SZUFLADA poleca:
Dym
Pomiędzy
rozbielonymi pagórkami,
śnieżnymi tunelami
zobaczył chatę.
Zrozumiał, że
dom żyje
– dopóki żyją w nim ludzie,
a z komina leci dym.
*
Uśpiona kra
Kiedy wokół wysokie szczyty,
a śnieg okłamuje, że
– świat jest bez skazy,
ona patrzy
jak chmury otulają zimę,
a słońce dotykiem
próbuje rozbudzić
uśpioną krę.
*
Sople
W przerębli
nieruchoma wędka próbowała
– natrafić na życie.
Wizażysta świat ubrał w biel,
lodowymi soplami ozdobił las,
ale zapomniał,
że nikt nie lubi monotonii.
*
Pokusa lata
Kiedy lepili bałwana
– mroźny poranek pomagał,
potem się rozmyślił i odszedł.
Zostawił miejsce dla tej,
która odsłoni przebiśniegi
i rozsnuje pokusę lata.
*
Echo niepokoju
Pamięć ośnieżonych alejek
– to echo niepokoju.
Boi się, że kiedy upadnie
zasypie ją
– niechęć przechodniów.
*
Horyzont pragnień
Kiedy zimowym płaszczem przetrwania
natura skrywa naturę
– jej marzą się łąki
i chwile ukwiecone
– horyzontem pragnień.
*
Bałwan
Wiatr zwiewa biel,
powoli odsłania plażę.
Ona wie, że tutaj wróci,
lecz teraz zziębnięta cofa się przed
– tajemniczymi bałwanami.
Lepi swojego
– którego odda tamtym.
*
Kwiaty
Topnieje śnieżna poświata,
słońce powoli odsłania ukryte piękno,
które wychyla się, spogląda ku niebu
i zaklina czas przemiany.
Od teraz biel
– to już tylko kwiaty.
*
Otulona zimą
Otulona wspomnieniami
pożądliwych spojrzeń,
nic niemówiących ust,
odarta z resztek przyszłości,
nie oczekująca już niczego,
zapomniana za życia.
Snując się zaśnieżonymi ulicami,
nikogo nie szukając,
na nic nie licząc,
nie rozświetlając drogi
znalazła człowieka.
Spojrzał
i zobaczył w niej Afrodytę.
Zrozumiała,
że życie to nie tylko
otulina byłych świetlistych chwil –
przyszłość jest nadzieją.
*
Wizażysta
Wizażysta ubrał czas zimy.
Namalował na szybach kwiaty,
łąki przykrył białym puchem,
drzewa powyginał ciężarem
lodowatych korali.
Wodę zamienił.
Już zastygła w bezruchu
zaprasza do niebezpiecznej zabawy.
Czasem bieli
rozkoszuje się narciarz
w czerwonej kurtce,
szusujący
po ukochanych
ośnieżonych pagórkach.
To właśnie on
ma za co dziękować Wizażyście –
kocha biel, korzenne czerwone wino
i żar rozpalonego kominka.
Drażniący zapach zimy jemu daje życie,
a inni czekają na uśpioną,
skrytą pod puchowym płaszczem,
zastygłą naturę.