SZUFLADA poleca:
„23”
To my, 23
Zgubieni w kamiennych ideałach
Z naciągniętą skórą
I płaskim brzuchem
Zasypiamy
z betonem
Pod głową
I bez łez
pokroju bogów.
„Wybieg”
Skrócili nam wybieg
zmniejszyli zmęczenie
teraz nam ciężej
czujemy się pewniej
Zakazali nam uciech
wygnali z melin
środki szczerego poznania
zielenią struli.
Zrównają nas z Ziemią
tworząc plamy
parujące w puste niebo.
„Pogrzeb”
Pamiętam dobrze
dzień
w którym śmiałem
się śmiać
na Twoim pogrzebie.
I szczerze, zachowałem
więcej smutku
niż te płaczki z przypadku.
„Tańczysz?”
Wisielczy taniec
Nieprzyjacielski
Wisi nad głowami
Lekkie ciała
Powiewają swobodnie
Układając się na okrągło
Z lewej do prawej
Z prawej do lewej
To sprawka batuty
Za pomocą której
Symfonia śmierci
Kierowana przez Pana
Dyrygenta
Piękna dynamika
Przestęne metrum
Jedyny ból-brak żwawego myślenia
Wieczorny
Z prawej do lewej
Z lewej do prawej
Rozrzuca nas
Ten Pan
Jak mu w duszy zagra
Jak mu ręka drgnie
Z lewej do prawej
Z prawej do lewej
To ostatnie podrygi
bezrozumnego życia.
W imieniu Autora zapraszamy na stronę: Franek Klonowski