Waldemar Pasiut „Nie tylko pod Salaminą. Wojny morskie Hellady do 355 r. p.n.e.”

nie-tylko-pod-salamina-wojny-morskie-hellady-do-355-r-p-n-e-b-iext30653395

 Kultura grecko–rzymska jest jednym z filarów na których opiera się nasza cywilizacja. W historii Hellady bitwa pod Salaminą zajmuje szczególne miejsce – to symbol wspaniałego zwycięstwa greckich polis nad liczniejszym przeciwnikiem. Bitwa obrosła legendą i jest często przywoływana. Ale poza nią trudno w podręcznikach historii znaleźć informacje o innych starciach stoczonych na morzu przez Hellenów. A przecież było ich bardzo wiele – o czym pisze Waldemar Pasiut w książce „Nie tylko pod Salaminą. Wojny morskie Hellady do 355 r. p.n.e.”. Jest ona uzupełnieniem poprzedniego dzieła autora „Od Abydos do Akcjum. Wojny morskie w czasach hellenistycznych”. W. Pasiut stara się przybliżyć czytelnikom historię wojen, starć i rajz pirackich starożytnych polis. Ślady tego rodzaju aktywności zachowały się także w mitach – opowieści o Argonautach czy poematach Homera „Iliadzie” i „Odysei”.

Początki bitew morskich Hellenów giną w mrokach przeszłości. Pierwszą odnotowaną w źródłach potyczką jest ta między Koryntem i Korkyrą około 665 r. p.n.e. Od tej pory wojny morskie stają się nieodłączną częścią walki polis między sobą oraz z zagrażającymi im obcymi potęgami. Zjednoczone miasta-państwa wspólnie stawiają czoło perskiej nawale we wspominanej na początku bitwie pod Salaminą, by po zażeganiu niebezpieczeństwa zwrócić się przeciwko sobie.
Kolejnym akordem historii jest wojna peloponeska, w której zmierzą się Ateny, dysponujące potężną flotę i Sparta, tradycyjnie niepokonana na lądzie. Dzieje ich krwawych zmagań, w których floty odgrywają coraz ważniejszą rolę, doprowadzą w końcu do niechlubnego końca, gdy nadejdzie to, przed czym bronili się ich przodkowie pod Salaminą – perskiego dyktatu.

W międzyczasie do gry o panowanie na morzu włączy się Związek Beocki i Teby, a potem Macedonia ze swymi najwybitniejszymi władcami, Filipem i jego synem Aleksandrem, którego historia nazwała Wielkim. Narracja urywa się w momencie ogłoszenia Filipa królem Macedonii. Myślę, że jest to rozwiązanie całkiem sensowne, gdyż ten akt oznacza kres pewnej epoki.

Niekiedy w losy bitew wkrada się także mitologia i nieprzewidywalne zdarzenia – zaćmienie słońca, przepowiednie wyroczni czy gwałtowna zmiana pogody. W tych zjawiskach widziano niechybną interwencję bogów. Starożytni nie rozdzielali tak mocno jak my tego, co rzeczywiste, od sfery magicznej. Dla nich pomyślny wiatr czy zaćmienie słońca było realnym znakiem obecności bóstw.

Całkiem nieźle znali się także na propagandzie. Po niejednej bitwie obie strony ogłaszały się wygranymi i wznosiły pomniki zwycięstwa. Ot, polityka.

Wraz z historią wojen morskich toczonych w Helladzie, obserwujemy zmiany techniczne i taktyczne, wprowadzanie nowych rodzajów okrętów i systemów walki. Choć akurat fragmenty dotyczące tego typu zagadnień są dość ubogie i mogłyby zostać rozbudowane.

Narracja prowadzona jest dość zgrabnie, ale są momenty, w których czytelnik może poczuć się zagubiony w natłoku informacji. Temat greckich polis jest ze swej natury dość zagmatwany, ale rzuca się w oczy brak solidnej mapy, która ułatwiłaby zorientowanie się w sytuacji. Mapka zamieszczona na początku książki absolutnie nie spełnia tego zadania. Podobnie jest z grafikami ilustrującymi przebieg bitwy pod Salaminą, które z uwagi na jednolitą, szarą kolorystykę, są słabo czytelne.

Autor oparł tekst książki przede wszystkim na źródłach klasycznych – „Dziejach” Herodota, „Wojnie peloponeskiej” Tukidydesa, „Historii greckiej” Ksenofonta i „Bibliotece historycznej” Diodora, pomijając współczesne opracowania i nieraz bardzo ciekawe tezy stawiane przez badaczy. Myślę, że warto byłoby wzbogacić tekst o te odwołania, przynajmniej w kilku ważnych dla historii Hellady i jej wojen morskich wydarzeniach.

Książka Waldemara Pasiuta jest popularnonaukowym opracowaniem skierowanym do wszystkich czytelników interesujących się burzliwymi dziejami starożytnej Hellady. Wprowadza polskiego czytelnika w mało znaną tematykę, jaką stanowią wojny morskie starożytnych polis.

Barbara Augustyn

Autor: Waldemar Pasiut
Tytuł: „Nie tylko pod Salaminą. Wojny morskie Hellady do 355 r. p.n.e.”
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Liczba stron: 336
Data wydania: 2015

About the author
Barbara Augustyn
Redaktor działu mitologii. Interesuje się mitami ze wszystkich stron świata, baśniami, legendami, folklorem i historią średniowiecza. Fascynują ją opowieści. Zaczytuje się w literaturze historycznej i fantastycznej. Mimowolnie (acz obsesyjnie) tropi nawiązania do mitów i baśni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *