„These Violent Delights. Gwałtowne pasje” Chloe Gong

Astra inclinat – szeptał na wietrze, boleśnie szczery nawet wtedy, gdy cytował łacinę – sed non obligant.
„Gwiazdy nas kierują, ale nie przymuszają” (s. 449).

Nad wodami rzeki Huangpu połyskują srebrzyste oczy, które opisać mogliby tylko martwi. Szaleństwo ogarnia przypadkowe osoby, każąc im rozrywać własne gardła. Ulice Szanghaju spływają krwią, nadzieja zaś już od dawna nie zagląda do tego zepsutego miasta. W takiej oto przepełnionej strachem scenerii rozgrywa się ponadczasowa tragedia o kochankach z dwóch zwaśnionych rodów. Chloe Gong opowiada dramat Szekspira na nowo, tworząc unikalną historię o zdradzie i miłości, ale też o rasizmie, ksenofobii oraz walce o zachowanie własnej tożsamości.

Szanghaj lat dwudziestych XX wieku to olśniewające miejsce, gdzie bogate dzielnice sąsiadują z chińskimi slumsami. Każdego dnia na ulicach rozbrzmiewa nieprzebrana ilość języków, a handlarze głośno zachęcają do kupna swych produktów. Wszelki skrawek ziemi jest tu dokładnie zagospodarowany. Budynki pną się ku górze, nierzadko chyląc się ku jednej ze stron. W tym oto szalonym mieście od dziesięcioleci toczy się zażarta walka o wpływy między Białymi Kwiatami a Szkarłatnym Gangiem. Jedyne, co łączy ze sobą te dwie przestępcze organizacje, to niekończąca się nienawiść. Ich krwawe potyczki są czymś na porządku dziennym, dlatego nikogo nie dziwią strzelaniny na ulicach późną porą. Wydawać by się mogło, że wśród całej tej agresji niewinna miłość jest całkowicie niemożliwa, lecz dwoje młodych ludzi obdarzyło się właśnie tym szczerym uczuciem. Niestety, nie przetrwało ono nadchodzącej burzy oraz pozostawiło po sobie jedynie gorycz i żal.

Po wielu latach spędzonych na obczyźnie Juliette Cai opuszcza Amerykę, aby powrócić do domu. Pragnie udowodnić, że jest godna swej pozycji następcy szefa Szkarłatnego Gangu, a także tego, że płeć jej nie definiuje. Będąc kobietą, musi zapracować na szacunek i uznanie, które powinny być Cai należne z racji pochodzenia. Oprócz chęci wykazania się w rodzinie dziewczyna stara się zapomnieć o dawnym ukochanym, który trzy lata wcześniej brutalnie ją zdradził. Roma Montagov, dziedzic Białych Kwiatów, był jej powiernikiem i najlepszym przyjacielem, lecz dziś jest dla Juliette największym wrogiem. Jednak gdy po mieście rozprzestrzenia się zaraza, a śmierć zbiera swe żniwo, to właśnie on może okazać się jej jedyną szansą na powstrzymanie szaleństwa, które ogarnęło miasto. W ciemnych zaułkach Szanghaju będą musieli zmierzyć się nie tylko z obłędem i własnymi demonami, ale również z prawdziwym potworem wychodzącym z rzeki.

Juliette jest silną bohaterką, która doskonale wie, czego pragnie od życia. Gdy sytuacja tego wymaga, nie boi się ubrudzić sobie rąk, a także potrafi podjąć trudne decyzje wbrew własnemu sumieniu. Na zachowanie dziewczyny mocno wpłynął długi pobyt za granicą i odizolowanie od reszty rodziny. Po powrocie niełatwo jest jej się ponownie odnaleźć w Szanghaju, szczególnie że dokądkolwiek nie pójdzie, część ludzi uznaje ją albo za zbyt amerykańską, albo – z drugiej strony – zbyt chińską. Mimo to z determinacją dąży do tego, aby udowodnić swą wartość w rodzie Cai. Pod wieloma względami Roma bardzo przypomina Juliettę. On również mierzy się z licznymi intrygami i pułapkami zastawianymi przez własną rodzinę. Chociaż przewodzenie Białym Kwiatom to jego dziedzictwo, jego pozycja jest niepewna, przez co stale znajduje się w niebezpieczeństwie. Jednak brzydzi się przemocą, dlatego stworzył zasady, których przestrzega. Pragnie zabrać bliskich daleko od tej całej nienawiści, lecz wie, że w chwili, gdy utraci status spadkobiercy, prawdopodobnie zginie.

„These Violent Delights. Gwałtowne pasje” to pierwsza część dylogii o tytule „These Violent Delights”. Autorka napisała niesamowitą historię o dwójce ludzi, którzy muszą zmierzyć się z realiami brutalnego świata. Postacie są tu świetnie wykreowane, zarówno te pierwszo-, jak i drugoplanowe. Oddzielnym bohaterem jest też sam Szanghaj – miasto pełne mroku oraz sekretów. Świat przedstawiony przez Gong jest szczegółowo skonstruowany. Udało jej się precyzyjnie odzwierciedlić zwłaszcza politykę XX wieku, ukazując rosnący w siłę komunizm i nazizm. Czytelnik z łatwością lawiruje wśród tych ideologii, czując narastające nastroje społeczne zwiastujące rewolucję. Pomagają mu w tym rozległe opisy, które niestety mogą trochę nużyć. Samego romansu jest w książce niewiele i schodzi on na dalszy plan. Chemia między Juliette a Romą nie jest zbyt wyczuwalna, mimo że autorka stara się ją wielokrotnie podkreślić. O wiele ciekawszy jest wątek kryminalny i pogoń bohaterów za potworem. Do ostatniego momentu czytelnik nie domyśla się tajemniczego pochodzenia monstrum, a także tego, kto pociąga za wszystkie sznurki.

Powieść Chloe Gong to intrygująca pozycja, która spodoba się szczególnie fanom książek historycznych wymieszanych z kryminałem. Choć jest to retelling „Romea i Julii”, póki co pojawiło się zaledwie kilka fragmentów nawiązujących do klasycznej historii. Jednak akcja dopiero się rozkręca, dlatego w kolejnej części można oczekiwać więcej odniesień.

Kinga Jurczyk

Tytuł: These Violent Delights. Gwałtowne pasje
Autorka: Chloe Gong
Liczba stron: 464
Tłumaczka: Małgorzata Kaczarowska
Wydawnictwo: Jaguar
Rok wydania: 2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *