Wspomnienia – Nadieżda Mandelsztam

wspomnienia-b-iext30996588„Poezję szanuje się tylko u nas, skoro się za nią zabija. Nigdzie indziej nie zabijają za poezję….” (s.195) – mówi Osip Mandelsztam do swojej żony, Nadieżdy Mandelsztam. To żadne pocieszenie w czasach, gdy za wersy na temat Stalina grozi gułag lub kara śmierci. „Wspomnienia” to wstrząsający zapis życia z ciągłym strachem oraz niepewnością jako towarzyszami codziennych dni.

„Wspomnienia” po raz pierwszy w języku polskim zostały wydane w 1997 roku jako „Nadzieja bez nadziei” – gra słów z imieniem autorki. Można je czytać dwutorowo – po pierwsze jako zapis historii dwóch dekad politycznego terroru, zniewolenia i strachu; po drugie zaś stanowią one narrację o ocaleniu pamięci człowieka i jego twórczości.

Zapiski rozpoczynają się aresztowaniem Osipa Mandelsztama – czekiści robią przy okazji metodyczny i dokładny przegląd dokumentów, tekstów, książek, które znajdują się w domu. Potem następuje wspólna wędrówka na wygnaniu, powrót i powtórne aresztowanie poety. To jednak zakończy się śmiercią.

Josif Brodski – autor wstępu do tej książki – nazywa Mandelsztam „wdową po kulturze”. Na kartach jej wspomnień znajdziemy całą atmosferę ówczesnego życia literackiego – są tu i pozytywni jego bohaterowie, jak Anna Achmatowa, ale i negatywni – ci, którzy donosili, pisali na zamówienie, ulubieńcy reżimu. Autorka jednak patrzy na znajomych z ogromną empatią, nie ma w niej nienawiści czy złości, boi się jednoznacznie osądzać ich wybory bądź opierać swoje zdanie na plotkach. Czasy i miejsce, w jakich przyszło im żyć i tworzyć, przewracają wszystko do góry nogami – trudno podzielić świat na czerń i biel.

„Wspomnienia” są dla mnie przede wszystkim jednak narracją o godności. Mandelsztamowie nie dają się pokonać. Opisy ich wspólnej codzienności to obrazy przedstawiające siłę zpodniesioną głową, nawet wtedy, gdy po raz kolejny w taki lub inny sposób dostaje się razy od systemu i jego przedstawicieli. Poetę można zabić, ale nie da się uśmiercić jego dzieł. Nadieżda zrobiła wszystko, by pamięć o mężu i jego twórczości przetrwała.

Aresztowania, przeszukiwania, doniesienia to codzienność w zapisach Mandelsztam. Jednak na tle obrzydliwości związanych z życiem w ZSRR udało się im zachować człowieczeństwo i godność, ale przede wszystkim miłość. I nie mam tu na myśli jedynie uczucia miedzy małżonkami, ale także ich oddanie dla literatury.

Autorka: Nadieżda Mandelsztam
Tytuł: „Wspomnienia”
Tłumaczenie: Jerzy Czech
Wydawnictwo: Agora S.A.
Premiera: grudzień 2015

About the author
Anna Godzińska
Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, autorka tekstów o miłości poza fikcją w magazynie Papermint oraz o literaturze w Magazynie Feministycznym Zadra. Fanka kobiet - artystek wszelakich, a przede wszystkim molica książkowa;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *