Drodzy czytelnicy i sympatycy Szuflady!
Drugiego sierpnia po raz kolejny świętujemy rocznicę powstania naszego portalu – tym razem już trzecią. Chciałoby się powiedzieć: jak to szybko minęło. I rzeczywiście, teraz kiedy spoglądam wstecz, wydaje mi się, że upłynął zaledwie dzień od chwili, gdy powstała pierwsza wersja Szuflady na Word Pressie. Może część z Was pamięta tamten „prehistoryczny” wygląd z turkusowym tłem i kaligrafią. Zaczynaliśmy jako zespół oderwany od magazynu Apeiron, ale szybko wypracowaliśmy nasz indywidualny styl i poszerzyliśmy grono redaktorów i piszących o nowe nazwiska – również te spośród autorów profesjonalnych. Do tej pory Szuflada stawiała przede wszystkim na różnorodność – w swojej ofercie mieliśmy m.in. przegródki poświęcone horrorowi, teatrowi, malarstwu i filmowi. Zaskakiwaliśmy Was interaktywnością na fanpage’u oraz mnogością ciekawych wywiadów, konkursów i książkowych patronatów.
Na przestrzeni lat bardziej ewoluowaliśmy w stronę literatury i w tym roku zamierzamy kontynuować ten trend. Aktualnie poszerzamy nasz zespół o dział promocji i patronatów, pracujemy także nad bardziej nowoczesnym wyglądem strony. Mamy nadzieję, że już jesienią będziemy mogli zaprezentować Wam kolejną odsłonę Szuflady. Część działów zostanie odświeżona, ruszymy też z zupełnie nowym podejściem do felietonów, w których zawrzemy także film i teatr, oraz z działem creative writing, który, poza uczeniem trudnej sztuki pisania młodych adeptów, będzie się zajmował organizowaniem profesjonalnych konkursów literackich i promowaniem prozy autorów Szuflady. Jesienią powróci też Wasza ulubiona Środa Dla Autora, ale w nieco zmienionej formie. Zmniejszymy jej cykliczność na rzecz większej akcji promocyjnej na stronie głównej. Postaramy się powtórzyć spotkania z niektórymi, ulubionymi przez Was gośćmi oraz zadbać o pozyskanie nowych, gorących nazwisk z literackiego świata. Jak widzicie – jeśli na chwilę zwalniamy tempo, to tylko dlatego, że przegrupowujemy siły, zastanawiamy się nad ulepszeniem naszej marki i uatrakcyjnieniem tekstów.
Na zakończenie nie może zabraknąć podziękowań. W imieniu całego zespołu redakcyjnego dziękuję wszystkim naszym czytelnikom – za zaufanie i stałe wsparcie, które nam okazujecie, wydawnictwom, z którymi współpracujemy recenzencko i patronacko, za serdeczność i otwartość i oczywiście wszystkim osobom piszącym dla Szuflady – obecnie i w przeszłości – za zaangażowanie i merytoryczne wsparcie.
Nie mogę się też powstrzymać przed odrobiną prywaty z mojej strony – bardzo dziękuję całemu mojemu zespołowi redakcyjnemu, który razem ze mną utrzymuje ten statek na pełnym morzu. Podziwiam Was za sumienność, ciągłą chęć nauki i nieustającą miłość do literatury. Kiedy o Was myślę, utwierdzam się w przekonaniu, że książki nadal nie należą do wymarłych gatunków, a pisanie to przypadłość, na którą warto chorować.
Mam nadzieję, że tradycyjnie spotkamy się za rok – jeszcze młodsi, jeszcze silniejsi i jeszcze bardziej bogaci w cenne doświadczenie. 😉
Redaktor Naczelna
Magdalena Pioruńska