WIERSZE: Klaudia Rogowicz

SZUFLADA poleca:

fota

Fonia i wizja

 

Słucham jazzu,

oglądając film Jarmuscha,

w okno poleciał kamień,

czas iść na bal,

a potem odtwarzać sceny z „Ostatniego Tanga w Paryżu”

*

 

Gra

Bóg zabiera Cię,

zapisuje na innym dysku

i gra wiecznie.

*

 

Hejt

Piszę wiersze o Bemie, mówią, że jestem sprzedajną suka i noszę na łbie worek na kartofle, karzą mi wypierdalać na Saharę.

Byłam zbyt młoda i mnie zjedli, teraz narzygam na nich i znowu będę pisać o Bemie.

*

 

Lęk

Prześladują mnie martwe koty,

ich oczodoły,

szkielety,

podążają za mną,

zadają ból.

 

Biel i czerń,

zamazują obraz,

tonę i umieram,

nikt mnie nie wyciągnie.

*

 

Nieznalska

Symbol cierpienia , przechodząc z sacrum do profanum, nie zmienia sensu, tylko kontekst.

*

 

Ocean litewski

Inspirowany filmem „Lato Sangaile”

Schodziły w głąb,

pogrążały się w zaduchu,

gubiły światła,

zanurzyły się,

w swych wodach

itd…

*

 

XXX

Bóg gniewa się,  gdy sztuka nie przekracza granic, bo miarą człowieczeństwa jest dążenie.

*

 

XXX

Na księżycu umarł człowiek,

widzieli jak strzelił sobie w łeb,

miał dość życia na Ziemi,

bo raziło go słońce.

 

 

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *