Wnętrza gór – Robert Feszak

S25C-415073112310Robert Feszak jest zwycięzcą VII Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego im. Janusza Różewicza. Nagroda Główną było wydanie jego debiutanckiego tomiku „Wnętrza gór”.

Zbiór zawiera wiersze z jednej strony intymne (osobiste doświadczenia codzienności), z drugiej zaś o charakterze uniwersalnym (doświadczenia nas wszystkich, rozważania metafizyczne).

Feszak opowiada pojedynczymi obrazami, płynnie przechodząc od jednego do drugiego i tworząc spójną całość. Zachwycają tu szczerość i naturalność emocji – nie ma opisu uczuć, są po prostu emocje, które odbiera czytelnik. Niczym filmowe ujęcia przesuwają się sceny w tych utworach, a każdy „kadr” zawiera w sobie nie tyle opis przedmiotu/sytuacji/zjawiska, ile przede wszystkim odwołuje się do skojarzeń, doświadczeń, znajomości świata i języka.

We „Wnętrzach gór” istnieje niezwykła relacja podmiot – wszechświat. Feszak dzieli się pierwszym olśnieniem, powoli rodzącą się fascynacją światem, szukaniem jego piękna i próbą odczytywania jego sensów, zachwytem i szacunkiem wobec dzikości, pewnej nieuchwytności (także w zakresie poznania naukowego) oraz majestatu, którymi ów (wszech)świat onieśmiela. Człowiek jest tu postrzegany jako drobny element potężnego przedsięwzięcia.

Podmiot Feszaka chłonie świat całym sobą, każdym zmysłem, próbuje ustalić swój cel i własne miejsce. Zastanawia się, ile on sam znaczy w tym planie i kto to wszystko nadzoruje. Te liryki charakteryzuje stopniowe, subtelne „rozrastanie się” – od szczegółu (zjawiska, momentu, wspomnienia, myśli), od jednostki (podmiot, bohaterowie wiersza) poeta przechodzi do doświadczenia uniwersalnego ludzkiego w ogóle, do sensów, idei czy rozważań ponadczasowych.

Jest w tej książce jeszcze jeden ważny bohater – czas. Feszak opisuje, a może raczej bada, studiuje go. Wiele rozmyśla m.in. o roli pamięci. Szczególnie w tych kwestiach poeta jest bardzo poważny i skupiony. Zresztą każdy wiersz tworzony jest bardzo pieczołowicie, począwszy od skrupulatnej organizacji przestrzeni i/lub okoliczności, w których poeta umieszcza podmiot i jego wrażenia (oraz relacje z otoczeniem).

Zachwycam się sposobem komunikowania się Roberta Feszaka ze światem, środowiskiem podmiotu, ze sztuką, z samym sobą i ze mną. Poeta opowiada mi o zdarzeniach zwyczajnych, jak np. mycie okna i dostrzeżenie na nim robaka, a ja wędruję myślami w kierunku filozofii, zastanawiając się m.in. czy ja – człowiek funkcjonuję tu na takich samych prawach i zasadach jak ten insekt? Głowię się, dlaczego niektórzy z nas z fascynacją lub refleksją (jak autor tomiku) będą śledzić lot robaka, a dla innych odruchem bezwarunkowych będzie pacnięcie szmatą i pozbycie się owada? I tak dzieje się przy okazji każdego niemal utworu – Feszak opowiada o codzienności, ukazując jednocześnie jej niecodzienność i niezwykłość, która nam – niestety – coraz częściej umyka.

Kinga Młynarska

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *