wysłani na uniwersytet w dalekim Rorritorze. Mają przekonać tamtejszych magów do programu wymiany studentów. Jest to zadanie omalże bojowe, ponieważ młodzi praktycy mają sobie magów-teoretyków za nic. Obrażona i podniecona alkoholem Ola rzuca niebacznie wyzwanie najlepszemu ze studentów… Ale czymże jest dziesięć zombi w porównaniu z walką o ukochanego mężczyznę? Przystojny nekromanta Irga to łakomy kąsek, a są tacy, którzy uważają, że szkoda tak wspaniałej partii dla jakiejś tam narwanej Olgierdy. W dodatku po powrocie na uniwersytet czekają stare kłopoty z domieszką nowych, wcale nie gorszych….
Aleksandra Ruda po raz kolejny udowadnia, że jest znakomitą pisarką. W jej powieści można znaleźć wszystko: magię, przygodę, humor z domieszką romantyczności, a przede wszystkim galerię nietuzinkowych, barwnych postaci. Można bez żadnej przesady powiedzieć, że jeszcze nikt i nigdy nie przedstawił w taki sposób adeptów sztuki czarnoksięskiej. Lekka, napisana z niesamowitą werwą powieść nadaje się dla czytelnika w każdym wieku i właściwie o każdych preferencjach. Nawet jeśli nie jest on zwolennikiem fantasy, to i tak będzie się dobrze bawił. Ci, co znają część pierwszą („Odnaleźć swą drogę”), spotkają w książce znanych sobie bohaterów, a także kilku nowych, nie mniej ciekawych. A czytelnicy, którzy części pierwszej nie znają, co prędzej postarają się nadrobić ten brak. Po prostu czytając „Wybór” nie sposób nie pokochać trójki głównych bohaterów i nie nabrać apetytu na inne ich przygody. Należy mieć nadzieję, że Aleksandra Ruda nie poprzestanie na tych dwóch tomach i długo jeszcze czytelnicy będą mogli cieszyć się stworzonym przez nią światem. Szczególnie po TAKIM zakończeniu.
Książka wydana jest równie ładnie jak tom pierwszy i wprost zachęca, by wziąć ją do ręki. Grafika na okładce jest może nieco sztampowa, nie każdemu spodoba się przedstawiona na niej dziewczyna, ale to już kwestia gustu. Natomiast jakość wykonania nie budzi żadnych zastrzeżeń. Pozycja zdecydowanie jest warta swojej ceny.
Luiza „Eviva” Dobrzyńska
Ocena: 5/5
Tytuł: „Wybór”
Autor: Aleksandra Ruda
Ilość stron: 476
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2012
