To, o czym nie wiesz – JoAnn Chaney

pobraneDebiut literacki JoAnn Chaney to połączenie elementów powieści kryminalnej z thrillerem psychologicznym. Powieść początkującej pisarki wnosi powiew świeżości do kręgu literatury z dreszczykiem. Odważna, oryginalna historia, do tego zaprezentowana z nieco innej strony – to strzał w dziesiątkę!

„To, o czym nie wiesz” właściwie rozpoczyna się w miejscu, w którym większość kryminałów się kończy. Policja odkrywa makabryczne zbrodnie szanowanego biznesmena, Jacky’ego Seevera. Nikt nie może uwierzyć, że ten sympatyczny mężczyzna, przebierający się w kostium klowna i rozweselający dzieci w szpitalach, to seryjny morderca. W kanałach sanitarnych znaleziono trzydzieści jeden ciał, każde pozbawione przynajmniej jednego palca. Zabójca zostaje aresztowany i skazany na karę śmierci (z odroczonym terminem wykonania wyroku).

Od dawna komisarze Ralph Loren i Paul Hoskins bacznie obserwowali bogacza, ale nie mogli podjąć żadnych działań. Dopiero zeznania Carrie Simms, jedynej ofiary, która zdołała uciec Seeverowi, wprawiły maszynę w ruch. Po kilku żmudnych miesiącach śledztwo dobiegło końca, a głośna sprawa uczyniła z detektywów lokalnych bohaterów. W świetle chwały znalazła się również dziennikarka „Posta”, Sammie Peterson, kochanka Hoskinsa. Jedynie żona skazanego, Gloria, z dnia na dzień straciła wszystko, co miała, napiętnowana przez społeczeństwo, z przyklejoną łatką współwinnej.

Po siedmiu latach para śledczych już nie pracuje razem. Hoskins został zdegradowany, a Loren nie potrafi współpracować z żadnym nowym partnerem. Sammie sprzedaje kosmetyki na stoisku w centrum handlowym, Gloria zaś ledwo wiąże koniec z końcem i nie przestaje tęsknić za mężem. Ich los się odmienia, gdy zaczynają ginąć osoby z otoczenia Seevera, m.in. Carrie Simms, a modus operandi jest identyczny jak u skazanego. Jak to możliwe? Więzień zarzeka się, że zawsze działał w pojedynkę.

Do nowego dochodzenia znów powołano Lorena i Hoskinsa. Sammie także wietrzy swoją szansę na powrót do gazety. Z takiego obrotu rzeczy zadowolona jest również Gloria – malowane w areszcie obrazy jej męża ponownie zyskują na wartości; kobieta może utrzymać się z ich sprzedaży. Ale to tylko jedno oblicze sprawy Seevera. Jest też drugie, bardziej mroczne.

Chaney właściwie skupiła się na czwórce głównych bohaterów i za sprawą śledztwa pokazała, jaki wpływ ma morderca na tych, którzy są z nim w jakiś sposób powiązani. Mniej interesują ją ofiary czy sam Jacky, z wnikliwością zaś bada psychikę komisarzy, dziennikarki (notabene byłej pracownicy Seevera) oraz żony mordercy.

Okazuje się, że wszyscy z nich mają wręcz obsesję na punkcie zabójcy. Czują jego oddech na karku, jest on bohaterem ich nocnych koszmarów, Loren przejmuje nawet jego sposób ubierania się czy charakterystyczne gesty. Carrie na wspomnienia byłego szefa zawsze wymiotuje. Gloria, choć na początku powieści wyjeżdża, ostatecznie nie potrafi jednak ułożyć sobie życia z dala od męża; powraca więc i regularnie odwiedza go w więzieniu. Skąd biorą się te emocje i dlaczego jedna postać tak znacząco wpływa na losy kilku osób?

Autorka z wielkim wyczuciem wnika w głąb swoich niezwykłych bohaterów. Dociera do ich wnętrza i odkrywa ich – mniej lub bardziej – skrywane lęki i fascynacje. Każda z postaci jest na swój sposób irytująca, ale też bardzo interesująca. Chaney celowo kreuje ich w ten sposób, udowadniając, że już sama osobowość może wywoływać określone reakcje i emocje. Loren to dziwak bez poczucia humoru, Hoskins najpierw robi, potem myśli; Sammie dąży po trupach do celu, a naiwna Gloria namiętnie dopuszcza się zbrodni ignorancji.

Intryga też stoi na wysokim poziomie, choć początkowo czytelnik może popaść w lekką konsternację – policja szybko znajduje zwłoki, morderca przyznaje się do popełnionych czynów. Ale to tylko zasłona dymna – skoro wszystko jest jasne, to nie powinno być już więcej ofiar. A jednak ich przybywa. W pewnym momencie Chaney pozwala czytelnikowi na podejrzenia wobec każdego z bohaterów – wszystkie czołowe postacie czerpią korzyść z działalności Zabójcy z Drugiej Ręki. Nawet policjanci zachowują się cokolwiek podejrzanie, nie mówiąc o wścibskiej reporterce czy żonie Seevera. Tu także zdecydowanym krokiem wkraczają osoby z drugiego planu – im bardziej poznajemy relacje bohaterów z innymi, tym więcej możliwych wyjaśnień zagadki otrzymujemy.

„To, o czym nie wiesz” jest przede wszystkim ciekawie napisane. Autorka swobodnie posługuje się językiem, pozwala sobie na humor, nie stroni od dosadnych, makabrycznych opisów, pobudza wyobraźnię mocnymi scenami grozy. Oryginalny styl, ciekawe rozwiązania i odautorskie wprowadzania do poszczególnych części składają się na przemyślaną, intrygującą konstrukcję. Po zakończonej lekturze najpełniej widać, z jaką precyzją Chaney budowała tę powieść.

JoAnn Chaney spogląda na thriller z oryginalnej perspektywy. Nieco spychając na dalszy plan postać mordercy, skupia się na jego cichych ofiarach, co tylko potęguje napięcie. Jeśli w tak odważny i znakomity sposób zadebiutowała, to co pokaże w kolejnej książce?

Kinga Młynarska

                Ocena: 5/5

  1. Tytuł: JoAnn Chaney
  2. Autor: „To, o czym nie wiesz”
  3. Tłumaczenie: Joanna Szczepańska
  4. Okładka: broszurowa ze skrzydełkami
  5. Liczba stron: 400
  6. Data wydania: 2017
  7. Wydawnictwo: Zysk i S-ka

 

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *