Uparte serce. Biografia Poświatowskiej – Kalina Błażejowska

Blazejowska_Uparteserce_500pcxZacznę tę recenzję od zupełnie prywatnej refleksji. O Halinie Poświatowskiej czytałam swego czasu mnóstwo – o jej prozie (mało znanej) i listach (jeszcze mniej znanych) pisałam bowiem pracę magisterską.  Był to rok 2003 i wyszła wtedy (2001)  książka Grażyny Borkowskiej „Nierozważna i nieromantyczna. O Halinie Poświatowskiej”, która otwierała teksty i biografię poetki na nową interpretację – w kontekście relacji matka – córka. Myślałam więc, że nic mnie już nie zaskoczy. A jednak… „Uparte serce. Biografia Poświatowskiej” Kaliny Błażejowskiej przynosi jeszcze inny obraz poetki.

Twórczość Poświatowskiej krąży wokół dwóch tematów, które stanowiły też główny motyw jej biografii: miłości i śmierci. Żyjąca w cieniu nieuleczalnej choroby nie potrafiła uciec od tanatycznej tematyki – wyrok związany z ciężką chorobą stał się jednocześnie jedynym kluczem do zrozumienia jej tekstów. Jej biografistki i biografiści dość łatwo umieścili tę twórczość i życie w szufladce, tworząc swego rodzaju ideał wrażliwej i eterycznej poetki, niemal pozbawionej ciała. Jej cielesność została ograniczona do choroby, zamknięta w szpitalnej sali. Erotyka mogła być tylko erotyką niespełnioną.

W książce Błażejowskiej początkowo też mamy taki obraz – autorka graniczy wręcz momentami z kiczem, gdy snuje domysły dotyczące tego, co działo się pomiędzy faktami. Z każdą jednak stroną jest takich zdań coraz mniej, a bohaterka biografii staje się nam coraz bliższa, „z krwi i kości”. Biografistka skoncentrowała się przede wszystkim na walce Poświatowskiej z chorobą oraz na czasie spędzonym w Ameryce. Te dwa wątki są świetnie pociągnięte.  W pierwszym z nich poetka ukazana jest z całością swoich lęków, strachem przed śmiercią, wdechami i wydechami. To (nie)zwykła pacjentka – tak podobna do współlokatorek ze szpitalnej sali. Drugi wątek zaś – podróż Ameryki pod koniec lat 50 na operację serca zasługuje sam w sobie na osobny tekst. To niezwykła narracja o dziewczynie wyrwanej z głębokiego PRL-u, która znakomicie opisuje miejsce, o jakim marzył wtedy chyba każdy. Jej refleksje to nie tylko zachwyt, ale i spora dawka krytyki wobec m.in. segregacji rasowej czy nierówności. Nie dziwi więc fakt, że podczas studiów w Smith Collage (uczelni m.in Sylvii Plath) studiuje prace J. S. Milla.

Czekam  jednak na jeszcze inny portret Haliny Poświatowskiej – taki, który wyłania się z jej listów, wspomnień i autobiograficznej prozy. Poświatowskiej pełnej erotycznego niezaspokojenia, seksualnej pasji, która działa na (żonatych) mężczyzn jak magnes. Takiej, którą opisał Jerzy Kosiński –  w „Pustelniku z 69. ulicy” sportretował ją jako Helenę Powską, chorą na serce poetkę, która uprawia z nim seks, niejako go wykorzystując. Ona ich spotkanie opisała w „Niebieskim ptaku” zupełnie odwrotnie. Ciekawie byłoby spróbować dowiedzieć się, kto był bliższy faktom. Błażejowska pisze o tym jednak bardzo krótko, nie wspomina nawet o tym wzajemnym literackim uwiecznieniu. Podobnie nie bada dokładniej relacji poetki z innymi mężczyznami. Nie jest to rzecz jasna zarzut – wszak autorka biografii koncentruje sie na innych wydarzeniach Poświatowskiej. I przyznać trzeba, że czyta to się świetnie!

Anna Godzińska

Tytuł: „Uparte serce. Biografia Poświatowskiej”
Autorka: Kalina Błażejowska
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 338

About the author
Anna Godzińska
Ukończyła studia doktoranckie na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Szczecińskiego, autorka tekstów o miłości poza fikcją w magazynie Papermint oraz o literaturze w Magazynie Feministycznym Zadra. Fanka kobiet - artystek wszelakich, a przede wszystkim molica książkowa;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *